wielki dół

Nawet nie wiecie jak ja sie dzisiaj okropnie czuje:( dzis moja szwagierka urodzila coreczke i zlapal mnie taki dol ze nie wiem jak sobie z nim poradzic 🙁 zamiast radosci ogarnela mnie zlosc i straszna zazdrosc ze to szczescie nie chce sie do mnie usmiechnac a jescze ta dobijajaca radosc i przygadywanie tesciowej po prostu zyc sie odechciewa:( 🙁

sorki ze wieczorem tak smece ale musialam sie komus wyzalic, a z mezem nie mam ochoty o tym rozmawiac bo facet nigdy nie zrozumie jak to jest:(

9 odpowiedzi na pytanie: wielki dół

  1. Re: wielki dół

    Tak jest i nic na to nie poradzisz.Gdzies w gwiazdach czy jak kto woli jest napisane co nas czeka. Moze twoje dziecko bedzie bardziej spokojne,ladniejsze,rozsadniejsze….. Ale na pewno bedzie:))A tesciowa sie nie przejmuj

    • Re: wielki dół

      to przykre ale i ja zachowuje sie podobnie, jest mi z tym zle jest mi za to wstyd ale nie potrafie sie cieszyc cudzymi dziecmi, okazalo sie ze i w mojej bliskiej rodzinie jest dziewczyna w ciazy a co ja no to – poprostu jak moge to ja unikam , a jak juz ja spotkam to pozniej placze, to straszne, kiedy to sie skonczy !!!!!!!!!! Ja poprostu marze tylko o swoim malym dzidziusiu i pytam kiedy?
      Pozdrawiam i mam nadzieje ze juz niedluga bedziemy mialy okragly brzuszek, a co do tej zazdrosci to ze sama przejdzie z czasem
      Aga

      Agnieszka
      [Zobacz stronę]

      • Re: wielki dół

        Może to mało pocieszające, ale właśnie czuję się podobnie jak ty. Odwiedziłam dzisiaj rodziców. Musiałam odebrać klucz od sąsiadów, u których najmłodsza córka (25 letnia) urodziła właśnie drugie dziecko. Jej matka, czyli sąsiadka moich rodziców, w ciagu tych kilku chwil zdążyła mi jeszcze powiedzieć, że “ona to ma już pięcioro wnucząt, a ja to chyba z mężem za wygodna jestem albo nie wiem jak się do roboty zabrać” i jeszcze coś w stylu, że “chyba sie nam dobrze powodzi, bo z dnia na dzień coraz grubsza jestem”.
        Okropna baba – pomyślałam- ale z drugiej strony, ona przecież nic nie wie na temat mojego życia i moich uczuć. Jednak jakiś żal pozostał, i uporczywa myśli – czy to wszystko moja wina.
        A może Ten Na Górze nie widzi mnie jako Mamy. Nic już nie wiem. To miał być list pocieszajacy, a wyszło trochę smutno, ale to dlatego, że już późno. Jutro na pewno będzie ładny dzień. Oby zakwitły fasolki – również dla Ciebie, dla mnie, dla nas.
        Pa
        Joanna

        • Re: wielki dół

          Julko Droga,
          Nie martw się tak bardzo, ja mam podobnie – gdy słyszę że co róż jakaś moja koleżanka jest w ciąży – robi mi się strasznie smutno. Ale mam nadzieję,że my wszystkie też się kiedyś doczekamy swojego szczęścia. Bardzo serdecznie Ci tego życzę jak najszybciej, głowa do góry – nie poddawaj się. Mnie kilka dni temu, gdy przyszła @ nie chciało się dalej żyć, ale teraz już wiem, że trzeba walczyć aż do zwycięstwa. Pozdrawiam i mimo wszystko całej masy słońca dla Ciebie… !

          ami7
          [Zobacz stronę]

          • Re: wielki dół

            ludzie są wredni, płytcy, bez serca, bez duszy nawet – na pohyble wszystkim co dołują, dla każdej z nas nadejdzie czas, pozdrawiam

            potencjalna mama polako-latynosa

            • Re: wielki dół

              I jak dzisiaj się czujesz? Lepiej nieco? Mam nadzieję, że smutki poszły sobie w nocy precz, a Ty obudziłaś się z nadzieją w serduszku. Wiem, co czujesz, każda z nas ma takie dni, chyba najgorzej jest, kiedy właśnie dzidziuś kolejny komuś się rodzi a my?pozostajemy z wielką ilością pytań w głowie…
              Pozdrawiam serdecznie…

              riiba

              • Re: wielki dół

                niby lepiej ale jak pomysle o takiej kruszynce to mi sie lza w oku kreci, jeszcze nigdy tak mnie to nie dotknelo jak wczoraj:( ale coz nie ma rady nic sie nie wymysli trzeba dalej probowac:)

                • Re: wielki dół

                  Bardzo mi przykro Jula. Ja podobnie jak Ty reaguje na wiadomosci o dzeciach. Sprawia duzo bolu.
                  Chcialabym juz moc cieszyc sie wszystkimi dziecmi rodzacymi sie wokol. Obiecuje sobie, ze kiedy zajde w ciaze i urodze swoje dziecko to wynagrodze wszystkim kolezankom brak zainteresowania ich dziecmi.
                  Poki co musimy jeszcze na jakis czas uzbroic sie w cierpliwosc. Ale pomysl, ze Twoje dziecko bedzie mialo sie z kim bawic – bedzie mialo starszego kuzyna (lub kuzynke).
                  Zycze Ci z calego serca jak najszybszej ciazy i pozbycia sie tego straszliwego bolu, jaki nam towarzyszy kazdego dnia.
                  Mocno sciskam
                  Margaretka

                  • Re: wielki dół

                    To jest zwykle prymitywizm i gruboskornosc! Czlowiek nie powinien sie takimi uwagami przejmowac, ale one wbrew logice, rania do bolu.
                    Prosze, nie bierz sobie tego co od niej uslyszalas do serca. Mysl raczej o fasolce ktora i do Ciebie zawita. I ktora Ty na pewno nauczysz lepszego traktowania ludzi i madrzejszego podejscia do swiata niz tamta pani. Moze wlasnie dzieki temu, ze przechodzic ten trudny okres.
                    Glowa do gory!
                    Wszystko sie ulozy!
                    Margaretka

                    Znasz odpowiedź na pytanie: wielki dół

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general