Wrześniówki – mozecie…

się jeszcze zginać i schylać??
Bo mi schylanie po coś leżącego na ziemi sprawia coraz więcej problemów.
A jeśli tyhc skłonów jest więcej, to cała zawartość żołądka podchodzi mi go gardła i potem mam okropną zgagę.


Kasia

12 odpowiedzi na pytanie: Wrześniówki – mozecie…

  1. Re: Wrześniówki – mozecie…

    Jeszcze moge sie zginac i schylac, ale sprawia mi to coraz mniejsza przyjemnosc i coraz wieksza trudnosc.
    A tu jeszcze ponad dwa miesiace…

    M&M

    • Re: Wrześniówki – mozecie…

      Ja mogę i niestety muszę dość często (w pracy) się nagimnastykować w ten sposób – przyznam że powoli zaczynam mieć tego dosyć bo np. w kucaniu zaczyna mi “technicznie” przeszkadzać brzuch – mimo że kucam z szeroko rozkraczonymi udami…:)
      A ludzie nadal czasem jakby tego mojego brzucha nie zauważali… 🙁 nie kwapią się żeby mi pomóc czasem 🙁

      Agata + Ania 13.IX

      • Re: Wrześniówki – mozecie…

        Jeszcze moge, ale jak to robie, to wydaje z siebie takie jeki i steki, ze ktos niewtajemniczony moglby sobie niezle pomyslec…. Konradek nie pozwala mi na utrate formy…

        kobin,Konciu i

        • Szczęściara 🙂

          Teraz cię pocieszę. Ja mam termin na koniec listopada, wiec długo po Was (wrześnióweczkach). Ale mam brzucholek wieeeelki (111cm w pasie!!). Nie jestem w stanie pojąć czemu tak urósł. W pierwszej ciąży przed porodem miałam mniejszy niż teraz. Rodzinka podejrzewa że to bliźniaki, ale miałam już 4 razy usg i jest pewne że maleństwo jest jedno. Najdziwniejsze, że na wadze nie przybrałam ani kilograma.
          O schylaniu to już dawno zapomniałam, zachowuję się jak XIX-nasto wieczna dama, jak mi coś upadnie to stoję i czekam, aż jakiś dżentelmen podbiegnie i podniesie. Mam jeszcze ten problem, że schylanie muszę uskuteczniać sposobem skłonu do przodu, na sztywnych kolanach, a raczej jest to nie mozliwe nosząc przed sobą brzuch wielkości dużej piłki lekarskiej
          Tak więc jeśli możesz się jeszcze schylać to uznaję Cię za szczęściarę [umiech]
          Pozdrawiam

          Aga & baby

          • Re: Wrześniówki – mozecie…

            Ja coprawda wrzesniowka nie jestem tylko lipcowka.. ale mysle ze nie pogardzicie moja skromna wypowiedzia
            Otoz ja do schylania przyjmuje pozycje zawodnika sumo, to znaczy szeroko rozstawiam nogi i zginam je w kolanach co znacznie zmniejsza droge schylania sie… no i robi sie miejsce na brzuch. Moze zaczniemy patentowac sposoby na schylanie sie w ciazy

            Zuza + Opiłek 10.VII.2004

            • Re: Wrześniówki – mozecie…

              Hej Kasia!
              Ja już też mam trudności w tym względzie :-))
              Do obierania ziemniaków kupiłam sobie np. taki mały stołeczek..super sprawa…jest też pomocny jak mam np. cos poszukać w szafkach nisko czy zrobić w nich porządek..wtedy sobie na nim siadam i jest wszystko ok…
              Z tym, że ja nie mam zgagi… tylko jak np. ukucne to jest mi bardzo ciężko sie podnieść ale te 100 cm w obwodzie pępka muszą zrobić swoje :-))
              Buziaczki

              • Re: Wrześniówki – mozecie…

                Przepraszam.
                Witam serdecznie wszystkie dziewczyny – nie tylko te z września.

                A jakie macie sposoby na wstawanie z łóżka lub z fotela???
                Wykorzystujecie mężą???

                Bo ja to proponuję nad łókiem wkręcić hak i zamocować grubą linę do podciagania 🙂


                Kasia

                • Re: Wrześniówki – mozecie…

                  Hihi!
                  Chyba to przemysle – tym bardziej, ze spimy na materacu, wiec daleka droga do tego, zeby sie podniesc. A poza tym maz 6 razy w tygodniu zaczyna prace o 6 rano, a mnie o tej porze za nic z lozka nie sciagnie – wiec pomoc w postaci jego osoby odpada. No chyba, ze poczekam do jakiejs 17-tej…

                  M&M

                  • Re: Wrześniówki – mozecie…

                    Ja jak sie schylam to zginam kolana i robie przysiad jesli mam cos podnies, tak lepiej na krzyz, niestety czesto musze sie schylac, bo pies lubi bawic sie pileczka, ktora mi rzuca pod nogi, a do tego ogrodek… po cholercie sadzilam tyle tego wszystkiego… teraz na kolanach wyrywam trawsko!
                    Brzuch mi przeszkadzal jeszcze pare dni temu, teraz dzidzia ustawila sie glowa do dolu i mi lzej, dzis pomalowalam sobie paznokcie u nog 🙂 tylko depilacja intymnej strefy nie obchodzi sie bez lusterka ufffa, a to meczace 🙂

                    • Re: Wrześniówki – mozecie…

                      JA zopowiedziałam mężowi jak się ostatnio goliłam, że to ostatni raz, i następny to może być tylko za jego pomocą – bo ja już nic nie widzę 🙂


                      Kasia

                      • Re: Wrześniówki – mozecie…

                        He, he, he – zaczynają się zabawne tematy ! 🙂 Ja schylać się na upartego mogę, ale to chyba kwestia tego, że pozostały mi jeszcze resztki sprawności i gibkości, które posiadałam w czasach prehistorycznych=przedciążowych 🙂 Jednak coraz żadziej to robię, z uwagi na strach przed tym, że żeczywiście mi wypadnie treść żołądka przy głębszym skłonie. Dlatego przyjęłam taktykę zawodnika sumo i kucam w rozkraku, hihihi. Z niższych lub głębszych sprzętów wydobywam się podpierając się z tyłu ręką, ż towarzyszeniem głośnego stęknięcia, lub jestem z nich wydłubywana przy pomocy męża:) W tej chwili mnie to śmieszy ale bywają momenty, że jestem wściekła.
                        Pozdrowionka – Kara

                        • Re: Wrześniówki – mozecie…

                          Wiesz, jak zaczełam 2 lata temu rekreacyjnie trenaować karate, to cięzko mi było przyzwyczić się do tego, że tam trzeba szeroko stawiać kroki, żeby nie stracić równowagi podczas podciecia lub czegoś w tym stylu (całe życie mnie uczono stawiać nogę za nogą, jak modelka)
                          A terazmusze sie przywyczaić kucać z szeroko rozstawionymi nogami – co dla mnie jest równie dziwne co najmniej – bo całe życie uczono mnie żeby mieć ładnie złączone kolana.
                          A wściekła to jestem z powodu swojej bezsilności. Bo nawet moje mięśnie brzucha – co nieco wyćwiczone, zaczynaja sie buntować przy podnoszeniu nagle 12 kg więcej 🙂


                          Kasia

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wrześniówki – mozecie…

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general