Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)
Jak spędzacie Wigilię, Święta – w gronie najbliższej rodziny tzn. Wy, małż, dziecko/dzieci
czy w większym gronie – z rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi?
32 odpowiedzi na pytanie: Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)
z moimi rodzicami.
chyba nie mogłabym ich zostawić samych w takim dniu jak Wigilia. co roku ich zapraszam, ale kończy się tym, że to my jedziemy do nich (moi rodzice nie bardzo lubią podróżować zimą).
My też zawsze z moimi rodzicami (u nich) i babcią.
W pierwszy dzień Świąt jedziemy do rodziców K.
a w drugi zazwyczaj planujemy odpoczynek w domu,
ale też czesto lądujemy u moich na obiedzie 😀
Lubię takie Święta 🙂
A jak byłam mała to dopiero były duże Święta: dziadkowie, ich 3 córki z mężami i dziećmi i prababcia
w sumie 16 osób
Fajnie było 😀
dla mnie grono najbliższe i święta to moi rodzice, M mama, siostry nasze, mojej mamy brat plus nasza ciocia.
Są dwie Wigilie najpierw u mojej mamy gdzie jest nas 9 cioro
potem u M siostry gdzie jest nas 8 obecnie a było więcej.
Zjeżdżamy w Wigilię do mojej mamy na kolację wczesną koło 16, potem koło 20 jedziemy do siostry M gdzie nocujemy i w pierwszy dzień świąt wieczorem wracamy do domu. Odkąd jesteśmy razem w drugi dzień świąt przyjeżdżają do nas goście, nie wiem jak w tym roku będzie
Mam nadzieję że za rok będzie Wigilia u nas i wtedy będę miała jakieś 17-20 osób
Spędzam z rodzicami,do nich przyjdą babcie i przyjedzie brat.
W tym roku Natalka zaprosiła też swojego tatę na wigilię, zgodziałam się,więc będzie też tata niunki.
Nie wyobrażam sobie spedzić Wigilii bez moich rodziców.
u mnie bylo podobnie jak bylam mala, tylko liczba sie nie zgadza, na najliczniejszej Wigilii bylo nas 26 szt 😀
a teraz mamy do obskoczenia dwie Wigilie, najpierw u mojej rodziny (14 osob) i potem u malza (9 osob)
my zawsze do kogoś chodziliśmy, przez ostatnie dla lata robiłam tylko dla nas u nas w domu, a w tym roku zaprosiłam do nas teści, czego sie boje, bo nie mam z nimi dobrych relacji
My Wigilie jadami u moich rodziców. Choc 2 lub 3 razy zdazylo nam sie u tesciow. raz jedlismy dwie ( 120 km do pokonania ).W tym roku? niewiem jeszcze..jak planujemy coś to przydarza nam sie nieszczescie..
Swieta tez roznie. jesli Wigilia u jednych to B. Narodzenie u drugich..zeby poszkodowany nikt sie nie czuł. Czekam na takie swieta kiedy do moich tesciow zjadą sie wszystkie dzieci z rodzinami..( Ł ma 8-ro dzenstwa tesciowa bedzie w parniku ziemniaki gotowac zeby wszystkich nakarmic.. )
Jak bylam mala to jezdzilismy albo do babci ( od str mamy) albo do taty siostry na swieta i tam bylo ok 20 osob przy stole..
od kiedy są dzieci szykuję wieczerzę wigilijną u nas w domu
przyjeżdzają moi rodzice
i znów brata nie będzie w tym roku 🙁
w pierwsze święto tradycyjnie do teściów- ale M sam z dziećmi bo ja będę po dyżurze
w drugie w swoim domu z moimi rodzicami
Od dwóch lat Wigilię robimy u nas w domu – z moimi rodzicami i teściową (lub tylko z teściową, a do rodziców na wigilię przyjeżdza mój brat i spotykamy się z nimi w pierwsze święto).
Czyli taki zestaw w sam raz jak dla mnie.
Najbliższa rodzina.
W tym roku będziemy we troje – a kto wie, może już we czworo – z teściową, która przyjeżdża żeby w razie czego zostać z Niną (bo termin mam na przełom roku).
Marzy mi się taka wigilia wiecie cała familia moja i dawida no ale niestety
i jak co roku oczywiście wigilię przyjdzie mi spędzić z teściami a I i II święto rozsypka
porażka normalnie dlatego nie lubię świąt
W tym roku będzie nas ok 20 osób przy stole
Ale to nie jest cała najblizsza rodzina.
poprzednie święta to zawsze ok 10 osób
Odkąd zamieszkałam tutaj… spędzamy Święta sami, albo z teściową, o ile nie pojedzie do którejś ze swoich córek…
Marzy mi się, aby pojechać na Boże Narodzenie do Rodziców na Śląsk – tam od zawsze Wigilia jest u Rodziców. Tradycja. Tęsknię za takimi Świętami.
Albo, żeby Rodzice przyjechali do mnie na Święta…
mamia a czemu nie możesz pojechac do rodziców na święta? sa jakieś mega przeszkody?
myślę, że raz na kilka lat każdemu należą się święta z rodzicami jeżeli za tym baaardzo tęskni
u nas jest tak, że do rodziców moich mamy 15 km a do teściów 150km a że u teściów na święta nie bylismy na święta ze 4 lata to w tym roku jedziemy – małż wybłagał niemal- a tam przy stole niewiele pewnie koło 10 osób
My mamy do obskoczenia 2 Wigilie – najpierw u teściów z rodzeństwem męża. POtem u mojego ojca z moim bratem. Chcieliśmy zrobiću nas i zaprosić oboje rodziców, ale teściowa zbojkotowała
my świat nie spedzamy u tesciów, bo mieszkaja ponad 400 km od nas:)
Ja mam do rodziców prawie 500km. Ale masz rację – raz na kilka lat mam prawo chcieć jechać.
Przeszkody? – mieszkamy w domku z teściową i zawsze jest nam szkoda zostawić ją samą na Święta. Choć często było tak, że w rezultacie i tak jechała do któregoś z dzieci, a my z dziećmi byliśmy sami…
Nasz wyjazd – realny, przy założeniu, że pojedziemy i zostaniemy do Sylwestra, jeśli teściowa zdecyduje się na Święta poza domem – wtedy mamy problem z wyziębieniem domu…
Aby moi Rodzice do nas przyjechali – raczej mało prawdopodobne.
Zwykle z moja mama i bratem. Co roku jest tak samo… Mnie to nudzi, bo nie czuje juz swiatecznego bluesa, ale dzieciakom sie podoba i czekaja na to. Gdyby nie one, to wyjechalibysmy z malzem na antypody do gory brzuchem polezec 😉
Ja spędzam tradycyjnie – w pracy. Jedynie w pierwszy dzień świąt zamierzam się wyspać, bo mam wolne Liczę na to, że teściowie przyjadą i mama coś upichci, bo mnie się nie będzie chciało 😉
od kilku lat regularnie jezdzimy do moich rodzicow
nas czworo, moi rodzice i moj brat
ale tak naprawde marzy mi sie, zeby przy stole byl jeszcze moj drugi brat i moja siostra z rodzinami
fajnie by bylo:)
Wigilia-zawsze w moim domu rodzinnym z rodzicami-i siostrami-z mężami i dziećmi:)
Po kolacji i rozpakowaniu prezentów udajemy się na drugą Wigilię do mojego męża cioci-to sąsiadka z drugiej strony ulicy-więc daleko nie mamy-tam znów pyszne jedzonko,prezenty i spotkanie z rodziną męza:)
Pierwszy i drugi dzień Świąt-różnie-czasem u nas lub u siostry czy cioci-zależy kto zaprosi;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)