Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

Mój po przyjsciu z pracy..
1. zdejmuje buty i nie schowa ich do szafki
2. od progu wola – “JESC”!
3. W ciagu jeden sekundy zdejmuj koszule fruuuuu
. Na lozko),spodnie..srruuuuuuuu(na porecz) pozniej jeszcze, podkoszulek..(darmowy striptiz:-)
az zostaje w samych majtacjh..i skarpetkach (bleeee).
Jak go tego oduczyc?
czy Wasi mezowie maja podobne przyzwyczajenia?:-)
Ula i Adaś

Edited by pluszaczka on 2004/01/21 19:35.

45 odpowiedzi na pytanie: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

  1. Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

    U mnie jest inaczej:
    1. Kurtka na miejsce i buty na miejsce
    2. Łazienka-myje ręce
    3. wita się z nami- ze mną i synkiem
    4. Je obiad
    5.Zajmuje się Mateuszem a ja mam chwilke dla siebie

    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

      Proponuję, żebyś go sama rozbierała w kolejności dla Ciebie najlepszej, tak aby pozostawał na sam koniec tylko w tym co lubisz najbardziej (chyba, że to będą skarpetki i majteczki;) ). A ja, czyli mąż Calipso rozbieram się systematycznie, zaczynam od odzieży wierzchniej i skarpet, a potem dopiero bielizna. Oczywiście po zakońvczeniu tego ceremoniału wszystko dokłądnie składam w kosteczkę poza bielizną i skarpeteczkami, które trafiają do kosza na brudy. Pozdrawiam. Mąż Cal – Adacho

      Ola i Igorek 25.03.2003

      • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

        A mój robi tak :
        – po wejściu do domu wita się z nami
        – ściąga mundur – niestety nie wkłada do szafy…z wózka zrobił sobie wieszak….hihi
        – siada do obiadu
        – po obiedzie czasem bawi się z Przemkiem lub zasypia w fotelu.

        Marzena i Przemcio (14 miesięcy)

        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

          sorki…mój małżonek ma dziś głupawę i dorwał sie do klawiatury kiedy wyszlam do wc…on naprawdę składa wszystko w kostkę (masakra)…przyślij Twojego na szkolenie ;-)))

          Ola i Igorek 25.03.2003

          • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

            ” rozbieram się systematycznie” heeheheh prawie spadlam z radosci z krzesla…. zabrzmialo niezle, na prawde 🙂
            pozdrawiamy
            emalka i Zuzka, ur.21.04.03

            • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

              U nas role są odwrócone, więc m/w wiem, co czuje facet po pracy, wchodzacy do domu. Na pewno jest głodny i nie chce mu się układać ubrań 😉 Inna sprawa, że mimo wszystko na ogół to ja robię obiad – po powrocie z pracy.

              • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                Tak się składa, że ja pracuję od 8 do 16-albo dłużej, a mąż od 13 do 21. Zatem razem spędzamy w tygodniu tylko wieczory. Po powrocie z pracy mąż przebiera się (wszystko układa w szafie, poskładane, a krzyczy na mnie, że mam bałagan i porozrzucane w mieszkaniu ciuchy;), sam przygotowuje dla nas kolację, scieli łóżeczko. W ogóle to sam sprząta- ja nie musze o nic prosić!!!!:) Z własnej inicjatywy!!! Podobno taki mąż to rzadkość, a ja za to uwielbiam gotować, choć takich pysznych naleśników, jakie robi Piotr nie potrafię zrobić;)

                pozdrawiam
                Agata:)

                4-ty cykl starań!!!

                • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                  A mój mąż robi tak:
                  1. Zdejmuje czapkę i szalik – odkłada na miejsce
                  2. Zdejmuje płaszcz – wiesza w szafie
                  3. Zdejmuje garnitur i pieczołowicie na wieszaczek i do szafy
                  4. Krawacik ląduje na przewidzianym dla niego miejscu
                  5. Wizyta w łazience, z której wychodzi w dżinach i bluzie – wypachniony 😉
                  6. Zagląda do garów
                  7. Po jedzeniu zmywa 🙂

                  Beata i Ptysia (30.01.03)

                  • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                    A mój po pracy zakłada spodnie. Hahahhahahaha.


                    Agata i Marcelek (21.06.03)

                    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                      Uwielbiam Cię za Twoją wypowiedź!!!! Brawo!!!!!!

                      GOHA i Dareczek 9 m-cy (02.04.03)

                      • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                        to ten sam gatunek co mój hihi !;-))

                        Ola i Igorek 25.03.2003

                        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                          Biorąc pod uwagę, że masz malutkie dziecko i Może dwoje kolejnych w drodze to…

                          GOHA i Dareczek 9 m-cy (02.04.03)

                          • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                            1. Wpada do domu jak burza (rano, bo zawsze pracuje na nocki).
                            2. Leci z córką do przedszkola.
                            3. Znów wpada jak burza wprost do kabiny i bierze prysznic, potem golenie itp.
                            4. Ja robię w tym czasie śniadanie.
                            5. Czasem wyegzekwuję od niego spełnienie obowiązku małżeńskiego ;-))))))))))))
                            6. Wspólne zakupy, spacer.
                            Potem biegiem do domu: ja gotuję, jego wyganiam, by się przespał choć chwilę przed kolejną nocką.
                            7. On o 16 wylatuje z domu jak burza, by wrócić o 8.30 rano.
                            Życie na wariackich papierach, we własnym domu jesteśmy prawie gośćmi, ja wieczorami sama z dziećmi. Ciężko bywa…


                            mama i Szymek (18.05.2003)

                            • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                              Wpada i zjada jeśli go dopadnę z obiadem a jak nie, to odsypia a potem na wyścigi ze mną do kompa;-)

                              Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

                              • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                U nas wygląda to tak:
                                1. CZapeczka szalik, kurtka wszystko na miejsce poskładane
                                2. Łazienka – pucu, pucu
                                3. Obiadek ugotowany i podany przez żonkę
                                4. Potem bawi się z Kacprem, duzo rozmawiamy, czasem wychodzimy gdzieś. Wieczorem kompie syna, ja go usypiam i zdarza się, że jak już uspię syna i wracam do męża to on też już śpi.

                                Agnieszka i Kacperek (05.03.2003)

                                • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                  Hehe… punkt 1 i 3 sie zgadza, natomiast ten drugi…. moj szanowny malzonek przychodzi z pracy i pedzi do… garow 🙂 Bardzo lubi gotowac, a poniewaz ostatnio wymyslil sobie diete, sam woli sie jej trzymac i za bardzo nie ma zaufania do tego, co ja przyrzadzam (wiadomo, polska kuchnia odchudzajaca nie jest, a ja poki co, ja gotuje po polsku)
                                  Korzystam wiec i ja – odkad wyprowadzilam sie z domu (miesiac po porodzie) jestem szczuplejsza niz przed ciaza :)) A mama mowi, ze maz mnie glodzi….

                                  Jane i Małgosia 04.05.2003

                                  • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                    Hehe… punkt 1 i 3 sie zgadza, natomiast ten drugi…. moj szanowny malzonek przychodzi z pracy i pedzi do… garow 🙂 Bardzo lubi gotowac, a poniewaz ostatnio wymyslil sobie diete, sam woli sie jej trzymac i za bardzo nie ma zaufania do tego, co ja przyrzadzam (wiadomo, polska kuchnia odchudzajaca nie jest, a ja poki co gotuje po polsku)
                                    Korzystam wiec i ja – odkad wyprowadzilam sie z domu (miesiac po porodzie) jestem szczuplejsza niz przed ciaza :)) A mama mowi, ze maz mnie glodzi….

                                    Jane i Małgosia 04.05.2003

                                    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                      Mój mąż również zostawia buty na środku przedpokoju, ubrania rozrzuca po całym mieszkaniu, jedynie nie krzyczy jeść!!!!!!!!!, bo obiady jada w pracy.
                                      Niestety sama się głowię jak go tego oduczyć ale na razie bez rezultatu, więc Pluszaczko jak znajdziesz jakiś niezawodny sposób, to daj mi znać.

                                      • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                        No, to moj nie taki zly 🙂
                                        Jak przyjdzie z pracy po nocce, postawi buty na miejsce, kurtke powiesi, a reszte ubrania walnie na podloge, gdzie mu upadnie (z reguly wszystko na kupę jedna idzie), rzuca sie na lazienke, gdzie siedzi ok. 0,5 h. A potem zmienia malemu pieluche i idzie spac 🙂
                                        A kiedy wraca po dniowce, wszystko idzie na miejsce. A potem ta nieszczescna lazienka 🙂 Nastenpnie zje kolacje i jak Igor jeszcze nie spi, zajmuje sie nim, aż maly zasnie.
                                        Ja to mam dobrze 😉


                                        Ania, Igor (01.07.03) i Lef

                                        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                          O rety, to co on nosi w pracy?!!!?


                                          Ania, Igor (01.07.03) i Lef

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general