Mam takie pytanko w czym można przywieźć dziecko ze szpitala? Oczywiście wiem, ze najlepiej w foteliku samochodowym, ale nie mamy samochodu i na razie miec nie będziemy. Prawdopodobnie przywiezie nas teść, albo taksówka. Czy jest dopuszczalne przewiezienie dziecka w np. nosidełku z wózka?
redzia33 + maleństwo (~1.09.)
21 odpowiedzi na pytanie: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Moja siostra wiozła swoje maleństwo w rożku trzymając na kolanach. Siedziała oczywiście na tylnym siedzeniu.
ANIA+GRUDNIOWA KROPECZKA (28.12)(PODOBNO SYNUS)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
A tak swoją droga to zastanawiam się jak noworodek jest w stanie znieść podróż w foteliku samochodowym przeciez tam jest taki duzy kąt, to chyba za duze obciązenie dla jego plecków.
redzia33 + maleństwo (~1.09.)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Ale czy tak wolno? Policja nie moze sie doczepić? Czy rzeczywiście jedyną dopuszczalną możliwością jest wiezienie noworodka w foteliku?
redzia33 + maleństwo (~1.09.)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
te foteleki sa specjalnie budowane z mysla o takich maluszkach oraz testowane. krzywda mu sie w nim z pewnoscia nie stanie a wrecz przeciwnie. w razie ewentualnego wypadku dzieko jest tam o wiele lepiej chronione niz na rekach u matki !
w niemczech nie masz prawa przewiezc dziecka inaczej niz w foteliku, nawet jezeli jest to taksowka lub ” nie swoje ” auto.
;18.08.
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
i słusznie
TYLKO W FOTELIKU!!!!!!!!!
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
policja sie moze nie doczepi ( biorac pod uwage polskie prawo i policje) ale czy warto ryzykowac zycie maluszka…?
;18.08.
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Tylko w foteliku!! To dla bezpieczenstwa malenstwa:-)) Jak nie macie samochodu to mozecie pozyczyc na ta podroz od kogos znajomego.. ja tez nie mam, ale kupilam od znajomych taki fotelik 0-13 i choc maluch pewnie bedzie jezdzic raz w tygodniu tylko to za nic w swiecie bym nie zaryzykowala…
Pozdrawiam.
Alicja i malenstfo (~13.12.2003)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Dopuszczalnie to niestety nie jest 🙁 Mysmy malutka przywiezli w rozku na raczkach u mamy i bylo ok 🙂
Na podroz rowniez nie kupujemy jak na razie fotelika tylko mamy nosik ktory przyczepimy pasami. Dziecko moze tylko maxymalnie siedziec w foteliku samochodowym 2 godziny te przepisy to stworzyll jakis cymbal ktory nie mial dzieci ani biologi w szkole !
cukierkowo !!!
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
ja zakupiłam już fotelik nawet z wkładką dla noworodka sle nie zamierzm małego do niego wsadzać. Zresztą szpital mam blisko około 8 km także wydaje mi sie że maluszka nie ma co na razie męczyć w foteliku. będzie zawinięty wkocyk i będzie leżała na moich kolanach.
Kaska i Mikołaj (11.09)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Ja wiozłam moją małą w gondoli odpiętej z wózka na tylnym siedzeniu i ja obok, też nie chciałam przemęczać jej kręgosłupa w foteliku który jest ułożony pod pewnym kątem. Ale chyba fotelik jest bezpieczniejszy.
Basia z Jagódką (28.06.2003)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Dziewczyny, kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo a może nawet życie dziecka, nie wolno zastanawiać się, co mogłoby być wygodniejsze dla malucha lub postępować tak jak nasze koleżanki, kuzynki i inne osoby, które przewoziły noworodka na rękach, czy w inny (na dodatek niezgodny z prawem) sposób.
Ramiona najbardziej kochającej i ostrożnej matki nie uchronią maluszka w trakcie wypadku! A wypadki i stłuczki naprawdę nie naleyą do rzadkości i mogą się zdarzyć nawet na krótkim i wydawałoby się bezpiecznym odcinku drogi.
Te z Was, które przeżyły już jakąkolwiek stłuczkę z pewnością nie mają takich wątpliwości.
W sprzedaży są foteliki przeznaczone właśnie dla noworodków, odpowiednio wyprofilowane, dziecko pozostaje w pozycji leżącej.
Jeśli podróż jest długa – trzeba po prostu robić przerwy.
Życzymy bezpiecznych powrotów do domu!
Dag, Witold i ‘wiercipiętka’
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
zgadzam sie z przedmowczynia. dla mnie trzeba byc totalnym bezmozgowcem ( przepraszam za dosadne okreslenie) zeby wiezc dziecko w samochodzie na rekach. Dziewczyny! zdajecie sobie sprawy co znaczy wypadek samochodowy lub nawet niewielka stluczka – SMIERC waszego dziecka i to natychamistowa gdyz wiezione na rekach jest bardziej podatne na uderzenia.
I nie wazne jest to jak ostroznie bedziecie jechac – przeciez w kazdej chwili jakis inny samochod moze najechac na was.
mialam wypadek samochodowy – wiem co to oznacza, wiec prosze was nie wypisujcie tu pierdul typu : ” kolezanka przewiozla dziecko w rozku na rekach i bylo okey”.
Ula i Adaś
Brawo pluszaczka:-)
Choć jedna mądra wypowiedź. Już mi się odechciewało czytać tych wcześniejszych bzdur!!! Jak można być takim beztroskim, kiedy chodzi o życie własnego dziecka?????
JoannaR i (21.09.2003)
Jestem baaardzo zdziwiona!!
Redzia, kochana wrześniówko. Muszę niestety Ci powiedzieć, żebyć nie brała sobie do serca takich rad, mówiących o mozliwościach przewiezienia dziecka na kolanach, w rożku, na rekach, w czym kolwiek innym. Przeciez to takie bzdury jakich dawno nie czytałam. Dziecko w samochodzie MUSI być przewożone w foteliku przystosowanych do jazdy w samochodzie, a co za tym idzie z możliwością przypięcia fotelika pasami. Jak czytam bzdury typu: “nie przewiozę dziecka w foteliku, bo dziecko by siedziało pod pewnym kątem i nie chcę obciążać jego kręgosłupa”, to mi się woda gotuje w kieszeniach!!! Wybaczcie dziewczyny, z całym szacunkiem, ale to jest pewna nieodpowiedzialność. To własnie przewożenie dziecka w foteliku, a tym bardziej noworodka (w fotelikach tyłem do kierunku jazdy), jest jedynym bezpiecznym sposobem. I mówią o tymn przepisy. I to nieprawda, że policjant nie przyczepiłby się. Każdy dobry policjant właśnie dlatego się przyczepi, że chodzi o życie dziecka. A co do obciążania krtęgosłupa. Nie wiem kto Wam tych bzdur nakładł do głów. Przecież dziecko w brzuszku mamusi też jest skulone pod pewnym kątem.
A do Ciebie redziu. jeżeli nie masz samochodu i chcesz przecieźć dziecko w pożyczonym samochodzie, to koniecznie postaraj się pożyczyć również fotelik. Jeżeli chcesz przewieźć dziecko w taksówce, poproś o taką taksówkę która będzie wyposażona również w fotelik. taksówkarze znają przepisy i niektórzy mają zakupione takie foteliki.
A po trzecie, warto kupić fotelik, nawet jakiś używany, bo może on doskonale służyć w domku jako leżaczek, a tobie się przyda w nagłych wyjazdach, do lekarza w razie choroby itd.
Pozdrawiam i życzę mądrych przemysleń, przecież chodzi o życie dzidziusia:-)
JoannaR i (21.09.2003)
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Wbrew pozorom fotelik jest calkiem wygodnym miejscem dla noworodka. Fakt, fotelik jest wyprofilowany pod katem, ale powinien byc tak wypoziomowany zeby pupa byla najnizej a nozki i plecki pod lekkim katem w gore – tak przynajmniej mozna wypoziomowac moj fotelik. No i w takiej pozycji nie ma mowy o obciazeniu na kregoslup.
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
Ja na pewno kupie fotelik i mam nadzieje, ze zdaze jeszcze przed porodem… Ale powiem wam cos, co zauwazylam lezac ostatnio w szpitalu na patologii.. Gdzies tak 5 na 7 kobiet odjezdzalo ze szpitala trzymajac dziecko na raczkach, a tylko 2 mialo foteliki. Tak to mniej wiecej wyglada..
pozdrowienia
Dana i 35 tyg wrzesniowa niunia Gabrysia
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
fotelik
tylko i wylacznie
polecam zakup chocby urzywanego, swietny bujak w domu
Re: Jestem baaardzo zdziwiona!!
sama bym tego lepiej nie ujela:-)
pozdrawiam
Ula i Adaś
Re: W czym przywieść dziecko ze szpitala?
To chyba nie najlepiej świadczy o rodzicach…. nie wyobrażam sobie żeby wieźć noworodka na rękach – tylko w foteliku!! Niby jest przepis że z wypisem szpitalnym mozna wieźć bez fotelika ale ja bym sie nie odważyła – Pluszaczka i JoannaR mają w zupełności rację – i Ty też. Skoro ja jezdze zawsze przypięta to tym bardziej moje dziecko!!
pozdrawiam i życzę wszystkim rozsądku
Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)
Re: Jestem baaardzo zdziwiona!!
chyba lepiej nie mozna bylo tego ujac. Dokladnie mam takie samo zdanie. Pozdrawiam
Dorota i Ola (21.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: W czym przywieść dziecko ze szpitala?