Wrócilismy z wczasów – pod namiotem!!!!
Pogoda nie dopisała 3 dni upał, 2 dni lało, i do końca pochmurna.
Gdy wjechalismy na pole Campingowe, pani osłupilała gdzy zadlismy pytanie o rozstawienie namiotów. Oprócz mnie, męża i Asi byli z nami znajomi z dwójką dzieci ( 9 i 5 lat).
pani popatrzyła na nas jakbyśmy niemieli serca dla dzieci narażając je na spanie w zimnym namiocie i chłodne dni. Nikt jeszcze nie “namiotował”, powiedzielismy pani że dzieci są z “zimnego chowu” i roztawiliśmy namioty.
Zimno nie było, na pewno nie Asi, bo grubo ją ubieralam do znu, spala na materacu dmuchamyn, kołdrze i kocu.
Szkoda tylko że pogoda nie dopisala ale czego sie spodziewać w czerwcu.
Asia była zachwycona morzem, i nie robiła żadnych problemów, ładnie sie bawiła z “dzidziami”, ładnie spała no i co najwazniejsze spodobał jej sie namiot 🙂
Wróciliśmy cali i zdrowi 🙂
Postaram, sie umieścic zdjęcia.
Ola i Asia (rok i 8 mies)
4 odpowiedzi na pytanie: wrócilismy znad morza
Re: wrócilismy znad morza
Czekam na zdjęcia
Monika i Michałek 22.08.03
Re: wrócilismy znad morza
To trochę mnie pocieszyłaś. Bo my za jakieś 3 tygodnie też wyjeżdzamy pod namiot na Mazury i się własnie najbardziej obawiam deszczu i zimnych nocy ;))) Mam nadzieję, że jakoś to będzie i nie trzeba będzie sie zwijać na nastepny dzień 🙂
Re: wrócilismy znad morza
Przyznam się, że ja chyba nie zdecydowałabym się pojechac w taką niepewną pogodę z Wiktorkiem pod namiot, dlatego podziwiam Cię i ciesze się, że wróciliście cali i zdrowi.
Re: wrócilismy znad morza
no je tez poidziwiam, mnieszkam nad morzem i jestem przerazona pogoda nie jest to typowa czrwcowa pogoda o nie
pozdrawiam
Beata i Filip 19,07,2003
Znasz odpowiedź na pytanie: wrócilismy znad morza