Jestem Buniaa! Właśnie 3 dni temu straciłam syna i czuję okropny ból w sercu, z piersi mleko leci nadaremnie i piersi okropnie bolą!
Musiałam urodzić w 18 tygonniu ciąży z powodu rozlużnienia się szyjki macicy. To było straszne!!!
Teraz dołączam do was bo nie będziemy dawać za wygraną. Będziemy się dalej starać, ale dopiero za 4 miesiące, bo tyle kazano nam poczekać aby mój organizm się zregenerował. Nie wiem czy kóraś z was doświadczyła czegoś takiego jak my! Było wszystko w jak najepszym pożądku i tu nagle odrazu poród. W głowie mi się nie mieści,że nie było żadnego sygnału jedna plamka i musisz rodzić żywe zdrowe dziecko bez szansy na jego przeżycie (18 tygodniowe maleństwo!)
Proszę pocieszczie mnie jakoś bo zwariuję!
Buniaa
13 odpowiedzi na pytanie: Witam wszystkich!
Re: Witam wszystkich!
Bardzo mi jest przykro:((((niestety zadne slowa nie ulza twojemu bolowi:((((((Wazne bys o tym mowila a nie zamykala sie w sobie.Jest pare dziewczyn po poronieniu u nas,ktore bardziej cie pociesza bo znaja ten gorzki smak.Jest tez kacik poronien,gdzie sa kochane dziewczyny i na pewno wespra cie duchowo i oczywiscie my starajace sie. Bardzo,bardzo mi przykro ale widze, ze jestes twarda duszyczka i daz rade przez to przejsc… Na pewno nastepnym razem bedzie dobrze i duszyczka twego anilka wroci do ciebie.
Rozgosc sie u nas i czuj sie dobrze!!!!!!!!!!!!!!:))
bedzie wszystko dobrze!!!!!!!!!!!!!!
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: Witam wszystkich!
Bunia – strasznie mi przykro. Życzę Ci wszelkiej pomyślności na nowej drodze starń o maleństwo.
Pozdrawiam
Ania
Re: Witam wszystkich!
witaj buniaa
naprawde czytajac Twoją historie….smutno mi… Normalnie łza mi sie kręci..tak barzdo Ci wspólczuje!!!!!
nie mieści mi się to w głowie… Naprawde szczerze Wam wspólczuje,ale buniaa po nocy zaświeci słoneczko…Jestes naprawde wspaniała,że masz tyle determinacji w sobie i tak trzymaj.
Napewno zostanie Ci ta ogromna, nie dająca sie opisac starta wynagordzona..!!! ja w to wierze mocno i tzrymam za Ciebie..
Jesteśmy z Toba!!!!!
trzymam za Ciebie mocno!!!!!!
Re: Witam wszystkich!
Buniaa, współczuję Ci z całego serca. Trudno jest powiedzieć cokolwiek, co mogłoby złagodzić Twój ból.Jestem z Tobą, nie poddawaj się, widocznie tak musiało być.
[Zobacz stronę]
Re: Witam wszystkich!
Bunia, nie znajduję słów, które mogły by Cie pocieszyć… mam tylko nadzieję,że Twój Aniołeczek jest już w Niebie, a Ty bardzo szybciutko będziesz się cieszyć cudną, zdrową dziecinką… pozdrawiam tak ciepło jak tylko potrafię…
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Witam wszystkich!
Strasznie mi przykro…..
A gdzie tam przykro, cierpię razem z Tobą….
Jeśli masz ochotę porozmawiać czekam na priv lub gg
chętnie porozmawiam…
każdy ma jakieś problemy, może Ty mi też pomożesz??
Żaba Monika
Re: Witam wszystkich!
Witam Cie Buniaa
Bardzo bardzo Ci współczuję na pewno jest Ci ciężko, trudno jest pocieszyć kogoś po takiej stracie, ale nie załamuj będzie dobrze Ja również niedawno straciłam synka (w 34 tyg) wcześniej też było wszystko w porządku ale z następną ciążą muszę dłużej poczekać (miałam cc) a Ty sobie odpocznij i życzę abyś za 4 miesiące pod serduszkiem znowu miała dzidzię. Co pokarmu do lekarz powiniem przepisać Ci coś na powstrzymanie laktacji ja dostałam testosteron a potem 2 tyg bromergon i obowiązkowo bandażowanie piersi, nie wolno dopuścić do zastania pokarmu. Pozdrawiam serdecznie i myśl pozytywnie a w tryudnych chwilach zawsze można się wyżalić
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Witam wszystkich!
Witaj Buniaa!
Nie będę oryginalna jak napiszę że mi również jest bardzo, ale to bardzo przykro. Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz, sama straciłam ciążę ale w 6 tyg. na samym początku. Wiem jak bardzo to przeżywałam, a w porównaniu z tym co musiałaś przejść Ty……. Włos mi się jeży na głowie.
Pocieszający jest jednak fakt, że się nie poddaliście /NIE WOLNO/ a napewno los Wam wynagrodzi to, w jaki sposób Was doświadczył i zobaczysz będziesz się jeszcze uśmiechać wśród wrzasków rozkrzyczanych dzieciaczków
Życzę Ci tego z całego serca
Re: Witam wszystkich!
Boze, nie wiem co Ci napisac, nigdy czegos takiego nie przezylam, wiem ze Ci zle, okropnie. Bardzo mi przykro. Bedziesz czula sie tu dobrze, tutaj jest duzo dziewczyn, ktore stracily dziecko. Zycze Ci aby to byly najkrotsze 4 miesiace w Twoim zyciu, i aby nastepnym razem wszystko sie udalo. Musisz wierzyc ze tak bedzie. Trzymaj sie!!
Re: Witam wszystkich!
Buniu, niezmiernie mi przykro… Nawet nie wiem co napisac, bo zdaję sobie sprawę, że obojętnie co napiszę i tak nie przyniesie to ukojenia. Pobądz ze swoim bólem, oswój go…potem znów staniesz na nogi….tak mi się wydaje ale co ja mogę wiedzieć…
Też stracilam dziecko w 11 tyg ale to co przeżyłam nie może równać się z tym co przezywasz Ty.
To bardzo smutne..
ale nie wolno tracic nadziei. Cztery miesiące miną szybko, sama po takim czasie znów zaszłam w ciążę. Teraz mamy już koniec stycznia..w czerwcu znów oznajmisz wszystkim swoje szczęście.
Wszystko będzie dobrze. Bądz dzielna.
Pozdrawiam
Milena z wrześniowym maleństwem
Re: Witam wszystkich!
Buniu, kochanie to straszne co przeżyłaś, ale musisz żyć nową nadzieją, która gdzieś tam patrzy na Ciebie, uśmiecha się i szykuje do przytulenia Cię całym swoim serduszkiem, potem będzie już tylko dobrze.
Przebadaj się, może lekarz znajdzie przyczynę tego co się stało, musisz być silna i życzę Ci abyś jak najszybciej zaczęła się uśmiechać.
Myślę o Tobie cieplutko i wysyłam Ci moje siły.
[Zobacz stronę]
Re: Witam wszystkich!
Witaj Buniaa
Przykro mi bardzo że straciłaś swoje dzieciątko 🙁 Wyobrażam sobie co musisz teraz przeżywać. Dobrze że trafiłaś tutaj, znajdziesz tutaj wiele osób, które zawsze będą cię pocieszać i możesz liczyć na wsparcie z naszej strony. Trochę śmiesznie to brzmi ale fajnie jest mieć takie internetowe koleżanki 🙂
Kuzynka od mojego męża też dostała rozwarcia szyjki macicy w 22 tyg. i urodziła dziecko, które żyło zaledwie 2 godziny 🙁
To musi być straszne widzieć jak umiera własne szczęście 🙁 Teraz po 3 miesiącach od tego nieszczęśliwego zdarzenia jest w ciąży i tym razem chodzi już do innego lekarza 🙁 Tamten poród był w pewnym sensie winą lekarza, który nie zareagował na jej uwagi 🙁
Dzień wcześniej była u niego i powiedziała o rozwarciu a on kazał jej leżeć :((
Pozdrawiam i oby zaświeciło dla Ciebie słoneczko 🙂
22 cykl starań [Zobacz stronę]
Re: Witam wszystkich!
Nie wiem co napisac….bardzo Ci wspólczuje. Musisz jakos sie trzymac i wiedziec, ze bedzie dobrze. Pomysl sobie, ze niedlugo bedzie wiosna i wlasnie wtedy rozpoczniesz starania. A na wiosne wszystko rozkwita i zycie równiez.
Na razie zycze Ci mnostwo spokoju i bliskosci kochanej osoby
sciskam
ania-2 podejscie..))
Znasz odpowiedź na pytanie: Witam wszystkich!