wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

tak w skrócie wygląda nasz dzień. dziewczynki się biją – szarpią za włosy, kopią i wrzeszczą na siebie. I w tym samym momencie chcą się bawic tą samą zabawką. już nie wspomnę o tym, że w czasie kłótni rzucają czym mają pod ręką (jedzeniem też). chwila spokju jest jak jak zuza jest w przedszkolu – ale potem nadrabiają stracone chwile. mój dzień to powtarzane w kółko “nie wchodź”, “zostaw”, “nie bij”, “nie bierz do buzi”
W domu nie chowam już odkurzacza i ściery do podłogi, bo syf jest zrobiony w minucie jak tylko posprzatam. Raz w tyg. przychodzi do mnie kobitka i szoruje cały dom, ale ja codziennie odkurzam po kilka razy, ścieram podłogę, chowam porozwalane zabawki, powywalane rzeczy z szafek. mam juz dość tego sprzątania w kółko. ja nie jestem czyściochą, ale przez nasz dom przewija się tyle ludzi, że mi głupio jak wchodzą w rozgniecine jajka, gruszkę, czy płatki. Już nie wspomnę o ubraniach, o upapranych rekach i buziach,.Jak zapanwać nad tą niszczycielską siłą mich dzieci???Jak w tym wszystkim nie zwariować???

Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

7 odpowiedzi na pytanie: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

  1. Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

    No cóż… Nie mam doświadczenia w tej kwestii ale będę oglądać na tvn nowy program o niani – będę się uczyć na zapas 🙂 Może i Ty popatrz na to a jakiś pomysł Ci wpadnie do głowy.
    Cierpliwości Ci życzę.

    • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

      Ja jestem od trzech tygodni z dziećmi w domu (Nela miała zapalenie płuc) a dziewczynki w podobnym wieku (Nela 2,8, Duśka 1,3).
      Nie opanowałam do końca dziewczynek ale wprowadziłam zasady ułatwiające życie. Przede wszystkim jemy tylko i wyłącznie przy stole o wyznaczonych godzinach. Kto się wygłupia, rozwala itp kończy jeść i nie dostaje nic aż do następnej godziny.
      Po drugie kiedy bawimy się np. klockami książeczki idą spać do szafy (sprzątam głownie ja ale dziewczynki wiedzą, że jak mi pomogą wcześniej dostaną następną zabawkę.
      Kiedy sprzątam coś rozlanego daję szmatkę również Nelce – przynajmniej na czas sprzątania jest spacyfikowana. Kiedy jedna czymś się bawi a druga chce zabrać daję tej drugiej coś bardzo atrakcyjnego, mówiąc “nie wolno zabierać zabawek ale mam coś fajnego”.
      Jak jestem u kresu wytrzymałościrobię im kąpiel z pianą i zabawkami.
      Trzymaj się !

      Marta, Nela i Dusia

      • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

        Szkoda, ze nie mieszkamy blisko siebie, bo moglybysmy sie wizytowac co drugi dzien i w ten sposob kazda z nas mialaby syf tylko raz na dwa dni w mieszkaniu 😉

        a na serio: nie wiem, co Ci poradzic, mam to samo. Moze nie az tak tragicznie, ale tez jestem wykonczona wiecznymi wrzaskami glownie Martinki, bo obie w spokoju nie sa w stanie sie bawic. Pocieszam sie tylko mysla, ze moze kiedys zawieszenie broni nastapi…

        Małgosia 3l & Martinka 1i3m!

        • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

          o taak, te młodsze potrafia walczyć o swoje tak zaciekle, że aż czasami jestem wielce zadziwiona, że stać takiego małego człowieka na takie zawzięcie.
          Też mam nadzieję, że kiedys wreszcie się dogadają. właśnie sie kąpią – oczywiscie wyrywaja sobie kubeczki do nalewania wody. Jeszcze zuzi to jestem w stanie cś wytłumaczyc i sie dogadac, ale marta to żywioł nie do opanwania

          Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

          • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

            oj dzięki za te rady! na pewn z nich skorzystam! szczegónie z tym jedzeniem.

            Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

            • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

              fajne!

              Dorota,

              • Re: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

                U Nas w domu jemy tylko w kuchni,nie wnosimy jedzenia do pokoi,mozna łatwiej zadbac o porządek.W pokoju mam pudło na kołkach z zabawkami,ktorymi najczesciej bawi sie Patryk i Wera i kiedy ma ochote,wysypie wszystkie,ale wie, ze tam ich miejsce i tez je tam chowa.
                Lubia oglądac bajki(Pati teletubisie),wiec kiedy są nie do zniesienia,włączam bajkę i mam spokoj na jakis czas,czasami pomaga głosna muzyka,one tancza,a ja Ich wtedy nie słyszę.
                Tez pomimo, ze nie pracuje,posyłam corcie do przedszkola,bo cięzko byłoby z Nią i małym cały dzien wytrzymac.

                ania (Paula12l, Wercia5l, Patryk30kwitenia2005)

                Znasz odpowiedź na pytanie: wrzaski, bijatyki, syf bez końca – pomocy

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general