Dziewczyny pomóżcie, bo już sama nie wiem co robić. Chodzę z Nikolą na spacery używając gondoli, bo mała ma dopiero 3,5 m-ca. Gondola nie ma niestety podnoszonej podstawy więc mała musi leżeć płasko. No i przecież tak powinno być bo jej kręgosłup nie jest jeszcze gotowy do siedzenia. Tymczasem od paru dni coś jej odbiło i urządza karczemne awantury. Pręży się cała i krzyczy jak tylko próbuję spacerować z nią w takiej pozycji. Do niedawna usypiała na spacerach więc nie było problemu, ale teraz jej przeszło a w zamian chce wszystko widzieć. Wnętrze budki niestety jej nie satysfakcjonuje…
Kończy się to tym, że albo biorę ją na ręce (i płacz ucicha jak ręką odjął) albo szybko z powrotem do domu. No i sama nie wiem co teraz… przecież nie mogę przestać z nią wychodzić, a na spacerówkę z podnoszoym oparciem jest przecież za wcześnie….
Poradźcie coś…
Pozdrawiam,
Beata i Nikola (14.01.2004)
17 odpowiedzi na pytanie: wrzaski na spacerze
Re: wrzaski na spacerze
mam to samo od jakis 2 tygodni. wychodze z nia jak juz bardzo zmeczona, usypia mi na raczkach wkladam do wozka, pojezdzimy gora pol godziny, obudzi sie i wrzask. potem spacerujemy na raczkach. goska tez nie siedzi i nie wiej co robic bo spacery od 2 tygodni to dla mnie udreka….
Re: wrzaski na spacerze
Dziewczyny,moja Domi też ryczała na spacerach jak opętana dopóki nie zmieniłam gondoli na spacerówkę…i nic nie pomagało-ani to,że była zmęczona przed spacerem,ani moje słowa,ani śpiewanie (może tego właśnie się bała ),ani NIC innego…i też miałam dość-przechodziło tylko na rączkach,no,dokładnie identyczna sytuacja jak u Was…w gondoli ryki przeszły za to Domi jak ręką odjął i spacery stały się dla nas przyjemnością…głowy do góry,Koleżanki,mamy po prostu dzieciaczki baardzo ciekawe świata
buziaki pełne zrozumienia ślę !
Aga i Dominika
2 lata + 4 m.
Re: wrzaski na spacerze
a ile m-cy miała Domi jak przeszliście na spacerówkę? Bo Niki ma dopiero 3,5… a to chyba za mało na siedzenie?
Buziaki,
Beata i Nikola (14.01.2004)
Re: wrzaski na spacerze
No tak,nie napisałam…fakt,Niki jest oczywiście za malutka na siedzenie,ja zmieniłam gondolę na spacerówkę jak Domi miała-prawie że dokładnie-6 miesięcy
buziaki !
Aga i Dominika
2 lata + 4 m.
Re: wrzaski na spacerze
tez przez to przechodziłam… pociesze Ci ze to okres przejściowy minie. a na razie musisz niestety, uzbroic się w cierpliwośc…
Nikola jest ciekawa świata i już u nas troszke pomogła pozycja półleżąca, – kiedy Nat zasypała -kładłam ją na płasko
pozdrawiam i życzę cierpliwości…
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: wrzaski na spacerze
Przerabialiśmy te wrzaski pod tytułem “na rączki, na rączki”. U nas pomagało jeżdżenie pod drzewami, widok poruszających się liści był wówczas dla Zosi bardzo ciekawy, no a my biegaliśmy z wózkiem od drzewa do drzewa jak jacyś wariaci 🙂
Wydaje mi się, że masz 3 wyjścia:
1. nosić na rękach – dziecko niestety szybko rośnie i będzie Ci coraz trudniej, zwłaszcza prowadząc drugą ręką wózek. Nawet gdy Nikola będzie mogła siedzieć, noszenie na rękach może być dla niej fajniejsze, więc siedzenie w wózku też będzie beee.
2. przetrzymać – czasami jest to jedyne wyjście
3. znaleźć coś interesującego, (np. drzewka)
Pozdrawiam
Marek i Zosia (30.03.03)
Re: wrzaski na spacerze
u nas to samo….zaczelo sie wrzaski dokladnie w tym samym wieku….ok 3,5 i do tej pory wozek….tylko popycham od parady lub do spania jak zasnie na rekach….spryciara.. A na rekach spacery uwielbia!! piszczy cieszy sie..szaleje po prostu z zachwytu
ten pomysl by zamienic na spacerowke warty jest przemyslenia i zadzialania….zrobie to dzisiaj albo jutro
nawet pozyczylam nosiedelko i Marta siedzi w nim fajnie..i mozna zakupy zrobic…. Ale troszke drogie a znajomi chca mi odsprzeadac.. A Marta wazy juz 8 kg…. A nosiedelko tylko max do 9 kg wiec nie wiem czy jest sens inwestowac…
coz…musimy przetrwac !! mamy ciekawskie dzieciaczki 🙂 powod do dumy…hihhi ?!!??
buziaki !!!
KaSieK i MaRtuSiA (pol roczku)
Re: wrzaski na spacerze
Oj nie raz pchałam wózek a Tobek na rękach świat oglądał a ważył sporo 🙂
Spróbój podłożyć poduszeczke pod plecki nie wysoko tylko troszeczke a juz dzidzia będzie miała radość z oglądania świata.
Ksantia i Tobiasz 15m-cy
Re: wrzaski na spacerze
mój sdie nawet bardzo nie drze ale zdarza sie. dzis był rekord spacerowy. karmiłam idąc (piersią oczywiscie). na szczescie byłam z kolezanką i ona wózek pchała. a to dlatego ze na kabatach nie ma ławek. do najblizszej miałam chyba kilometr, nawet płotka ani pieenka zeby usiąść.
no a my juz jeżdimy w spacerówce tyle ze na płasko. (prawie). wczesniej było nosidło ale juz jest za ciepło. zwykle lezał na kocyku. dzis wyjełam kocyk spod dziecka zeby go nim przykryc. no i cały czas mi sie zsuwał w dół. to przestroga dla mam które chącą spacerówke bez gondoli i nosidła. teraz wiem ze musze albo go przypinac albo kłasc na kocu.
Re: wrzaski na spacerze
Ja naszyłam na wewn. stronie budki różne kolorowe fatałaszki i pomogło przynajmniej na początku wrzasków a potem pędem leciałam pod drzewa tak jak pisał ktoś wyżej…
Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
Re: wrzaski na spacerze
o ho – my tez to mamy.
Wrzaski, piski jak tylko Filipek sie obudzi. Pomaga tylko wziecie skrzata na rece.
Juz nie moge doczekac sie, kiedy bedziemy mogli go posadzic w spacerowce, bo on nie cierpi pozycji w poziomie.
izolka i filipek (25.01.2004)
Re: wrzaski na spacerze
Wiecie co? Dzisiaj obejrzałam moją spacerówkę (Chicco Tech4 Wd). Ona ma możliwość podnoszenia oparcia stopniowo. A gdyby tak ustawić ją na tym najniższym poziomie? Myślę, że na pewno byłyby większe możliwości oglądania świata przez mojego małego szkraba… tylko czy nie zaszkodzę tak jej kręgosłupowi…?
Oj my biedne matki to się mamy z tymi naszymi pociechami ;-)))
Beata i Nikola (14.01.2004)
Re: wrzaski na spacerze
A nie wiesza się teraz w wózku żadnych grzechotek itd. by zająć ciekawskie dzieci?
Mój maluch ma dopiero 3 miesiące i na spacerze albo śpi albo w skupieniu ogląda wszystko co mu się majta w górze albo szuka smoka, który mu wypadł.
Re: wrzaski na spacerze
Są maluszki, które nie lubią wózków. Moja znajoma używała nosidełka, bo po prostu Michaś nie cierpiał wózka.
Artke gdy był tak w wieku Twojej Nikoli, raz na spacerze wrzeszczał jakby go ze skóry obdzierali – dosłownie. Naciągnęłam mu kaptur na głowę 😉 położyłam na brzuszku, spuściłam budkę i… po płaczu.
Gosia i Artek
Re: wrzaski na spacerze
U nas pomaga jeżdżenie po wertepach – równe chodniki (o które na szczęście w bydgoszczy trudno) omijamy z daleka.
I cały czas muszę mówić,śpiewać,opowiadać.Aha i Kapsel ma już 7 miesięcy i w spacerówce jest to samo…
Re: wrzaski na spacerze
Kajtus tez mi takie cyrki ostatnio robi. Zaczyna się przy ubieraniu czapki i potem już caly czas aż zaśnie, a czasami nie chce zasnąć. Na rękach Go nosić nie będę, bo nie poradzę sobie z wózkiem i trzylatkiem, którego nie raz ciagne za soba druga ręką. Na szczęście mamy ogródek, więc nie jestem zmuszona do spacerowania ulicami i drożkami.
Faktem jest, że zachowanie Kajtka jest dla mnie czymś nowym, gdyz Miłosz zawsze natychmiast zasypiał w wózku, a spal w tym wieku naprawdę sporo. Mając 9 miesięcy przesypiał na tarasie w wózku nawet 4 godziny. Z Kajtkiem nigdy się to nie udalło. Jeśli wózek nie jedzie, śpi maksymalnie 30 minut.
Re: wrzaski na spacerze
Ojeju – ja przechodze przez te wrzaski, ale w domu. Takie wymuszanie!!! Narazie na spacerach jest ok, ale zobaczymy jak dlugo ;( Mysle ze pomysl ze spacerowka na najnizszym poziomie nie jest zly. Troche pod skosem nie zaszkodzi naszym maluszkom. A moze na podniesione oparcie poloz deske, ktora bedzie powodowac skos, ale nie zgiecie??? A jesli to nie pomoze to moze nosidlo?
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Znasz odpowiedź na pytanie: wrzaski na spacerze