Witam, mam pytanie w związku z bilansami szkolnymi, rozumiem że trzeba je robić, nie mam nic przeciwko, ale nie rozumiem dlaczego to pielęgniarka szkolna ma je w swoim gabinecie? Po co one jej tam są, co się z nimi robi, poprostu leżą, czy się kiedyś przydają? Czy nauczyciele zabierają je na wycieczki aby mieć wiedzę o uczniach? Jeśli nie, to po co te bilanse tam leżą, czemu nie mogę po ich wypełnieniu przez wszystkich po kolei mieć w domu? Czy ktoś tu na forum rozwieje moje wątpliwości? 🙂
1 odpowiedzi na pytanie: wątplwości dotyczące bilansu
Pamiętam, że na koniec szkoły oddali mi moje bilanse. Tylko to było zaraz po tym, jak wyginęły dinozaury 😉
Wydaje mi się, że dzieci mogą mieć różne przypadłości niewidoczne dla oka, a pielęgniarka udzielając (ewentualnej) pomocy ma większą wiedzę, jak można takiemu dziecku pomóc i jak mu nie zaszkodzić.
To takie moje myślenie 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: wątplwości dotyczące bilansu