Wody płodowe

Witam wszystkie Mamusie. Zastanawiam się ostatnio, w jakich sytuacjach mogą mi odejść wody płodowe. Dobrze by było (gdyby oczywiście odeszły mi jeszcze w domu) jakby to było w łazience, a nie np. w nocy, bo trochę żal mi by było nowego materaca i kanapy też 😉
Czy obawiać się odejścia wód w domu, jak to u Was wyglądało, bo nie wiem czy mam zacząć się jakoś “zabezpieczać” ;-)?
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za odpowiedzi 🙂

Małgosia+Maleństwo 30.10

10 odpowiedzi na pytanie: Wody płodowe

  1. Re: Wody płodowe

    Mi wody same nie odeszly 🙂 pomogl im ginekolog podczas porodu 🙂 natomiast mojej bratowej odeszly w nocy poprostu poczula ze chce sie jej siusiu i jak wstala z wersalki to chlupnelo 🙂 tez mialam takie obawy najgorsze by bylo w miejscu publicznym ale przeciez to takie naturalne tak mi mowili jak sie obawialam. powodzenia

    Aguś i Emilka 23.06.2003

    • Re: Wody płodowe

      ja rowniez nagle sie obudzilam zdazylam wstac, wziac recznik i chlupnelo:) takze materac to przezyl bez zadnych strat. Za to teraz ciagle go zasikuje Jeremi 🙂

      Asia z Jeremim (04.03.03.)

      • Re: Wody płodowe

        Czytalam ze tylko u 10% kobiet wody polodowe odchodza jako pierwszy znak ze zaczal sie porod…Zwykle dzieje sie to juz przy porodzie w szpitalu, a najczesciej robi to po prostu lekarz takze w szpitalu – tak bylo w moim przypadku.

        • Re: Wody płodowe

          u mnie odeszly w szpitalu….. Przy 8 cm rozwarcia…..i dobrze, bo sporo tego bylo.:-)) Pzdr!

          guciak i Ninka ur. 27.04.2003

          • Re: Wody płodowe

            mi wody odeszły w szpitalu, a dokładniej w szpitalnej wannie, przy 7 cm rozwarcia… a że były zielone to akcja potoczyła się tak szybko, że po 20 min przywitaliśmy już Krzysia 🙂

            [i]Ewa i Krzyś (8 i 3/4 mies.)

            • Re: Wody płodowe

              A mnie odeszły o 5 nad ranem w łóżku na 3 tygodnie przed terminem:-))) Dodam tylko, że dzień wcześniej chodziłam sobie spokojnie po Leclerku, niczego nie podejrzewając… A wód było tyle, że gdybym wiedziała – nie wychodziłabym chyba z domu od miesiąca… 🙂 Nie sądziłam, że może być tyle tych wód… :-))
              Nie wiedziałam nawet jak mam jechać na porodówkę bo ciągle się lało, a mróz był ok minus 15 stopni 🙂
              Ostatecznie na porodówkę dotarłam z ogromnym ręcznikiem między nogami :-)))

              Pozdrawiam,
              Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)

              • Re: Wody płodowe

                ze mnie chlusnęło dopiero po pięciu godzinach pobytu na porodówce, ok.4 nad ranem – bujałam kolejny skurcz na piłeczce (piłeczkę gorąco i niezmiennie polecam wszystkim rodzącym!!!), aż tu nagle coś strzeliło (pęcherz płodowy?) i wylały się hektolitry……..
                i wszyscy myśleliśmy, że “teraz o już będzie z górki, ze pół godzinki i po wszystkim” – ale adaśko miał oczywiście swój plan, wstawiał ten swój łebeczek i chował go jeszcze przez 2 godziny. a matka wyła na samolocie……………….
                w każdym razie faktycznie dosć rzadko się zdarza, że wody odchodzą w miejscu innym niż szpital.
                nic się nie martw, niedługo dojdziesz do momentu, w którym stwierdzisz, że jest ci doskonale obojętne gdzie i kiedy zacznie się poród – byle się wreszcie zaczął…………
                powodzenia!!!

                • Re: Wody płodowe

                  U mnie z wodami bylo tak, ze zaczely sie saczyc jakies 2-3 dni przed porodem. Byly lekko rozowe, i z dnia na dzien coraz wiecej. W noc przed obudzilam sie z troszke mokra pizama, ale nie bardzo. W trakcie porodu okazalo sie ze wody nadal sa, trzeba bylo i tak przebic pecherz(?) z wodami a chlusnelo, ze hej!

                  Iwona-mama Karolinki (01.26.02)

                  • Re: Wody płodowe

                    Rany, dlaczego ja o tym nie myśąłam??? A to przeciez wazny problem. Ale nie marwt się, nie czas żałowac róż gdy płoną lasy…Kiedy będzie zaczynał się poród materac będziesz miała w nosku. A na wszelkie wypadek śpijcie-bo ja wiem-no chyba tylko na folii, bo co innego może go zabezpieczyć?udanego poródu, buziaczki
                    ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku

                    • Re: Wody płodowe

                      jak Ci chlusna, to nawet największa MEGA PODPASKA świata Ci nie pomoże…
                      Pocieszający jest fakt, ze nie wszystkim kobietom odchodzą wody płodowe samoistnie. W wielu przypadkach dzieje się to podczas 3 fazy porodu w wyniku ingerencji osoby 3ciej. Przebija sie wtedy pecherz płodowy i po wszystkim…

                      Bruni i Filipek

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Wody płodowe

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general