Nosze sie z zamiarem sprezentowania 4-letniej corce na urodziny aparatu fotograficznego Vtech Kidzoom. Czy ktos z Was moze cos napisac na temat tego aparatu od strony uzytkownika? Latwosc obslugi, jakosc obrazu, odpornosc na upadki itd..
Z gory dzieki !
22 odpowiedzi na pytanie: VTECH Kindzoom – kto poleci / odradzi?
Łatwy w obsłudze. Młody załapał szybciutko także bajery graficzne (można dodać rogi komuś na zdjęciu itp 😉 ). Upadł i nic mu nie jest. Z zewnątrz jest jakby gumowany??? Szczerze mówiąc ja się nie dotykałam do niego jeszcze z braku czasu. trudno mi ocenić narazie obiektywnie.
Kuba dostał FisherPrice (bo był tańszy i łatwiej dostępny 🙂 ).
jak pytałam na forum fotograficznym to dostałam takie odpowiedzi:
Kubie podoba się robienie zdjęć. A jeszcze bardziej ich kasowanie.
Też rozważam ten aparat. Przejrzałam opinie na i większość jest pozytywna ale parę mówi o kiepskiej jakości zdjęć – na to zresztą nie liczyłam. Mi się niezbyt podoba ten podwójny wizjer. Wolę, żeby od razu uczyła się kadrować normalnie, tak zresztą teraz robi, do fotografowania używa wszystkiego co jej wpadnie w ręce ;).
Znalazłam jeszcze taki:
i taki:
i jestem w kropce.
mamy fisher price
polecam bardzo dla maluchów
fakt zdjecia kiepskiej jakosci
ale
to tylko zabawka
kuba juz w tym roku na niego za duzy
w tym roku napisał list do mikołaja o nowy aparat – zwykly
aha nasz FP wiele razy upadł
spadł ze schodów
julka nie raz miala go w swoich rekach i
działa bez zarzutu
Dzieki za odpowiedzi !
Hmm.. musze przyznac ze nadal nie wiem czy to ma sens. 0,3 MP za 80 Euro to troche duzo.. ale za to jest upadkoodporny..
U nas nie widzialam tych innych modeli, ale poszukam!
Bramkaa, bo nasze dziewczyny już trochę duże na taki aparat a trochę małe na poważny. Chyba się jednak zdecyduję – młodszy brat odziedziczy ;).
Ja chcę ściągnąć ze Stanów, poproszę kolegę, żeby mi kupił i wysłał.
Ja bylam niemal zdecydowana, ale coraz bardziej zaczynam watpic w sens takiego aparatu.. moze lepiej normalny kupic, ktoras firma reklamowala sie w lecie ze ma aparaty odporne na upadek i wode, ale nie pamietam ktora to firma i ktory model.. i jak mala popsuje taki aparat to tez nic z takiego nie bedzie miec.. Daj znac jak juz kupisz. Moze sie jeszcze zdecyduje na urodziny, a jak nie to moze Mikolaj albo Gwiazdka.. sama nie wiem, moze bardziej sie ucieszy jak jej kupie zamek dla lalek albo cos w ten desen.. Teraz goni z takim pluszowym aparatem i pstryka zdjecia na niby.. wiec niby kuma czacze, ale nie wiem czy jej zainteresowanie nie przejdzie..
To Olympusy Mju, np. taki:
jednak cena nie jest zbyt przystępna.
Faktycznie jeszcze drozszy :/
To moze sie zdecyduje na Vitech’a, w sumie obiecalam jej juz dawno temu..
Ale Bramkaa masz piękne zdjęcie dziciaków
Reno i jak zdecydowalas sie na ten aparat?
Ja w koncu nie i teraz szukam jakiegos doroslwgo taniego kompakta w miare odpornego na upadki.
Tak, Nadia dostała na Mikołaja i jest super! Nie ściągałam jeszcze jej zdjęć na kompa co prawda ale zdjęcia są zupełnie OK (umówmy się, że nie będę ich porównywała do zdjęć z mojego 40D ;o) ). Fajne są gry, przeglądanie zdjęć w TV, te rameczki. Baaardzo solidny. Oczywiście brat już się do niego dorwał, nawet zrobił pierwsze zdjęcie (dywanu… od czegoś trzeba zacząć, nie? ).
Tak więc polecam, zwłaszcza, że Milena też ma młodszego brata. Za 2-3 lata Młody przejmie Vtecha a Nadia dostanie zwykły kompakt – jeśli będzie chciała.
Nie sądzę, żeby teraz jakikolwiek aparat, może poza tymi Mju za ok. 1000 zł, wytrzymał kontakt z moją dwójką… chyba, że Twoi są delikatniejsi?
Kupiłam na ebayu w UK, tam było najtaniej.
Sophie ma Fisher Price KidTough aparat sprzed dwoch lat. Nadal dziala, ale jest troche ponadgryzany…. nie wiem, czy to mlodsza czy starsza, ale ktoras probowala go zjesc. Jakosc zdjec jest tak fatalna ze nawet mi sie nie chce go podczepiac do kompa. Widzialam u nas jakies zwykle cyfraki dla dzieci (niegumowe) za 20 dolcow ale z matryca porownywalna do FisherPrice… i wiesz co, nawet 20 dolcow szkoda mi za to dac.
Ale juz chyba szybciej bym sie zdecydowala na ten niz te gumowe aparaty za 3 razy wiecej. Szczegolnie dla Sophie, bo ona powinna juz wiedziec ze sie aparatem nie rzuca… chyba.
Heksa, Nadia wie ale jest nieuważna, ciągle coś jej upada. Nie wspominając o Tomku…
IMHO w takim aparacie naprawdę nie chodzi o jakość zdjęć. Tzn. mi chodziło tylko o to, żeby dało się rozpoznać kto jest na zdjęciu i tak jest ;). Chodzi o zabawę. Na ambitniejszą fotografię przyjdzie czas – jeśli Nadia podzieli moją pasję (hmmm…. widzę te poranne plenery i dzieci noszące za matką sprzęt… rozmarzyłam się…. )
Aż z ciekawości ściągnęłam zdjęcia na kompa i rzeczywiście, wyglądają okropnie – ale mi akurat nie o to chodziło.
Przykładowe zdjęcie:
Akurat Nadia w high key robiła
Ta ramka to tez z aparatu czy w innym programie? Sophie ze swoich zdjec robi kartki i ksiazki w Smilebox i potem wysyla mailem do babci.
Niestety, nie widzę :(.
Ramka z aparatu, są tam różne śmieszne np. rogi albo hełm. Są też gry i można nagrywać filmiki.
Nie widac kartek czy sie nie otwieraja… to drugie to wiem, ze nie, bo one sa chyba zakodowane ze tylko z maila do ktorego byly wyslane mozna je otworzyc. Ona sa animowane i z muzyka. A nie widzisz nawet podgladu?
Hmm, mi sie nawet teraz otwieraja z postu. W kazdym razie, fajan zabawa dla dziecka, chcialam tylko pokazac jakosc zdjec na naszego aparatu gumowego. 😉 W naszej podstarzalej wersji nie ma zadnych bajerow, typu filmiki, gry i ramki. Ale znalazlam Sophie ten SmileBox i ona w tym sie potem bawi ze swoimi zdjeciami.
Nic nie widzę, nawet linków, jak dałam quote – zobaczyłam adresy, skopiowałam i chciałam wejść ale yahoo poprosiło grzecznie, żebym się sign up no to ja siup i wtedy błąd wczytywania strony się pojawił.
Znasz odpowiedź na pytanie: VTECH Kindzoom – kto poleci / odradzi?