Witam serdecznie,
Pierwszy raz jestem na Waszym forum i szukam kogoś, kto spotkał się z podobnymi objawami. Jestem w 7 tygodniu ciąży. Niestety prawie bez szans na pomyślne rozwiązanie (zgodnie z opinią lekarza – ja nadziei jeszcze nie straciłam). Na kolejnych USG w 4, 5 i 6 tc pęcherzyk ciążowy urósł bardzo mało (6, 6,8 i 10 mm) i nie widać w nim zarodka. Do tego Poziom beta HCG wykonany 5 tygodniu wykazało poziom 2161 (poniżej minimum), a 4 dni później, kiedy wzrosnąć powinien kilkanaście razy wzrósł zaledwie do 2300). Wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie jest to pusty pęcherzyk ciążowy i że dużymi krokami zbliża się poronienie (zwłaszcza, że zaczęłam plamić). Ale czas leci (ten impas trwa już prawie 3 tygodnie) a ja wciąż jeszcze trwam. Poziom HCG bardzo nieznacznie, ale jednak rośnie. Czy może któraś z Was spotkała się z podobnym przypadkiem? Napiszecie do mnie słówko? Bardzo proszę. Asia.
5 odpowiedzi na pytanie: Ważne dla mnie pytanie
Re: Ważne dla mnie pytanie
Asiu,
nie mam pojęcia jak Ci pomóc, jedyne co przychodzi mi do głowy to, to żebyś trwała jak rośnie beta. Jeżeli z zarodkiem jest coś nie tak, to niestety się poroni. Napisz jak coś się wydarzy.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Karla33
Re: Ważne dla mnie pytanie
Nie o takic cudac slyszalam, wiec: po pierwsze: idz jeszcze do innego( innyc) lekarza, lekarze tez sie myla. Znajdz jakiegos geniusza od usg; po drugie nie trac nadziei poki jest ciaza jest nadzieja. Pozdrawiam
Monika 13 cykl +Agata 4,5
Re: Ważne dla mnie pytanie
Na innym forum spotkalam sie z podobnym przypadkiem i dziewczyna po wizycie u doktorka uslyszala ze ma czekac na poronienie a potem lyzeczkowanie ale nie poddala sie i poszla do innego doktorka a ten powiedzial ze najwazniejsze ze beta rosnie i moglo byc tak ze owu byla bardzo pozno i stad pozna ciaza i nie widac jeszcze zarodka Kochana grunt to pozytywne myslenie moze tez powinnas udac sie do innego specjalisty by uslyszc cos pozytywnego? goraco pozdrawiam
Gosia
Re: Ważne dla mnie pytanie
Bardzo dziekuję dziewczyny za listy. Nie zdążyłam ich nawet na czas przeczytać, bo poroniłam. Własnie się zbieram i chyba jakoś to dalej będzie… Dziękuję Wam jeszcze raz.
Re: Ważne dla mnie pytanie
Strasznie mi przykro…..:(
Znasz odpowiedź na pytanie: Ważne dla mnie pytanie