zastanawia mnie fenomen:
Mam i kobiet w ogóle siedzących w poczeklaniach u lekarza
zawsze w okresie zimowym siedzą w CZAPKACH
zastanawiało mnie to od zawsze….. bo moja mama siedziała w czapiei inne okoliczne mamy równiez…..
teraz oglądajac w TV częste relacje z polskich przychodni znowu widzę te kobiety w tych wielkich czapach….. i w poczekalni i w gabinecie…..
macie tak?
zauważyliście?
131 odpowiedzi na pytanie: w czapce w poczekalni
Po zdjęciu czapy fryzura gorzej się prezentuje 😀 może to to 😉
O fryz chodzi! Często po zdjęciu takiej czapy, ma się gniazdo na głowie, a lustra brak. Tak mi to moja babcia tłumaczyła. Porządna kobieta nie może się pokazywać nie uczesana, ale o czapce zasady nie mówią ani słowa
Nie wiem czy bys chciala ogladac te fryzury po zdjeciu czapek 😉
nie mam tak
ale te panie pewnie boja się, że jak zdejmą czapkę, to poczochrają im się włosy, albo będą zbyt przylizane
moja babcia tak ma
Ciekawe co się dzieje z czapką po wejściu do gabinetu lekarskiego? 😉
Fryzura!:D
Ja wczoraj stałam w czapce w mega kolejce w US. A nie zdjęłam jej, bo nie miałam jak umyć włosów przed wyjściem i były nieco nieświeże i nie ułożone. Wolałam żeby się ludzie zastanawiali, dlaczego w czapce stoję, niż żeby oglądali takie włosy
może traktują czapkę jak element stroju? jak to się drzewiej robiło- panie w kawiarniach w kapeluszach siedziały
patrz “Dziewczyny do wzięcia”
a serio- o fryz chodzi, jak się ma taką czapę z lisa, albo beret wypchany gazetą, żeby dobrze leżał, to o spocone gniazdo nietrudno
Ja wogóle dziwię się ludziom, co w poczekalniach, na poczcie, w autobusie siedzą w czapkach, pozapinani… Mnie zawsze pot zalewa: jak gdzieś wchodzę to pierwsze co to się rozbieram ;). Dzieci rozbieram też 😀
może wyuczyły się już po latach praktyki zdejmować sweterek do badania bez zdejmowania czapki????
zdecydowanie o fryz chodzi 😀
tudziez o tluste wlosy pod spodem 😉
rozpinany zakładają
Też mi się tak zdarzyło pojechać w sobotę na zakupy
Zostaje nadal 😀
Też tak mam 🙂
tak jak dziewczyny piszą, chodzi o włosy które po zdjęciu czapki mogą wygłądać?*fatalnie…
Moja babcia też tak miała.
Dokładnie z tych powodów.
widze że problem dotyczy babć naszych…
ja na ten przykład chodze w czapce….. i zawsze jesli tylko moge to ja zdejmuję bo nie lubie miec jej na głowie….
mnie te czapki i berety strasznie denerwują…..
to chyba taka sama twarda zasada jak ta że do ginekologa chodzi sie w spódnicy
Znasz odpowiedź na pytanie: w czapce w poczekalni