Czy wszstkie (wszyscy 😉 ) opowiadacie dzieciom o sw. Mikolaju?
Przekonujecie dzieci, ze 6 grudnia prezenty daje Mikolaj, a na wigilie tez on czy ktos jeszcze?
Czy jest ktos, kto tego nie robi?
A jesli tak robicie, to jakich zabiegow uzywacie, by dziecko przekonac o wiarygodnosci tej wersji (np. przebranie sie rodzica), a jakich byscie raczej nie dokonywaly (bo np. uwazacie, ze byloby to juz niepotrzebne klamstwo lub mieszanie dziecku w glowie).
Czy dziecko musi wierzyc w sw. Mikolaja (oczywiscie nie chodzi mi o swietego w Kosciele 😉 )?
23 odpowiedzi na pytanie: W sprawie sw. Mikolaja
Re: W sprawie sw. Mikolaja
my opowiadamy
i to jest dlak uby taka piękna historia i tak czekam na mikołaja – wczoraj mi powiedział ze on nie bedzie spał i bedzie udawal żeby widzieć sie z mikołajem – i co smiesznijsze – miał filozoficzne myśli i monologi w jakim języku mówi mikołaj 🙂
my sie nie przebieramy…
teraz zadaje coraz wiecej mądrych pytań – np jak to sie dzieje że mikołaj jest na całym świecie jednoczesnie… Albo kiedys spytał skad mikołaj ma pieniadze na zabawki….
moim zdaniem to takie magiczne dla dziecka – taki dzien gdzie jakis miły PAN przynosi prezenty….i to rozczu;lenie kiedy “pisał” czyli rysował listy do mikołaja – kiedy powiedziałze ja dostane na pewno kosmetyki bo mi sie kończą wszystkie na raz…..
ale np Sara nie zna mikołaja – jest wychowana w kulturze i wierze arabskiej – i tam nie ma mikołaja – i dopiero teraz w tym roku pierwszy raz w zyciu usłyszy o takim Panu 😉 no i jej mama ma dylemat jak jej to wytłumaczy….bo moim zdaniem dziecku trudno bedzie zrozumiec na razie o różnicach że oni wierzą a oni nie wierzą – i dlaczego ona właśnie nie wierzy i nie otrzyma prezentu….
ILONA I KUBEK3,5roku
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Ja myślę, że wiara w św. Mikołaja to część dzieciństwa. Nie chciałam odbieać tego dzieciom. Ja też rosłam w przekonaniu, że św. Mikołaj istnieje, aż nie odkryłam, że prezenty kupuje mi mama. Mój Maciek jeszcze w zeszłym roku wierzył, że prezent dostał od św. M., ale nieawno wrócił ze szkoły z pytaniem “jak to jest naprawdę z tym Mikołajem?”. Powiedziałam mu, że prezenty dostaje od nas, ale tego, że św. M. nie istnieje ode mnie nie usłyszy
W wigilię prezenty przynosi “Dzieciątko”, ale od dawna Maciek w to nie wierzy…
Przebieranie w św. M. było w przedszkolu co roku (Maciek poznał, że to pan woźny). Raz zamówiliśmy ze znajomymi Mikołaja z agencji. Kiedy był już starszy pisał list do Mikołaja, kładł go na oknie i posypywał cukrem (nie wiem czemu… dla reniferów? Mikołaja łasucha?), a prezent zawsze kładliśmy w nocy obok łóżka W tym roku tez tak zrobimy….
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Opowiadam 🙂 Natka narazie wierzy bez zabiegów 😉
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: W sprawie sw. Mikolaja
eeeeeeee bez sw mikolaja to jakos tak smutno by bylo:(
a ze dziecinstwo nie moze byc smutne – wciska sie kity:):):)
zreszta tak sobie teraz mysle i doszlam do wniosku ze nigdy nie pomyslalam o doroslych – ktorzy przekonywali/udawali/itd mikolaja – w kategorii oszukana – hmmm raczej zupelnie odwrotnie bardzo sie cieszylam/ciesze ze mikoloaj w osobach mi bliskich pamietal o mnie i przynosil prezenty, to takie mile bo wiesz ze byles/jestes kochany
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Prezenty bez Mikolaja to taki sam dowód milosci i pamieci i mozna rownie mila otoczke do tego wymyslec – teoretyzujac zupelnie 🙂
Re: W sprawie sw. Mikolaja
no w sumie tak:)
ale od mikolaja to takie noname-my, czyli zuplnie bezinteresowne
a od konkretnej osoby – hmmm niekoniecznie;)
choc dziecko pewnie tego nie rozumie
nie chce sie zamotac w te rozwazania wiec daje sobie spokoj w tym temacie:):):)
Re: W sprawie sw. Mikolaja
U nas święty Mikołaj na tapecie od kilku dni (vide foto). Dzis napisaliśmy list do niego. Ja to wytłumaczyłam tak, że Mikołaj najpierw przychodzi w swoje imieniny, w nocy i zostawia kolo łóżka prezent, a potem, już oficjalnie przychodzi w Wigilię
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Do nas przylatuje aniołek. To zwyczaj z rodziny mojego męża – mieszkają na Dolnym Śląsku. Jest to w sumie bardziej logiczne niż dwóch Mikołajów.
Re: W sprawie sw. Mikolaja
My nie opowiadamy i nie staramy się dzieciom wpajac wiary w Mikołaja.Oczekujemy od dzieci i uczymy je mówic zawsze prawdę. Sami dajemy im przykład mówiac,że Mikołaj nie istnieje,a dlatego,żeby mieli do nas zaufanie.
Jeśli chodzi o prezenty to raczej spełniamy ich marzenia,nie uszczęśliwiamy ich na siłę
Wcale nie jestem szczęśliwsza,że w dzieciństwie miałam do czynienia z Mikołajem. Same paczki były dla mnie radochą. Przez to,że byłam b. nieśmiała na zabawie choinkowej spotkanie Mikołaja w moim przypadku wiązało sie ze stresem.Uważam,że największym szczęściem dla dziecka jest kochająca się rodzinka,która zasiada do świątecznego stołu bez poróżnień i w szczerej miłości. :-))
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Obok łóżka zostawia… mówisz? A u nas zostawia w bucie/obok butów i zawsze wieczorem trzeba sprawdzić, czy buty sa na pewno czyste
A jeśli chodzi o Wigilię to Mikołaj i chyba nie myśle jeszcze o tym kiedy i jak Ole uświadamiać… to takie rozkoszne widzieć u niej tę radość oczekiwania, wymyślanie co to by chciała dostać i czy Mikołajowi się uda taki właśnie prezent przynieść…
A na ulicach to sa oczywiście pomocnicy
Pozdrawiam
Re: W sprawie sw. Mikolaja
No to wpadam na trzylatki :)) i podczytuję co Wy tu piszecie
U nas Mikołaj będzie mieszka u babci (Islandia), tu jest ich tak dużo bo to pomocnicy, sam nie dał by rady, u nas jakos zawsze była wersja, że 6 to Mikołaj, 24 Gwiazdor ale mi to się nie podobało :))
Co do tego kto się przebierze to przyjdzie kolega z pracy. Z dzieciństwa pamiętam jak moja 3 letnia kuzynka widząc Mikołaja (swojego tatę) od razu spytała “MAmo dlaczego tata ubrał sukienkę, bo sa święta?”
Ania
Re: W sprawie sw. Mikolaja
u nas prezenty dostaje się “na Gwiazdkę”
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Czyli Mikołaj przychodzi dwa razy?
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Teraz kiedy Basia jest w przedszkolu, problem tlumaczeniowy na temat Mikolaja mam z glowy!
Dzieci są przygotowane i dobrze wyedukowane na temat przyjścia Mikolaja. Mikolaj odwiedzi dzieci w przedszkolu 6 grudnia. Oczywiście niejasności typu, jakim autem przyjedzie Mikolaj, jak on udźwignie te wszystkie prezenty spadają na mnie 🙂
jestem jak najbardziej za “historią” Św. Mikolaja. Przecież to część naszego dzieciństwa. Sama pamiętam pisanie listów do Mikolaja, oczekiwanie, podniecenie i cala masę uczuć z tym związanych 🙂
Co do Gwiazdki – prezenty przynosi “Gwiazdeczka”.
Grudzień to chyba będzie ulubiony “prezentowy” miesiąc Basiulca!
A ZGADNIJCIE DLACZEGO?!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: W sprawie sw. Mikolaja
u nas jest św. Mikołaj
6 grudnia – mały i tu zostawiamy marcherkę dla reniferka w buciku 😉
24 – duży
oczywiście mikołaj nie przynosi wszystkich prezentów jakie zamarzy sobie dziecko, bo musi obdarować wszystkie dzieci na świecie i musi dbać aby dla wszystkich starczyło.
Nie uczymy postawy roszczeniowej i nie wykorzystujemy Mikołaja do metod wychowawczych: “jak będziesz niegrzeczna to mikołaj nie przyjdzie”, zwłaszcza miesiac przed świetami :).
Dajemy natomiast do zrozumienia że Mikołaj nie przynosi wszystkich prezentów z listy ;-), która jest do niego wysyłana
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Nie wiem skad Jeremi wie o Mikolaju ( nie mowi Swiety) moze z przedszkola ale nadejscie zimy pierwsze sniegi i juz zaraz pytanie- kiedy przyjdzie Mikolaj.Wie ze przynosi prezenty- jak ostatnio przekomarzal sie z moja mama, babcia mowi ze cos tam miel jej kupic a Jeremi bystro “przeciez ja nie jestem Mikolaj”- ale nie wiem skad ta wiedza.Oczywiscie tradycje podtrzymujemy. W przedszkolu bedie Mikolaj a i pod poduszke cos przyniesie. w Swieta prezenty pod choinke przynosi gwiazdka- bedzie ciezko bo nie mamy w salonie drzwi.
Odkad mam kominek zastanawiam sie nad tradycja wchodzenia kominem i wieszania tych skarpet- tylko ze to jakies nie nasze takie.
Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Rewelacyjna fotka w podpisie!!!!!!!!
Re: W sprawie sw. Mikolaja
u nas 6 grudnia jest mikołaj a 24 gwiazdor są listy do gwiazdora i alka jak narazie czeka niecierpliwie.
ANIA I ALKA 26.02.03
Re: W sprawie sw. Mikolaja
Mowie ze MIkolaj przynosi prezenty, ale chyba szybko wyda sie ze to lipa, bo ostatnio NIna nakryla mnie z prezentami. Nie zamierzam sie upierac przy MIkolaju.
Re: W sprawie sw. Mikolaja
U nas też aniołek 🙂
Monika & Nina (2 lata )
Znasz odpowiedź na pytanie: W sprawie sw. Mikolaja