Temat wydaje sie “opracowany” z każdej strony. Mimo wszysko chciałabym sie Was zapytac jakie macie doświadczenia z tym związane. Niestety na ostatniej wizycie nie udalo mi sie uzyskać odpowiedzi od pediatry (ale to juz całkiem inna historia…).
A więc:
*czy wprowadzalyście stopniowo, tak jak nowe pokarmy, najpierw troche kaszki, pól herbatnika itp.
*jak objawia sie alergia na gluten: wysypka czy biegunka itp (jesli sie w ogóle objawia)?
Kama i Tomek(12.02.04)
10 odpowiedzi na pytanie: wprowadzanie glutenu
Re: wprowadzanie glutenu
– objawy raczej w kupkach, choc moga nie byc od razu widoczne
– wprowadzalam od prostych produktow, nie od herbatnikow… pamietam, ze pytalam o to na forum, czy dawac pieczywo pszenne, czy inne, wydaje mi sie, ze zdania byly podzielone – ja zaczelam od bułeczki… to chyba nie jest najlepsza metoda…
Re: wprowadzanie glutenu
Reakcja moze pojawic sie albo od razu albo po jakis czasie.U nas byla po trzech dniach:silan biegunka,i obrzydliwa wysypka,do tego bole brzucha.
Nietolerancja glutenu mzoe pojawic sie nawet po kilku miesiacach,celiakia jeszcze pozniej.
Najlepiej dac chlebek lub bulke pszenna,mozesz tez najpierw po prostu zagescic jakas zupke maka.
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: wprowadzanie glutenu
Ja pietke od chleba zaczelam dawac juz w Polsce (czyli wiesz mniej wiecej kiedy), po powrocie do Aust. dostaje herbatniki i tosty z vegimite.
Pewnie nie jestem najlepszy wzorcem do nasladowania, ale podalam od razu wieksza ilosc bez patyczkowania sie, zreszta Kubus nie dalby siebie pol herbatnika odebrac
Kuba 3 luty 2004
Re: wprowadzanie glutenu
Wsunał zupę z kluseczkami i nic 🙂 Jutro spróbujemy z bułką.
Tomek raczej nie ma uczuleń więc może i gluten przyswoi
Kama i Tomek(12.02.04)
Re: wprowadzanie glutenu
No właśnie odebranie jedzenia jest i w naszym przypadku awykonalne ;)) Jak juz funkcjonuje to w drugą stronę i to ja muszę się pilnować.
Chcę zacząć w końcu z bułami bo mam już dosyć patrzenia jak moje dziecko mlaszcze jak tylko widzi że coś jem. mały żebrak
A moja pediatra powiedziła żeby z glutenem wstrzymać się do roku – chyba przegieła trochę.
Kama i Tomek(12.02.04)
Re: wprowadzanie glutenu
Kama, i nie bylo problemu z grudkami w jedzonku, chociaz Tomek to bezzebnik? Ja juz probowalam, ale Luca nie przelknie nic w czym cos znajdzie. Od razu ma odruch wymiotny i nie chce jesc.
Co do glutenu to zaczelam od kaszek, buleczke i sucharki tez dostaje do pogryzienia, ale dla niego to nie jedzenie. Oczywiscie costam rozpusci sie w slinie.
Jak dotad wszystko jest ok.
Betka z Luca 22.12.03
Re: wprowadzanie glutenu
To wlasnie to o czym Ciku pisala w jednym poscie, w USA i Australii zalecaja wprowadzanie glutenu od 6 miesiaca. Z tego co widze to w Polsce bardziej “chucha i dmucha” sie na dzieci niz tutaj.
Kuba 3 luty 2004
Re: wprowadzanie glutenu
Niedawno zaczelam mu dawać zupki z grudkami. przez kilka dni byl problem – jadl bardzo malo, ale teraz się przyzwyczaił i wsuwa. Poza tym u niego łakomstwo pierze góre nad wygodą – rzuca się na wszystko co my jemy Zaczęłam dawać mu pomidora (bez skóry i pestek) i okazalo się ze radzi sobie świetnie odgryzając dziąsłami kawalki, podobnie z bananem i jablkiem. Musze tylko pilnowac żeby za dużych kawałków nie brał.
Podobno dzieci, nawet te które maja zey i tak większość pokarmu dziąsłami miażdżą – gryzie się bokiem przecież a nie przodem. Zaczynaja używać zębów dopiero jak im 3 i 4 wychodzą, a tak to okazjonalnie raczej.
Ja podobno zębów nie miałam a wsuwalam wafelki
Kama i Tomek(12.02.04)
Re: wprowadzanie glutenu
Dlaczego nie najlepsza???
Rozumiem że nic złego się z Matim nie działo??
Kama i Tomek(12.02.04)
Re: wprowadzanie glutenu
Nie nic sie nie dzialo zlego, ale chyba takie zwykle bułki to nie jest najlepsza postac glutenu na poczatek.
Znasz odpowiedź na pytanie: wprowadzanie glutenu