planuje zakup wozka, dla mojej pierwszej “pociechy”. może ktoś z Was miał wozek Adbor Ring Max? i wie czy jest godny polecenia. Na allegro jest on w cenie 649 zl, moze znacie inne wozki w zblizonej cenie i sprawdzone? prosze o rady. zalezy mi na wozku 2 funkcyjnym. pozdrawiam wszyskie mamy i ich maluszki.
11 odpowiedzi na pytanie: wozek Adbor
Re: wozek Adbor
Ja mam dokładnie ten wózek.
Przede wszystkim jest ciężki i to duża wada. Poza tym jest funkcjonalny, dobrze się go prowadzi, ma wiele fajnych opcji i jest niedrogi. Niestety jest mała wada jeszcze, skręca go w jedną stronę.
Konradek 01.05.2005
Re: wozek Adbor
no właśnie ta waga !! mieszkam w bloku i zastanawiam się na ile bedzie to dla mnie przeszkoda przy wchodzeiniu po schodzach. pozdrawiam
Re: wozek Adbor
Oj,będzie przeszkoda będzie! Ja znosiłam i wnosiłam wózek (mamy Mikrusa, ciężki jak nie powiem coi) tylko parę schodków do piwnicy, ale nie na długo starczyło mi sił :-)Po dwóch miesiącach zaczęłam zostawiać na dole (ukradną – trudną,ale nosić to go nie mam zamiaru 😉 ), nawet mały dzidziuś w tysiącu kocyków jest trochę ciężki 😉
Jeśli zamierzasz wnosić wózek wysoko, to moim zdaniem (poparte doświadczeniem 😉 )lepiej zainwestować w jakiś “aluminiowy” model.
,
Ja i Tymonek (18.07.2005)
Re: wozek Adbor
mielismy ten wózek
jedyne, co miał beznadziejne, to regulachja oparcia (poziom leżący, poziom nie wiadomo jaki- Jula się zsuwała, i ustawienie dosłownie pionowe)
Re: wozek Adbor
ja bede miała do pokonania 2 pietra..więc zapewne zaczne oglądać lżejsze wózki
pozdrawiam
Re: wozek Adbor
Dla bardzo małego dziecka, tak do 6–7 miesiąca i na zimę – spoko. Później jest już za ciężki.
Ania+
Szymon (lipiec 2004)
Re: wozek Adbor
No właśnie, zapomniałam o tym napisać. Regulacja oparcia jest beznadziejna. Na leżąco u nas jest dobrze, ale to pionowo… szkoda mówić. Nie dość, że za “stromo” to i jeszcze tp oparcie rusza się. Ja również inny bym kupiła, dużo lżejszy, bardzo ciężko jest wnosić na górę
Konradek 01.05.2005
Re: wozek Adbor
Ja mam taki wózek w kolorze pomarańczowo-szarym i jestem z niego zadowolona. Uważam też, że cena jest przystępna. Ja za swój płaciłam coś koło 900 zł.
Teraz korzystam z pozycji półsiedzącej, dopóki jest zimno.
Re: wozek Adbor
ja odradzam adbora.miałam ringa 2 i bardzo na niego przeklinałam.ciężki jak cholera,skręcał sam w jedną strone -znosiło go,po przełożeniu raczki za dziecko wcale nie mozna było nim sterowac -kolumbryna jakich mało… No i te oparcie -trzy pozycje i to beznadziejne.
chyba wolałabym kupić jakąś używana firmówke sprawdzoną i nie do zajechania niz takie polskie niewiadomo-co…
bardzo szybko się go pozbyłam własnie na rzecz uzywanej spacerówki-terenówki chicco(teraz chce ją sprzedac- tak nawiasem mówiąc).
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: wozek Adbor
Moniko, podpisuję się:)
Adbor to zły wybór!
już chyba lepszy polak orion. niby ten sam typ, ale miał dużo poztywnych opinii.
Patryś 03.03.2003
Re: wozek Adbor
no widzisz…trzeba sie na własnej skórze przekonac co dobre a co złe….
koleżanka tez miała ringa ale na paskach(mój miał plastikowe amortyzatory) i ona -prócz wagi -była z niego bardzo zadowolona…może nie nalezy go az tak źle oceniac -mnie nie podszedł ale z pewnością znajdzie grono zwolenników…
wiem jedno -gdybym kiedys jeszcze stawała przed wyborem wózka-na pewno kupie cos innego.
pozdrawiam
Monika i Marcinek (15.01.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: wozek Adbor