Jak sprawa wyglada ze zgryzem u takich malych dzieci?
Dolna szczeka Emilki jest bardziej wysunieta do przodu tak, ze dolne jedynki pokrywaja gorne.
Przy kolejnej wizycie u pediatry zapytam oczywiscie ale ciekawa jestem Waszych doswiadczen, czy konieczna byla korekcja, czy tez zdaza sie, ze tak mlode szczeki jeszcze sie dopasuja.
Aha, smoczka uzywa tylko do usypiania. Ostatnio coraz rzadziej. Rezygnuje ze spania ze smokiem na konto spania z mama 😮
10 odpowiedzi na pytanie: Wada zgryzu u roczniaka
U mnie Oliwia miała odwrotnie, tzn górne jedynki były mocno wysunięte do przodu.
W wieku dwóch lat ortodontka powiedziała, że u takich maluchów to raczej nic się nie robi, bo są za małe. A w wieku 4 lat dostała taką plastikową nakładkę na ząbki (jakby smoczek tylko bez gumy) i widzę, że po 3 miesiącach spania w tym, ząbki już są wyrównane. Aparacik nosimy dalej, tak przez około rok. Potem kontrola.
Dzieki 🙂
To mnie pocieszylas.
Jestem ciekawa, czy kazda taka wade zgryzu dac sie skorygowa. Nie chcialaby, zeby miala szczeke jak buldog 😉
Jak Gabryśka miała roczek lekarze mówili mi, ze ma wade zgryzu i ze na pewno dużo ciąga smoczka. Wtedy smoczka jeszcze nie ciągała a ja tak na prawdę nie widziałam u niej rzadnej wady (taka ślepo zapatrzona matka byłam;)) Z czasem chyba się poprawiło, bo już jak miała 2 latka nie pamietam, zeby ktoś mi na to zwracał uwagę. Dentystka też nie ma uwag do jej zgryzu, więc chyba jest ok.
Tak więc po pierwsze – jeżeli coś było to samo się wyprostowało. Po drugie nikt mi nie mówił, zeby z tym coś robić, jedyna rada jaką słyszałam, to zabrać smoczka.
nasza też powiedziała że czekamy na stałe zęby
Dzieki
Pocieszylyscie mnie 🙂
Witam
Moja Julcia ma wysunieta gorna szczeke do przodu. Wczesniej tez myslalam ze trzeba czekac na stale zabki aby ta wade korygowac. Jakie bylo moje zdziwienie jak przy okazji naszej wizyty u stomatologa pani powiedziala ze da nam adres ortodaty ktory dopasuje naszej pocieszcze specjalny plastikowy smoczek. Powiedziala ze mylne jest myslenie ze o mleczaki sie nie dba i ze sie ich nie leczy. Wszystkie dolegliwosc mlecznych przechodza na stale zeby nawet prochnica. Julcia zaczyna ciuciac plastikowy smoczek od sierpnia. Poczekamy na efekty
To ja Cię dla równowagi trochę zmartwię. Wysunięte dolne zęby jest trudniej skorygować niż wysunięte górne. Z pewnością w tym wieku jeszcze trudno podejmować leczenie, ale powoli skontaktuj się z ortodontą – może już w wieku 2-3 lat można zacząć z ruchomymi aparatami. Możliwe jednak, że realną korektę będzie można rozpocząć dopiero jak wyjdą stałe zęby.
Dodam jeszcze, że całkiem fizjologicznie noworodki mają cofniętą dolną szczękę, co się później (m. in. dzięki ssaniu) wyrównuje.
Moja jak zagryzie, to ma rowno, ale ostatnio jakos sobie wymyslila, ze wysuwa dolna szczeke do przodu i chowa ja jakos tak, ze cos tam przeskakuje 😯 !! mam to na uwadze, ale mysle, ze narazie za wczesniej na jakiekolwiek prostowanie itd.
moze warto podeslac na wizyte do dobrego stomatologa, np Rozwadowskiego. Na dziecku nie mozna oszczedzac a raz dobrze przebadac warto 🙂
Podobno na etapie nauki mówienia, a bardziej ćwiczenia wydawania różnych zgłosek, dziecko może nienaturalnie poruszać żuchwą na boki czy wysuwać ją do przodu. Nasz maluch około 6 miesiąca tak zaczął robić, co pokryło się z rozpoczęciem ząbkowania. Obserwujemy, bo może samo przejdzie, bo mały ma na razie 11 m-cy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wada zgryzu u roczniaka