wizyta u dentysty i mamy problem:(

Wczoraj poszlismy z Iza do dentysty. Miałam podejrzenie że robi jej się dziurka w dolnej czwórce. I okazało się że miałam rację – ma dwie próchnicze plamki w obu dolnych czwórkach:(:( Poleciła nam dentystka zabieg w znieczuleniu ogólnym (narkoza gazem). Powinna mieć przeleczone te ząbki i założone plomby – trzonowych ząbków mlecznych nie lapisuje sie podobno a przynajmniej nie jest to dobra metoda. Troche mnie zmroziło muszę przyznać. A oprócz samego zabiegu zmroziła mnie tez cena – 250 zł za narkozę + 2×80 zł plomby. No i zaczełam się zastanawiać nad alternatywą. Znalazłam gabinet (Demeter na Płockiej) gdzie odradzają narkozę u tak małego dziecka (wymaga to wstępnych badań, zbyt obciąza organizm) i chcą ją leczyć normalnie. Bedzie wymagało to większego wysiku ale podobno mają doświadczenie. Zobaczymy. A może ktoś był w tym gabinecie i może coś mi napisać? Ja ze swojej strony obiecuję relacje po wizycie dla zainteresowanych.
I jeszcze jedna rzecz: Iza świetnie się bawiła u dentysty, wszystko ją interesowało i chetnie otwierała buzię żeby Dentystka mogła jej obejrzeć ząbki więc może zwykłe leczenie ma u niej sens. Byle tylko nie przestraszyła się bormaszyny:(
No mam pietra przyznam…

Monika i Iza 22 miesiące

37 odpowiedzi na pytanie: wizyta u dentysty i mamy problem:(

  1. Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

    Zdecydowanie nie zgodzilabym sie na narkoze zeby wyleczyc zabki, to chyba naprawde zbyt duze ryzyko. Sprobuj konwencjonalnie, moze sie uda. Trzymamy kciuki.
    A tak na marginesie – jak wygladaja te plamki? Dlaczego podejrzewalas coreczke o prochnice? Obserwuje Konrada zabki i boje sie, ze nie moge nie rozpoznac pierwszych objawow prochnicy 🙁 A czy wy od dawna myjecie zabki?
    Kurcze, dlaczego takie Maluszki maja prochnice?

    • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

      Podobnie jak poprzedniczka, nie zgodziłabym sie na narkozę, leczyłabym tradycyjnie
      Powodzenia Ania


      Mati 19.04.2004

      • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

        Iza miała na ząbku malutka ciemna plamke taką wielkosci ziarenka. Nie schodziła przy myciu więc pomyslałam że to próchnica. A jestem na to wyczulona z dwóch powodów:
        1. sama miałam próchnicę w wieku 2 lat i mam ogólnie b. słabe zeby (a to może byc dziedziczne)
        2. długo nie moglismy Izie myc ząbków bo nie dawała – myjemy od jakiegoś miesiąca, może dwóch
        Na szczęście nie piła z butelki więc tzw. butelkowa próchnica odpada.
        I to tyle.

        Monika i Iza 22 miesiące

        • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

          Jak rozpoznac pierwsze objawy próchnicy nie wiem, ale jest to dziadostwo zarazliwe, wiec jezeli rodzice i inne osoby z otoczenia maja, to dziei tez moga miec, bo:
          zjedza cos naszym sztućcem
          oblizemy ich sztuciec
          napija sie z naszej szklanki
          pokazuja na mamusi jakie ma sliczne zabki a potem ten palec wsadza sobie do buzi
          napijemy sie z jednej butelki z ustnikiem (slina sie miesza z woda i sprawa gotowa)
          itd
          trudno zachowac az taka strylnosc zeby do przeniesienia bakterii nie doszlo
          no i trzeba stale leczyc cala rodzine zeby byl efekt

          Dorota i Szymon 10.02.03

          • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

            Witam,

            Moja Magda też miała dwie dziurki i też w czwórkach – leczone w styczniu – czyli jak miała 22 miesiące. Leczone bez narkozy – według mnie nie potrzebna – leczenie zęba trwa jakieś trzy minuty – w klinice dla dzieci AnAm na Dzikiej (bardzo polecam – leczą tam lekarze, którzy leczyli moje zęby w przychodni przy AM Wydziale Stomoatologii).

            Pozdrawiam

            mazelka

            • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

              Nie zgodziłabym się na narkozę. Spróbujcie leczyć a wtedy zobaczycie. Będzie dzielna napewno !

              Iwona i Sebuś (17.03.03)

              • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                Wlasnie nas to czeka jutro- 1wsza wizyta, ale juz wiem ze Karolina ma prochnice-sprawdzala ja moja dentystka.
                Mamy dostac plan leczenia i cennik. Dam znac jak bede cos wiecej wiedziec.

                Iwona i Karolinka 3 lata

                • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                  Daj znać koniecznie jak to wyglądało u was!

                  Monika i Iza 22 miesiące

                  • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                    Kuba jest po potrójnym lapisie górnej dwójki. polecam klinikę dentystyczną ELEFANT na Szolc Rogozińskiego (przy Cynamonowej) na Ursynowie – specjalizują się w leczeniu dzieci, maja bardzo fajny personel i zamiast narkozy stosują coś, co nazywa się głupi jaś – syrop otumaniajacy… widziałam dzieci po nim i wydaje mi się, że to najlepsza alternatywa dla narkozy w przypadku gdy dziecko nie chce współpracować…
                    adres strony tej przychodni:
                    [Zobacz stronę]

                    • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                      A w DentalClubie na Ursynowie leczą dzieci przy użyciu gazu rozweselającego. [Zobacz stronę]

                      Nie widziałam, ale słyszałam (przez uchylone drzwi do gabinetu) jak dziecko było leczone: śmiało się, cały czas było świadome i reagowało na polecenia dentystki. Po kilku minutach ok. 4-letni chłopczyk wyszedł z mamą z gabinetu. Był może lekko ospały, ale normalnie rozmawiał, mówił że chce mu się pić, usiadł przy stoliku dla dzieci i zaczął bawić się zabawkami. Po zapłaceniu przez mamę rachunku sam zszedł po krętych schodach do wyjścia.

                      KASIA i TYMEK 29.04.2004

                      • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                        ojej ;-(((
                        my tez kontrolnie wybieramy sie do dentysty i trochę mam stracha… ale jak czytam jaką Iza miała zabawę to i moze Natalce się spodoba…
                        Monika, mam nadzieję ze wszystko bedzie po Twojej mysli, tez nie zgodziłabym sie na narkozę… brrr
                        buziaki

                        Ola z Natalią- 2.06.2003

                        • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                          współczuję
                          ja to się nawet boję do paszczy Krzysia zaglądać (gryzie!)

                          mam pytanie: czy podawałaś Izie zymafluor?

                          [i]Ewa i Krzyś (2 lata i 3 mies.)

                          • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                            Dzwoniłam tam ale jakoś mi nie przypadli do gustu – szczególnie kompetencja Pani z która rozmawiałam… A Iza poza tym nie wypije syropku za Chiny Ludowe:( A inną alternatywa jest tam też narkoza. Spróbuję w Demeter zwyczajnie jej przeleczyc a jak nie da to pomyślimy o czymś innym.

                            Monika i Iza 22 miesiące

                            • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                              Nie, nie podawalam. A co to za specyfik?

                              Monika i Iza 22 miesiące

                              • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                Ewa, my w ciagu kilku dni odwiedzilismy 3 dentystow i kazdy odradzal zymafluor. Wystarczy pasta z fluorem np. elmex.
                                Buzka

                                Natalia(26.01.03) +(15.07.05)

                                • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                  Monika my jestesmy swiezo po wizytach u dentysty. Poszlam z czym innym, a wyszlam z diagnoza ze Natalia ma zaczatki prochnicy. Ja z Elefanta akurat nie jestem zadowolona – trafilismy na beznadziejna pania doktor.
                                  Znajomy dentysta polecil nam swoja kolezanke – speca od stomatologii dzieciecej.
                                  Natalia jest bardzo trudnym pacjetem, nie da sobie zajrzec do buzi, w Elefancie podczas przegladu zabkow az wymiotowala z wycia. I nie wyobrazalam sobie borowania bez narkozy. Na szczescie trafilismy na wspomniana pania doktor, ma fantastyczne podejscie, zagadala, razem z Natalia napompowala mnostwo balonow i… zaborowala 2 zabki!!! Co prawda prochnica dopiero sie zaczela, byly to w zasadzie przebarwienia, ale pani doktor powiedziala ze za pol roku bylyby z tego porzadne dziury. Same borowanie trwalo w sumie z 15 sekund, pani gwarantowala ze nic nie boli (i rzeczywiscie nie bylo widac po Natalii bolu tylko bunt). Bez zadnej narkozy, zadnego glupiego jasia, podtlenku azotu czy innych cudow.
                                  Jesli chcesz namiary na gabinet to daj znac.
                                  Ja bardzo polecam.

                                  Natalia(26.01.03) +(15.07.05)

                                  • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                    A jak wyglądają przebarwienia będące początkami próchnicy? To jasne czy ciemne plamki? Olo ma białawe plamki w tylnych ząbkach i się zastanawiam, czy to coś poważnego.

                                    Agnieszka i Aleksander (17.04.2003)

                                    • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                      Prawde mowiac nie wiem, bo ja naprawde czesto w Natalkowa paszcze zagladalam i nic nie widzialam.
                                      Ale podobno kazde przebarwienie powinien obejrzec dentysta.

                                      Natalia(26.01.03) +(15.07.05)

                                      • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                        A ja podaję Zymafluor, ale pastę mamy bez fluoru (Łukasz nie umie jeszcze wypluwać, więc nie miałabym odwagi podać mu pasty z fluorem). Na razie próchnicy nie ma.

                                        Kasia i…

                                        Łukasz i Karolina(07.03.2005)

                                        • Re: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                          My juz po pierwszej wizycie i jestem lekko rozczarowana.
                                          Tak zachwalany gabinet dzieciecy, spodziewalam sie ze bedzie lepiej, w koncu po to tam szlysmy zeby Karolinka sie nie zrazila wiec myslalam ze maja jakies super ekstra metody (sama nie wiem jakie).
                                          Dziecko zazwyczaj (o ile nie protestuje) na wizyte wchodzi samo, rodzice czekaja w poczekalni- podobno dzieci wtedy lepiej kooperuja. Wiec karolinka weszla bez problemu, za chwile i mnie zaproszono i przez chwilke poobserwowalam jak siedzi w fotelu i czysci zabki (?) Potem juz tylko czekalam.
                                          Jak wyszla byla zaplakana, opowiedziala mi ze bolalo jak robili zdjecia, bo oprocz czyszczenia i fluoryzacji miala robione zdjecia zeby sprawdzic czy nie ma prochnicy w przestrzeniach miedzyzebowych. Byla bardzo rozzalona, a ja tak przejeta ze podczas rozmowy z dentystka nie dowiedzialam sie wszystkiego czego chcialam.
                                          Karolinka ma prochnice na wszystkich dolnych zabkach trzonowych (4) Mamy je leczyc i zakladac plomby o ile mala da sobie zrobic takie zabiegi. No i wlasnie nie zapytalam jak mialoby to wygladac, jakiego rodzaju znieczulenie dostanie. Bede musiala tam jeszcze zadzwonic. Wydaje mi sie jednak ze w tym gabinecie nie stosuja gazu usypiajacego czy jak go tam zwa.
                                          Po wizycie Karolinka mowila ze juz tam nie wroci, ale na szczescie spokojne tlumaczenie ze juz nie bedzie miec robionych zdjec mam nadzieje ze ja przekonalo.
                                          A po wizycie obejrzalam jej buzke i okazalo sie ze przy robieniu tych zdjec podrapali jej podniebienie, nie dziwne ze bolalo.
                                          Nie wspomne juz o tym ile to kosztowalo. Nastepna wizyta za 3 tyg., a w miedzyczasie mam zamiar jeszcze raz poszukac jakiegos innego dentysty.
                                          To tyle u nas.

                                          Iwona i Karolinka 3 lata

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wizyta u dentysty i mamy problem:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general