Wcześniak a karmienie piersią

Niedawno urodziłam synka w 34 tygodniu ciąży. Malutki radził sobie bardzo dobrze więc już jesteśmy w domu razem 🙂 Ale mam straszny dylemat…

W szpitalu w pierwszych 3 dobach karmiłam go piersią i biedaczek spadł z wagi – niby w piersiach mleko było ale za dużo wysiłku zużywał na ssanie. Tak więc mleko ściągałam i podawałam butelką.

Teraz jesteśmy w domu i od wczoraj karmie małego tylko piersią – ładnie aktywnie ssie a mleko samo niemal leci… ważyłam go ale ta nasza waga jest jakaś dziwna.. pokazuję różne wartości w ciągu dnia (na golasa…) i tak jak rano pokazuję ze mały przytył tak wieczorem potrafi pokazać że z 10g schudł…

Słyszałam opinie że ja nie powinnam takiego wcześniaczka karmić piersią (waży 2400g) ale ja czuję że jest to dla niego najlepsze rozwiązanie tym bardziej że chętnie łapie pierś i je… macie może jakieś podobne doświadczenia? Słyszałyście jak to jest z tym karmieniem itp?

Gdyby Adrian był donoszony to nie zwracałabym na to uwagi ale tak to się nieco boję czy aby napewno dobrze “czuję”

18 odpowiedzi na pytanie: Wcześniak a karmienie piersią

  1. ja jestem mamą dwóch wcześniaków, jedno urodzone w 35tc z wagą 2700, a drugi w 34tc z waga 1300, pierwsze karmione bez problemu, drugie najpierw przez pierwsze dni w szpitalu przez sondę potem moim mleczkiem przez butelkę przez 6 tygodni, w domu walczyłam tydzień o karmienie tylko piersią przez kapturki, mój sutek był za duży więc musiałam ich używać… Niestety poddałam sie, bo miałam za dużo wyjazdów do lekarzy a gdzie tam ściągać pokarm, i wyglądało to jak u Ciebie, że pił jak mleczko samo leciało, sama nie umiała ssać.
    zgłoś sie do położnej lub poradni laktacyjnej…życzę wytrwałości

    • aa i jeszcze jedno, nie słuchać czegoś takiego, że takiego wcześniaka masz nie karmić piersią, to dla niego najlepszy pokarm jaki możesz dać…ja jeszcze miałam taka sytuację, że po tygodniu musiałam sie wstawić do szpitala na kontrolę jak dziecko przybiera, i ordynator z ryjem na mnie, że ja głodzę dziecko, bo za mało przybrało itp, co było nie prawdą, moje dziecko jadło tyle ile jego żołądeczek pomieścił, na sam start po wyciągnięciu z brzuszka jadła tylko 2 ml, więc czego można oczekiwać więcej od takiego maluszka…zresztą do dzisiaj waży niewiele, jest drobinką, ma 3 lata i 10 miesięcy a waży 12,700 i ma 96cm

      • Pierś jest zdecydowanie najlepsza i nie ma co z tym dyskutować
        Na Twoim miejscu skorzystałabym z porady doświadczonego konsultanta laktacyjnego
        jeśli jednak maluch jest spokojny- tzn nie wykazuje objawów że jest głodny- nie ważyłabym go kilka razy dziennie tylko zdecydowała sie na jedną konkretną porę i porównywała
        pamietaj też, że wczesniak potrzebuje troche więcej czasu na aklimatyzację do świata zewnętrznego i takie jak piszesz niewielkie wahania wagi mogą być normalne
        musisz poobserwować ile razy na dobę wypróżnia się, jakiego koloru są kupki itp

        a wracając do tematu szpitala- normalne jest to, że dzieci spadają z wagą w pierwszych dniach po porodzie- odśluzowują się, oddaja pierwsze stolce ipt
        tak samo donoszone dzieci jak i wcześniaki

        • zgadzam sie z Bratek, starsza urodzona z waga 2700 spadła 200gram a młodsza z wagą 1300 tylko 20 z czego sie cieszyłam

          • Zważyłam dzisiaj Adriana i wychodzi na to ze sporo przytył… jak ważył przed wczoraj rano 2.39kg a dzisiaj z rana 2.45kg. Mały jest aktywny i ładnie ssie – z 20 minut na pewno.. po posiłku czasem mu się odbije i mleczka troszkę uleje – nie dużo. Więc w tym żołądku jest go sporo. Mały śpi i jest grzeczny, sam woła na pierś troszkę częściej niż co 3 godziny… nie widzę żebym robiła mu krzywdę a wiem ze tym chronię własne mleko – bo laktatorem nie utrzymam tej laktacji zbyt długo… w poniedziałek przyjdzie do mnie położna – pierwszy raz po porodzie. To z nią jeszcze pogadam… Jestem BARDZO zdeterminowana zeby karmić, tym bardziej ze mleka jest dużo! Ale co raz ktoś mnie zaczepia ze nie wiem ile on zjadł itp itd… w szpitalu też się bali tylko na pierś go przestawić – choć prosiłam…

            Kupki są żółte i kilka razy dziennie. Sika dużo… nie zauważam nieprawidłowości…

            • Fifka sama widzisz, że jest ok, nie zamartwiaj sie i przede wszystkim nie waż codziennie bo sfisiujesz od tego, mały ładnie przybiera, daj mu czas a wszystko sie unormuje

              dziwi mnie personel, że nie chcieli na sama pierś przestawić, moja z niską wagą od samego początku była tylko na piersi

              • On od pierwszych chwil jest tylko na moim mleku no ale kazali mi ściągać nie przystawiać…

                No i zobaczymy co jutro położna powie…

                • Fifcia kochana ty się nic nie denerwuj i przystawiaj, moja Julka 37 tydzień waga 2830 g jak wychodziliśmy do domu ważyła tylko 2610 g chyba spadki to normalka jak dziewczyny piszą:)
                  Jak on ładnie je a ty masz pokarm to dlaczego by mnie karmić…z tym ważeniem może faktycznie o jednej porze ważyć
                  Trzymam za was kciuki niech Adrianek nam zdrowo rośnie 🙂

                  • nigdzie nie jest napisane, że maluch ma jeść co 3 godziny
                    jeśli będzie chciał częściej to tez norma
                    pierwsze łyki z piersi to bardziej wodnite mleko, które zaspakaja pragnienie
                    bywa tak, że maluch chce tylko zaspokoić pragnienie i pośsie troszkę i to mu wystarcza

                    z tego co czytam wszystko ok wiec nie zamartwiaj się i karm!!!

                    • Jestem mamą wcześniaka z 30tc. Milka nie miała odruchu ssania, bardzo męczyło ją samo ssanie, miała też bezdechy. Mimo to udało mi się ją karmić moim mlekiem z piersi i butelki prawie pół roku, a kolejne 3 moim mlekiem z butelki.
                      Na pewno jest to trudne. Wcześniak szybko się męczy, więc nie ssie tak efektywnie jak silne, donoszone dziecko,dlatego warto karmić go częściej. Drugi problem to ten, że takie maleństwo nie opróżnia piersi dokładnie. Milka piła często, ale wypijała głównie to rzadkie mleczko z początkowej fazy, wiec słabo przybierała. Po karmieniu wiec stymulowałam dodatkowo piersi, by je opróżnić i zachęcić do dalszej produkcji. Samym karmieniem wcześniaka byłam tak przejęta, że poprosiłam o pomoc doradczynię laktacyjną. Powiedziała mi, by nie ważyć dziecka częściej niż raz na tydzień,b popadnę w obsesję. Udało mi się ograniczyć ważenia i faktycznie uspokoiłam się trochę, ale mam wrażenie, ze głównie dlatego, że małą dostawała też butelkę, wiec wiedziałam, ze coś je. Ale jak Twój Adrianek dobrze ciągnie, to nie musisz mieć takiej motywacji,lepiej, że je prosto z piersi.

                      Życzę wam sukcesu w karmieniu, bo nie ma nic lepszego od Twojego mleka. Zdrowia dla Was obojga!

                      • Fifka, mój młodszy jest wczesniakiem. Przerobilismy spotkania z panią z poradni laktacyjnej. Z tego co piszesz wynika, że spokojnie mozesz go karmic tylko piersią. Ważenie kilka razy na dobe to nieporozumienie, chyba ze zwazysz go tuz przed przystawieniem do piersi i zaraz po – tyle ze nie wiadomo na ile dokladną masz wage. Ja poczatkowo wazylam raz na dobe o stalej porze, potem juz raz na tydzień. Dodam, że młody był z 36 tygodnia i wyszlismy ze szpitala z wagą 2040g, wiec to było piskle mniejsze od Adrianka.

                        • Co do położnej to była na wizycie i postukała się w “czółko”… powiedziała ze nie wie jakie szkoły kończyły te kobiety w szpitalach… małego mam karmić tylko piersią 🙂 i nie ważyć go częściej niż raz w tygodniu bo oszaleje i wykończę się psychicznie. Każdy może mieć czas ze więcej lub mniej zje a waga Adriana nie jest jeszcze az taka niska… Jak na jej gust mały jest aktywny, ładnie ssie – karmiłam przy niej… i jak ścisnęła mi pierś to mleko aż tryska na półtora metra 😀 (już mam ponad pół litra mleka zamrożonego przez 3-4 dni a przecież dodatkowo karmię) więc sumienie mam uspokojone i bardzo się ciesze ze mogę karmić małego bez przeszkód! Mleko ściągam bo mam go za dużo i mrożę ale pewnie jeszcze troszkę i się unormuję.
                          Cieszy mnie to bardzo!

                          • Mój wcześniakiem nie jest (38tc,2900g ) ale urodzony z poważną wadą serca i operowany.Wychodziliśmy ze szpitala jak miał 8 tyg i ważył 3150g

                            Ja od samego porodu utrzymywałam laktację za pomocą laktatora ( Młody trafił po porodzie od razu do inkubatora ),w Prokocimiu,jak tylko dostałam zielone światło, dostawiłam do piersi.Oczywiście w szpitalu jeszcze dostawał MM ale po powrocie do domu tylko moje mleko.W dzień dostawiałam do piersi,w nocy odciągałam i podawałam w butelce.
                            Wróciliśmy do domu w sobotę,w czwartek była pierwsza wizyta u pediatry a Młody ważył 3600
                            Młody w szpitalu,był ważony codziennie rano,trzeba było ważyć każdego pampersa, zapisywać czy było siku czy kupka….
                            Ale po powrocie do domu skończyłam z tym – żadnej wagi ani innych monitorów nie miałam.
                            Widziałam że Młody ładnie ssie i je, więc przestałam się stresować 🙂

                            • To super, zawsze lepiej karmić dziecko piersią.

                                • też tak uważam, dlatego jak miałam klopt na poczatku to poprostu kierując ise rada połoznej piłam Herbatke Laktacujną Karmienie Piersią i poszło juzpotem, bo cały czas przystawiałam Marcinka i teraz juz sobie normalnie je a ja bardzo to lubię – zawsze leoiej karmić naturalnie – o ile się da 🙂

                                  • Też Wychodzę z tego założenia – dlatego jak miałam kłopoty z laktacja to nie zrezygnowałam z kp, tylko przystwiałam, przystawiałam i piłam herbatkę laktacyjną i w końcy udało sie i marcinek teraz sobie smacznie ssie pierś 🙂

                                    • waga może się wahać nie przejmuj się. jeśli pokarmu byłoby mało lub maluch nie umiałby jeszcze ssac jak mój to musiałabyś dokarmiać a tak się nie przejmuj i gdy tylko się da przystawiaj

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Wcześniak a karmienie piersią

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general