Mój Kacperek jest już na tyle duzy, że możemy zacząc wprowadzać tzw. słoiczki. Zupełnie jednak nie orientuję sie, czy zaczac od soczków, zupek czy deserków. Dodam, że moje Szczęście nawet nie zna smaku herbatek. Napiszcie mi proszę od czego Wy zaczynałyście i w jakich ilościach. Dziękuję z góry za odp.
CCCelinka + Kacperek 21.03.03.
23 odpowiedzi na pytanie: Wprowadzanie słoiczków
Re: Wprowadzanie słoiczków
To może zacznij od soczku np. jabłkowego lub marchewkowego. A potem deserki jedno składnikowe np. Gerber naturalnie proste. Potem zupki, też najpierw jak najprostsze i powoli urozmaicaj.
Kasia, mama Łukasza (20.12.2002)
Re: Wprowadzanie słoiczków
ja jeszcze nie wprowadzam ale nie wiem, kiedy zaczac, tzn. ile przed pojsciem do pracy?
Re: Wprowadzanie słoiczków
Ja do pracy idę dopiero w listopadzie. Chciałabym jednak wcześniej nauczyć małego jedzenia z butelki i łyżeczki. Strasznie histeryzuje, jak oddalam sie z pola widzenia. Dzisiaj np. nie chciał butli z moim mlekiem. No i niestety wezwana jego domośnym krzykiem gnałam przez pół Warszawy… Tylko cyc go uspokaja, a ja jestem uwiązana. Dlatego tak wcześnie wprowadzam słoiczki. Pozdrowionka dla Matiego.
CCCelinka + Kacperek 21.03.03
Re: Wprowadzanie słoiczków
O Boże! 🙁
Mój by zjadł od każdego… co tam, obcą babę też by po cycuchach gonil!
Oj, będę miała z nim w przyszłości niezłe jazdy, skoro już teraz szuka cyca pod pretekstem jedzenia 😉
Ja własnie się zastanawiałam, od kiedy dziecko jednoznacznie rozpoznaje mamę… nie wiem, może moje jest jakieś nieprzywiązane? Mam wrazenie że z każdym by sie dobrze czuło…
Re: Wprowadzanie słoiczków
Czytałam gdzieś, że dopiero w ósmym miesiącu rozpoznaje bliskich, a na widok nieznajomych płacze. Chyba jednak mamę poznaje znacznie wcześniej, może po zapachu mleka? U nas tak jest, jak Kacper śpi z nami w łóżku. Wtulony w moj miękki cyc śpi spokojnie, a jak jest odwrócony w stronę taty, to czasami marudzi. Nie ma jak cyc. Szkoda, że nie można go wymontować i zostawić tacie…
CCCelinka + Kacperek 21.03.03.
Re: Wprowadzanie słoiczków
Ja myslałam o zamotnowaniu cyca na stojaku z zabwkami 😉
Re: Wprowadzanie słoiczków
Ja swojemu wprowadziłam już jabłuszko jak miał 2,5 miesiąca ale to ze względu na problemy z kupką bo robił co 4-5 dni. Trzeba przyznać,że mu smakuje 🙂 Po wczorajszej wizycie u pediatry polecono mi podawać teraz więcej takiego przecieru a jak już oswoi się z jabłuszkiem to wtedy podawać mieszanki np. jabłko-dynia…. Więc zacznij też od przecieru jabłkowego (w ilości 1-2 łyżeczki ), ale aby było tylko jabłuszko, bez dodatków (czyli bez skrobi ziemniaczanej itp., przeczytaj dokładnie skład) Ja swojemu podaję jabłuszko firmy BOBOVITA. I dodam jeszcze, że się śmiesznie krzywi, bo dla niego takie jabłuszko jest kwaśne w porównaniu z mleczkiem 🙂
Re: Wprowadzanie słoiczków
Boze,czemu wprowadzasz sloiczki przed ukonczeniem 4 miesiaca.Wszedzie trabia zeby nic innego nie podawac oprocz mleka przed ukonczeniem 4 miesiaca.Obojetnie czy to dzieci na piersi czy butelkowe. Czy te wiadomosci nie przychodza do Polski?To jest udowodnione ze dziecku mozna bardzo zaszkodzic wprowadzajac produkty stale przed ukonczeniem 4 miesiaca. Nerki moga nie podolac.Jestem w szoku.
Iza
Re: Wprowadzanie słoiczków
Nerki nie mają nic do tego, już prędzej zaszkodzić może na żołądek i jelita. A po za tym ja wprowadziłam jabłuszko za zaleceniem pediatry i pielęgniarki środowiskowej, więc jeżeli nie ma przeciwskazań to czemu nie??
Re: Wprowadzanie słoiczków
Ja zaczęłam od soczku z jabłek Hippa jak Miki skończył 4 miesiące, teraz podaję mu soczek Hippa- jabłko i winogrona (bardziej mu smakuje niż samo jabłko). Dodam że oba te soczki są przeznaczone dla niemowląt mających problem z alergią. Próbowałam mu podać jabłuszko Bobovity w słoiczku do zjedzenia ale nie chce i koniec- wypluwa.
Ale od kiedy zaczęłam mu podawać ten soczek, czyli od 1,5 tygodnia to kupki mamy codziennie, ewentualnie co drugi dzień. A dziś to były nawet dwie ku mojej radości- hi,hi. Cieszę się z nich bardzo, bo do niedawna przechodziliśmy męki, a Mikołaj robił 2 kupki na tydzień.
Pozdrawiam
Re: Wprowadzanie słoiczków
A ile podajesz tego soczku?? Bo mój też ma problem z kupkami i ja mu podaję teraz tarte jabłuszko.
Re: Wprowadzanie słoiczków
My też mamy problem z kupkami. Pediatra zaleciła po skończeniu 3 mies. wprowadzanie soczków i uczenie dziecka innych smaków aniżeli mleko. Na nasze dolegliwości związane z bardzo częstym oddawaniem kupek podobno ma pomóc.
CCCelinka + Kacperek 21.03.03
Re: Wprowadzanie słoiczków
A my zaczynalismy od marchewki,pozniej doszedl ziemniaczek, czyli najpierw warzywa a potem owoce i soki. Powoli wprowadzamy miesko, z zalecenia pediatry.Ale tu w Niemczech nie ma wogole krolika((
Anna i Maksio 12.01.03
Re: Wprowadzanie słoiczków
a dlaczego tak wcześnie?
i czy na cycu, czy na butli?
Tymek ma 5 miesięcy, a ja ciągle się zastanawiam czy to już… Ale jak na razie to tylko cyc…
Monika @ Tymcio 29.01.03
Re: Wprowadzanie słoiczków
Hihihhiii!!Lea nie przejmuj sie!!!!Moj mnie kocha to napewno,a tez rownie chetnie ssie butelke,przytula sie do babc itd.Jak przychodzi moj maz lub ktoras z babc to ja juz jestem tylko do jedzenia:)
Nelly i Hubert:)
Re: Wprowadzanie słoiczków
najpierw soczek, potem bezmiesne zupki, rownoczesnie wprowadzilam deserki, teraz zupki z mięsem, najpierw po 2-3 lyzeczki, codziennie zwiekszajac dawke, powodzenia (początki oga byc trudne)
Re: Wprowadzanie słoiczków
Zaczęłam od łyżeczki, potem 2 itd., a teraz dostaje 40ml, bo wyczytałam na którejś z buteleczek, że 4-miesięczne niemowlę powinno dostawać właśnie tyle.
Pozdrawiam
Żabka i Mikołaj (13.02.03)
Re: Wprowadzanie słoiczków
Ojej, moja Ola ma prawie 5 m-cy, a jeden słoiczek zupki jest jej za mało, soczki mogła by pić bez końca… Nie zaczynałam od jednej czy dwóch łyżeczek, bo wg mnie jeśli dziecko je chetnie to nie ma to sensu-a Ola je baaardzo chętnie 🙂 A zaczynałam od soczków, potem zupki i deserki.
Asia i Olka-Fasolka (ur. 5.02.2003r.):
Re: Wprowadzanie słoiczków
A u nas dziś była pierwsza łyżeczka marchewki – Naturalnie Proste Gerbera. Mały ma 4,5 msc. Zaczęłam od marchewki przez kilka dni, codziennie zwiększając porsję. Następne będzie jabłuszko, póżniej może brokuły- ale się trochę obawiam. Potem spróbujemy zupek, a jak bedą upały to będę przepajać wodą min. lub rozwodnionymi soczkami. Takie szczytne plany, ale to życie pokaże co dalej. No i cały czs cycuś.
Pozdrowienia
Ewa i Oskar (11.02.03)
Re: Wprowadzanie słoiczków
Wiesz ja na początku podałam Mikiemu 4 łyżeczki, a na drugi raz 5 i był cały wysypany. Ale on też chętnie wypija soczek, podaję mu 40 ml i jest mu to mało, więc zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki.
Pozdrawiam
Żabka i Miki (13.02.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wprowadzanie słoiczków