Witam wszystkie przyszłe (i obecne) mamy. Forum czytam od roku, (co prawda dotychczas “dla starajacych sie” )Zawsze jako gość, nigdy się nie wypowiadałam. Baaardzo wiele sie dowiedziałam i nauczyłam. O dziecko staraliśmy się od maja. Niestety pierwszy cykl był stracony, ponieważ okazało się że przechodzilam różyczkę ( bezobjawowo). W czerwcu wzieliśmy sie ostro do roboty 🙂 6 lipca dzień po spodziewanej @ zrobiłam test i z niedowierzaniem zobaczyłam 2 kreski!!! Oboje z mężem nie mogliśmy w to uwierzyć. Prawde mówiąc nastawiliśmy się na dłuższe starania, a tu takie szczęście! :))
Jeszcze tego samego dnia poleciałam do gina. wiedziałam, że to jeszcze za wcześnie na cokolwiek, ale musiałam z nim o “tym” porozmawiać. Gin oczywiście nic nie stwierdził, ale zbadał i wyznaczył termin na 13 marca :). 10 sierpnia mam pierwsze usg. To bedzie ok 9 – 10 tc. Jestem bardzo podekscytowana!
A teraz obawy: nie mam żadnych objawów!!! Żadnych bólów podbrzusza, piersi bez zmian, żadnych mdłości, sikam nie częściej niż zwylke… Po prostu nic. Gdyby nie test i brak @ nie wiedzialabym, że jestem w ciąży. Jest to dla mnie takie nierealne, że zrobiłam sobie jeszcze dodatkowe dwa testy, żeby tylo miec jakieś potwierdzenie. to może głupie, ale marzę i jednej małej mdłości, może jakieś wymiotki… 🙂
Mam nadzieję, że się doczekam :).
Gorąco pozdrawiam!
Koralka
4 odpowiedzi na pytanie: witam
Re: witam
Koralko,
Serdecznie Ci gratuluje i życzę jednak jak najmniej dolegliwości ciążowych, wiem co piszę, bo ja niestety miałam mdłości i wymiotowałam jak kot. Nic przyjemnego.
A tak na marginesie ale z Ciebie szczęściara!!!!!!!
Re: witam
Gratulacje 🙂
Ciesz sie ciesz – ja do tej pory nie miałam ani jednej nawet najmniejszej “wymiotki” 🙂 i wcale tego nie żałuję 🙂
A na USG napewno zobaczysz już swoją fasolkę i jej serduszko (moze nawet usłyszysz)- to dopiero przeżycie – pamiętam to jakby wczoraj to było 🙂 – poryczałam się w trakcie badania i chciałam lekarza obcałować 🙂 (jakby to jego zasługa była hihi)
Agata + Ania 13.IX
Re: witam
Dzięki za odpowiedzi. Może faktycznie nie powiinnam z takim utęsknieniem czekac na “wymiotki”, tylko cieszyć się, że ich nie mam… A USG faktycznie juz nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam!
Koralka
Re: witam
Koralko, gratuluję tak wielkiej skuteczności 🙂 Brakiem objawów nie ma co się przejmować, z resztą to jeszcze trochę potrwa, zanim się przyzwyczaisz do bycia w ciąży. Do mnie dotarło po 3 misiącach, jak przestały na mnie pasować stare biustonosze 🙂 To tyle z moich objawów, oprócz braku @ 🙂 A teraz piłka lekarska przede mną, a ja jakoś wciąż nie mogę uwierzyć, że dzidziuś będzie już tak szybko 🙂
Pozdrawiam.
Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: witam