Wiotkość krtani u roczniaka: Dlaczego jeszcze nie minęło charczenie?

Czy są tu jakieś “charczące” roczniaki? [Zobacz stronę] miała przejść, ale nie przeszła. Córka rzęzi, charczy, piszczy. Podobno z tego powodu. Łapie także co chwila infekcje dróg oddechowych (aktualnie mamy zapalenie oskrzeli). Nie umiem się zdecydować na diagnostykę pod pełną narkozą.
Jaki to może mieć wpływ na mówienie? Majka dość dużo “mówi”, ale nie wiem, co dalej.

10 odpowiedzi na pytanie: Wiotkość krtani u roczniaka: Dlaczego jeszcze nie minęło charczenie?

  1. Re: wiotkość krtani u roczniaka

    Pierwszy raz słyszę pojecie wiotkość krtani, ale faktem jest, że od jakiegoś 1.5 roku (wcześniej nie) mam problem z Marcelkiem polegający na tym, że bardzo łatwo na skutek byle kataru zaczyna mu rzęzić w płucach (ale nie w krtani, więc może to nie to samo) i trwa to całymi tygodniami – najdłużej 2 miesiące. Czasem jest to diagnozowane jako zapalenie oskrzeli albo płuc, a czasem, że przeziębienie. Tak samo jest jak się np. zakrztusi – też zaczyna mu rzęzić, ale po kilku-kilkunastu minutach – po odkaszlnięciu przechodzi.
    Nie wiem, czy to to samo, co u Was. Mogłabyś opisać dokładnie jak to wygląda?
    Co do mówienia, to MArcel mówi sporo – więcej niż jego brat w tym wieku, ale bardzo niewyraźnie. Ma 2 lata i prawie 2 miesiące.

    • Re: wiotkość krtani u roczniaka

      Lekarz mnie przestrzegał, że moze to trwać i ponad rok a nawet mogą się objawy nasilić. Nie mialam tego okazji sprawdzić, bo moja mała miała wiotkość krtani, ale do 4-5 m-ca przeszło. Jednak ze względu na te zachorowania to myslę warto się temu bliżej przyjrzeć…

      • Re: wiotkość krtani u roczniaka

        Ja bym jeszcze poczekała kilka miesięcy. Badanie nie jest przyjemne, bo wsadza się jakąś rurę, nikt by tego pewnie nie przeżył bez narkozy. A poza tym cóż z diagnostyki, skoro tego nie można wyleczyć. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać.
        Moj też ma wiotkość, czasami rzęzi, czasami nie.
        A co do leczenia zapalenia oskrzeli to z całego serca polecam inhalacje. Nigdy nie lecze własnych dzieci z zapalenia oskrzeli inaczej niż inhalacjami. Wydaje się raz 150 zł na inhalator i potem inhalujesz solą fizjologiczną, a jak śluz zalego na oskrzelach, to mukosolwanem do inhalacji.
        Podpytaj lekarza, ja polecam, bo u nas się sprawdza.

        zupa, Gabi i Niko

        • Re: wiotkość krtani u roczniaka

          To zupelnie co innego. Wiotkosc krtani jak nazwa wskazuje polega na tym ze chrzastka krtani nie jest jeszcze zupelnie twarda. Przy oddechu u dziecka slychac harczenie i inne odglosy. Lekarze mowia ze to powinno minac (chrzastka stwardnieje) do ukonczenia przez dziecko roku, czasami dwoch lat (tak uslyszalam od jednej pani doktor). Moj maly ma 9 miesiecy i ciagle slychac te odglosy, raz mniej raz wiecej ale ciagle sa. Jestesmy cierpliwi i czekamy dalej, az stwardnieje.

          • Re: wiotkość krtani u roczniaka

            Ponieważ mam ciagle chrypkę w końcu poszłam do laryngologa.
            To było juz kilkanaście lat temu.
            Stwierdził po badaniu, że mam wiotką krtań.
            Chrypkę mam nadal.

            Mówię całkiem dobrze, tak mi się zdaje.

            • Re: wiotkość krtani u roczniaka

              A czy to charczenie slychac caly czas przy oddychaniu? Bo u nas, czasami w nocy maly chrapie, ale nie zawsze (ma 5,5 mca). W dzien nic nie slysze, ani we snie, ani jak jest aktywny. Czy to tez wiotkosc krtani?

              • Re: wiotkość krtani u roczniaka

                u nas słychać cały czas – to nie tylko charczenie, czasem takie piszczenie/świst/dudniący oddech.

                • Re: wiotkość krtani u roczniaka

                  U nas ta wiotkość objawiła się zaraz po urodzeniu. Mała piszczała/charczała przy cycu, w każdej pozycji. Charczy/rzęzi/piszczy niezależnie od tego, czy ma katar czy nie – więc u Was to chyba coś innego.

                  • Re: wiotkość krtani u roczniaka

                    U nas lekarz powiedział, że może trwać do 2 r. ż. i dodam, że córka też dość dużo chorowała (oskrzela 🙁 Mówić zaczęła bardzo szybko – wg mnie nie miało to żadnego wpływu na mowę.

                    • Re: wiotkość krtani u roczniaka

                      Odkąd kupiłam inhalator skończyły się nawet co miesięczne zapalenia oskrzeli i antybiotyki! też polecam!!!!! Przy pierwszych objawach kataru już inhaluje solą – dalej tak samo jak piszesz!!

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Wiotkość krtani u roczniaka: Dlaczego jeszcze nie minęło charczenie?

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general