o jak miło znów być z wami:) ależ się mocno stęskniłam!!!
wprawdzie cały tydzień będę bardziej przelotem bo jeszcze nie zjechałam do domu (od 20 czerwca:eek:) ale i tak jak tylko będę mogła to nikt mnie nie oderwie od kompa:D
Przede wszystkim GRATULUJĘ tak pięknego wysypu fasolek: Anek79, Mewa, Iwonka ogromnie się cieszę, że zadomowiły się u was fasolki:) Dbajcie o siebie, rozpieszczajcie się maksymalnie i niech to będą cudowne miesiące zakończone lekkim porodem i tuleniem skarbów w ramionach!:) Widzę, że nie zostawicie nas tu samych – i przyznam, że kamień mi spadł z serca bo żal byłoby już z wami na tym wątku nie pogadać. Musicie nam tu fluidować i podtrzymywać nas na duchu!
nadii, niuniaa, paszula, nelly... nie tak mialo być… wszystkie miałyście zagościć na oczekujących w trakcie mojego niebytu:( Ale kochane nie martwcie się!!! Wczesna jesień zaowocuje i u nas! W koncu każda z nas stąd ucieknie! Bardzo się cieszę, że znów będę mogła przeżywać z wami nasze starania:)
Wszyskie nowostarające równie serdecznie witam, miło mi was poznać.
Wszystkim nam życzę szybkiego zafasolkowania:)
ps. a co u mnie napiszę w “swoim” wątku bo pora mi go wskrzeszyć na nowo:D
5 odpowiedzi na pytanie: witajcie kochane
Oooo, widzę, że juz nadrobiłaś prawie wszystkie forumowe wieści;) Witaj i pisz, pisz, pisz….:)
Jako nowostarająca (choć obecnie 2,5 m-ca przerwy:() także witam ciepluśko i pozdrawiam:D
Ale się cieszę, że wróciłaś 😀
Zaraz uciekam na Twój wątek poczytać co tam u Ciebie… 😉
MadziuMal witam Cię bardzo serdecznie 🙂
Ja dopiero rozpoczęłam starania o fasolkę, to jest mój drugi cykl starań.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!
Witaj znowu na forum :D. I już nie zostawiaj nas na tak długo.
Znasz odpowiedź na pytanie: witajcie kochane