Dzisiaj posadziłam Sebastianka w łóżeczku, a on WSTAŁ – po raz pierwszy. Tak mu się to spodobało, że wstał jeszcze kilka razy aż przy którym wstawaniu z kolei nie utrzymał się na swoich trzęsących nóżkach i padł, uderzając spodem bródki o barierkę łóżeczka. Dwa dolne ząbki skaleczyły górne dziasełko. Bidulka strasznie płakała. Teraz śpi. Niedobra matka nie upilnowała. Ciekawe czy podejmie jeszcze próbę.
2 odpowiedzi na pytanie: Wstał i padł – pierwsze próby wstawania
Re: Wstał 🙂 i padł 🙁
Oczywiscie, ze podejmie. Siniaki sa wpisane w dorastanie naszych chlopow. Dzielny chlopak – a widzsz – a tak sie martwilas!!! Brawo Sebciu.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: Wstał 🙂 i padł 🙁
rany jak on sie zmienil!!!!!
sluchaj, u nas Mati wstawal głownie przy nas i dzieki temu kiedy zaczal w łozeczku juz był pewny i nie upadał tak bezładnie… ale kazde dziecko troche sie obtłucze.. nie ma rady… musimy byc czujne ale nie obwiniac sie o kazdego siniaka..
Znasz odpowiedź na pytanie: Wstał i padł – pierwsze próby wstawania