wstrzymuje kupę, pomocy

Jestem załamana mój prawie 4 letni synek wstrzymuje kupę ile się da. Zrobił juz dwa razy w przedszkolu w majtki, bo nie wytrzymał, ale na sedes nie usiądzie bo mówi ze go boli i sie boi. Wiec nawet jak go posadze na sedes to i tak wstrzymuje na maxa i wrzask w niebo głosy. W nocy dzisiaj sie tak skrecał ale nie chciał. Wiec w koncu dałam na luz i staram sie tym nie przejmować, moze samo wszystko wróci do normy, pare razy zrobi w majtki ale moze przez to zobaczy ze go juz nie boli. Bo jak ja sie przejmuje, tłumacze to wydaje mi sie ze jeszcze bardziej on sie tez stresuje i bardziej boi. Stosuje syrop duphalac i czasem czopki, ale chyba nie tedy droga, bo na słowo czopek dostaje ataku histerii a przeciez nie chce eby kupe kojarzył z czopkami, wrzaskiem…

moze Wy macie jakies skuteczne sposoby na zaparcia, na to zeby wszystko wróciło do normy?

14 odpowiedzi na pytanie: wstrzymuje kupę, pomocy

  1. Zamieszczone przez mloda
    Jestem załamana mój prawie 4 letni synek wstrzymuje kupę ile się da. Zrobił juz dwa razy w przedszkolu w majtki, bo nie wytrzymał, ale na sedes nie usiądzie bo mówi ze go boli i sie boi. Wiec nawet jak go posadze na sedes to i tak wstrzymuje na maxa i wrzask w niebo głosy. W nocy dzisiaj sie tak skrecał ale nie chciał. Wiec w koncu dałam na luz i staram sie tym nie przejmować, moze samo wszystko wróci do normy, pare razy zrobi w majtki ale moze przez to zobaczy ze go juz nie boli. Bo jak ja sie przejmuje, tłumacze to wydaje mi sie ze jeszcze bardziej on sie tez stresuje i bardziej boi. Stosuje syrop duphalac i czasem czopki, ale chyba nie tedy droga, bo na słowo czopek dostaje ataku histerii a przeciez nie chce aby kupe kojarzył z czopkami, wrzaskiem…

    moze Wy macie jakies skuteczne sposoby na zaparcia, na to zeby wszystko wróciło do normy?

    Zapoznać z kupą.
    Po prostu. Pokazać, co to jest ( nie wybrzydzając: fe jak wstrętna, jak brzydko pachnie, uf, wyrzućmy ją szybko, fuuuj), opowiadając o tym, że się je, w brzuchu zostaje to co potrzebne, reszta wychodzi. I skończyć temat. Nie rozmawiać o tym z bliskimi, bo on wszystko słyszy i myśli, że robi straszne rzeczy.

    Nie demonizować robienia kupy w majtki. Zrobi, trudno, wyrzucić, umyć pupę, powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć. Koniec.

    A w przedszkolu zapytać o okoliczności, nie przy nim, czy pani wiedziała, że chce kupę, może to było reakcją na jakieś nieiłe wydarzenie. Myślę jednak, że prawdopodobnie, nie “zgłosił” chęci kupy, nie wiedział, co powiedzieć i stało się, a w przedszkolu zrobili raban i teraz dziecko boi się robić kupę w ogóle z obawy przed krytyką. Bo kupa to zło.

    Podsumowując: uspokoić sytuację, bo klucz tkwi nie w czopkach tylko w psychice malca i jego strachu przed.

    • Zamieszczone przez mloda
      moze Wy macie jakies skuteczne sposoby na zaparcia, na to zeby wszystko wróciło do normy?

      współczuję, u nas też tak było kiedyś, wstrzymywanie, bieganie, tupanie nogami, za nic w świecie nie chciał się rozebrać i usiąść na nocnik, bywało że i tydzień nic nie zrobił – nie wiem co bardziej pomogło zmiana sytuacji (przez jakis czas mieszkalismy u babci) czy preparat pt COLON C (został nam polecony przez gastrologa). Preparat stosowalismy regularnie, potem jak już trochę się unormowało rzadziej, od jakiegoś czasu wcale

      w każdym razie problem rzeczywiście bardziej tkwi w psychice i zmuszanie na siłę tylko pogarsza sytuację, wiem z własnego doswiadczenia – czasem jak już widziałam, jak się dziecko męczy, że wystarczyłoby kilka minut na nocniku i by było po sprawie próbowałam go zmusic żeby posiedział – niezmiennie była panika i ryk okropny – nie dało się i tak 🙁
      oj nie chciałabym powrotu takich akcji

      jeszcze poniewaz moje dziecko nie je warzyw, wogóle wybrzydza z jedzeniem, a lubi owoce to staram się żeby codziennie jabłko zjadł

      pozdrawiam i życzę, żeby wam się udało jakoś pokonać problem

      • Zamieszczone przez agusjot
        Zapoznać z kupą.
        Po prostu. Pokazać, co to jest ( nie wybrzydzając: fe jak wstrętna, jak brzydko pachnie, uf, wyrzućmy ją szybko, fuuuj), opowiadając o tym, że się je, w brzuchu zostaje to co potrzebne, reszta wychodzi. I skończyć temat. Nie rozmawiać o tym z bliskimi, bo on wszystko słyszy i myśli, że robi straszne rzeczy.

        Nie demonizować robienia kupy w majtki. Zrobi, trudno, wyrzucić, umyć pupę, powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć. Koniec.

        A w przedszkolu zapytać o okoliczności, nie przy nim, czy pani wiedziała, że chce kupę, może to było reakcją na jakieś nieiłe wydarzenie. Myślę jednak, że prawdopodobnie, nie “zgłosił” chęci kupy, nie wiedział, co powiedzieć i stało się, a w przedszkolu zrobili raban i teraz dziecko boi się robić kupę w ogóle z obawy przed krytyką. Bo kupa to zło.

        Podsumowując: uspokoić sytuację, bo klucz tkwi nie w czopkach tylko w psychice malca i jego strachu przed.

        potwierdzam

        • Witam!
          Ja wlasnie przed chwila skonczylam masaz brzucha poniewaz moj 4,5 Oskarito powstrzymuje kupkso juz od 4-5 dni. Objawy jak wyzej – usilne powstrzymywanie a jak juz wyjdzie to jest krewka na koncu. Juz bylo troche lepiej ale tez przytrafila mu sie wpadka z kupa w przedszkolu i od nowa Polska ludowa….
          Czasem juz nie mam sily – nie chce go faszerowac lekami ale dzisiaj zalozylam czopek glicerynowy a za kilka dni wysle zamowienie do babci na syropy (tymczasowo mieszkamy za granica), ktore znalazlam na stronie edziecko wpisujac kluczowe slowa w googlach.
          Byla to porada lekarza – sugerowal zastosowanie syropu – jednego z trzech: LAKTULOZA, NORMALAC, DUPHALAC wszystkie dostepne bez recepty – stosowac 1-3 ml na 1 kg masy ciala raz lub dwa razy dziennie przez 1-2 miesiecy. Ponadto przy krwawieniach mozna stosowac masc doodbytniczo przez 2 tygodnie (na noc) RECTOSOL (bez recepty).
          Link do strony:
          Zgadzam sie z opinia o podlozu psychicznym – moje dziecko bez ustanku pyta mnie o to skad sie bieze kupa, dlaczego musimy jesc i robic kupe itp. Dodam ze wszystkiego juz probowalam tlumaczenie, straszenie, pozostawianie samemu sobie czyli zrob w majty byle tylko bys zrobil to kupsko, podaje tez kiwi, jablko, jogurty – niestety moje dziecko jest chyba mistrzem w powstrzymywaniu kup. Problem trwa od ukonczenia przez Oskarka 3 lat z mniejszymy lub wiekszymi przerwami.
          Prosze o Wasza opinie czy ktoras z Was stosowala ktorys z wymienionych lekow i z jakim skutkiem.

          • wszystkie leki rozluzniajace uzalezniaja.

            u nas jak boli to nauczylismy wiktorie ze:
            – mniej slodyczy
            – wiecej picia
            – owoce
            to jutro nie bedzie kupa bolala.

            i sprawdza za kazdym razem czy dziala.
            i dziala 😀

            • Zamieszczone przez mloda
              Jestem załamana mój prawie 4 letni synek wstrzymuje kupę ile się da. Zrobił juz dwa razy w przedszkolu w majtki, bo nie wytrzymał, ale na sedes nie usiądzie bo mówi ze go boli i sie boi. Wiec nawet jak go posadze na sedes to i tak wstrzymuje na maxa i wrzask w niebo głosy. W nocy dzisiaj sie tak skrecał ale nie chciał. Wiec w koncu dałam na luz i staram sie tym nie przejmować, moze samo wszystko wróci do normy, pare razy zrobi w majtki ale moze przez to zobaczy ze go juz nie boli. Bo jak ja sie przejmuje, tłumacze to wydaje mi sie ze jeszcze bardziej on sie tez stresuje i bardziej boi. Stosuje syrop duphalac i czasem czopki, ale chyba nie tedy droga, bo na słowo czopek dostaje ataku histerii a przeciez nie chce eby kupe kojarzył z czopkami, wrzaskiem…

              moze Wy macie jakies skuteczne sposoby na zaparcia, na to zeby wszystko wróciło do normy?

              Mialam z tym problemy (wciaz zreszta mam), ale w odniesieniu do mlodszego dziecka. Tzn z Malgosia jak miala niecale 3 i z Martinka teraz, czyli w tym samym wieku. Z Malgosia pomoglo olanie problemu i przeczekanie, bo tez popuszczala, czasem i z 7 par majtek na dzien szlo, tracilam cierpliwosc, zdarzylo mi sie wrzasnac na nia. Jak wrzucilam na luz to nie wiem nawet kiedy problem sie skonczyl.
              Martinka ma problem dokladnie odpowiadajacy problemowi Twojego synka. Tez wstrzymuje, bo sie boi ze bedzie bolalo. Tyle, ze jest mniejsza i zadne opowiesci itp nie skutkuja. W ostatecznosci dostaje czopek, ale raczej postawilam na zmiane diety. Ostatnio daje jej codziennie polecane mi kilkakrotnie kiwi i dziala – kupa idzie, choc nie bez tupania nozkami i wzbraniania. No ale czekam az i to minie, bo ile moze trwac?

              Co do dziecka 4 letniego to – gdyby juz nic innego nie pomagalo i rece by mi opadly – to pewnie usilowalabym je przekupic 😉 Wiem, wiem, sposob niepedagogiczny, ale w ostatecznosci… Przekupstwo u nas dziala, sposob wypraktykowany, choc nie naduzywany 😉

              • Zamieszczone przez Kurczaczka
                Prosze o Wasza opinie czy ktoras z Was stosowala ktorys z wymienionych lekow i z jakim skutkiem.

                Stosowalam lactuloze u Martinki i rzeczywiscie pomagal, choc kiwi, wydaje mi sie, ze lepiej dziala 🙂 I jeszcze oliwa z oliwek. Wmuszalam jedna lyzeczke na zasadzie syropku i tez kupa potem lepiej szla.

                • Zamieszczone przez mloda
                  Jestem załamana mój prawie 4 letni synek wstrzymuje kupę ile się da. Zrobił juz dwa razy w przedszkolu w majtki, bo nie wytrzymał, ale na sedes nie usiądzie bo mówi ze go boli i sie boi. Wiec nawet jak go posadze na sedes to i tak wstrzymuje na maxa i wrzask w niebo głosy. W nocy dzisiaj sie tak skrecał ale nie chciał. Wiec w koncu dałam na luz i staram sie tym nie przejmować, moze samo wszystko wróci do normy, pare razy zrobi w majtki ale moze przez to zobaczy ze go juz nie boli. Bo jak ja sie przejmuje, tłumacze to wydaje mi sie ze jeszcze bardziej on sie tez stresuje i bardziej boi. Stosuje syrop duphalac i czasem czopki, ale chyba nie tedy droga, bo na słowo czopek dostaje ataku histerii a przeciez nie chce eby kupe kojarzył z czopkami, wrzaskiem…

                  moze Wy macie jakies skuteczne sposoby na zaparcia, na to zeby wszystko wróciło do normy?

                  Cześć, wiecie co? wszystko wróciło do normy, przestałam sie tym przejmowac, zrobił kupe w majtki pare razy, ale nie robiłam z tego powodu jakis problem. Na nastepny dzien powiedziałam zeby zrobił kupke do sedesu przed przedszkolem i poszedł i zrobił:)

                  Rzeczywiscie, nic na siłe, bo odwrotny skutek.

                  dziekuje za wszystkie odpoiwedzi:)

                  • Ja już tu gdzieś pisałam, co nam lekarka poradziła na takie problemy – życie ma przestać kręcić się wokół kupy. Minęło trochę już czasu od zastosowania się do tej rady i nasze życie jest normalne, młoda idzie na kibelek i sama robi, wierzyć sie nie chce, że wcześniej były mega jazdy.

                    • Zamieszczone przez Kurczaczka
                      Witam!
                      Ja wlasnie przed chwila skonczylam masaz brzucha poniewaz moj 4,5 Oskarito powstrzymuje kupkso juz od 4-5 dni. Objawy jak wyzej – usilne powstrzymywanie a jak juz wyjdzie to jest krewka na koncu. Juz bylo troche lepiej ale tez przytrafila mu sie wpadka z kupa w przedszkolu i od nowa Polska ludowa….
                      Czasem juz nie mam sily – nie chce go faszerowac lekami ale dzisiaj zalozylam czopek glicerynowy a za kilka dni wysle zamowienie do babci na syropy (tymczasowo mieszkamy za granica), ktore znalazlam na stronie edziecko wpisujac kluczowe slowa w googlach.
                      Byla to porada lekarza – sugerowal zastosowanie syropu – jednego z trzech: LAKTULOZA, NORMALAC, DUPHALAC wszystkie dostepne bez recepty – stosowac 1-3 ml na 1 kg masy ciala raz lub dwa razy dziennie przez 1-2 miesiecy. Ponadto przy krwawieniach mozna stosowac masc doodbytniczo przez 2 tygodnie (na noc) RECTOSOL (bez recepty).
                      Link do strony:
                      Zgadzam sie z opinia o podlozu psychicznym – moje dziecko bez ustanku pyta mnie o to skad sie bieze kupa, dlaczego musimy jesc i robic kupe itp. Dodam ze wszystkiego juz probowalam tlumaczenie, straszenie, pozostawianie samemu sobie czyli zrob w majty byle tylko bys zrobil to kupsko, podaje tez kiwi, jablko, jogurty – niestety moje dziecko jest chyba mistrzem w powstrzymywaniu kup. Problem trwa od ukonczenia przez Oskarka 3 lat z mniejszymy lub wiekszymi przerwami.
                      Prosze o Wasza opinie czy ktoras z Was stosowala ktorys z wymienionych lekow i z jakim skutkiem.

                      My stosujemy Lactulose i kupa zamiast co tydz jest co 2gi dzień. Bo po tym syropie nie jest w stanie tak długo jej wstrzymywać. I nie jest przynajmniej twarda!

                      • Zamieszczone przez mloda
                        Jestem załamana mój prawie 4 letni synek wstrzymuje kupę ile się da…

                        Julka miała taki okres, że bała się robić kupę… biedna cierpiała na zaparcia :(. Kosztowało nas to sporo pracy, ale przede wszystkim zmieniłam jej dietę, a do picia dawałam kompot z suszonych śliwek. U nas nie było to tak nasilone, jak u Was… ale do dziś pamiętam ten strach w jej oczach :(. Siedziałyśmy razem w toalecie, a ja ją mocno przytulałam i mówiłam, że mamusia pomoże kupce wyjść i na pewno nie będzie bolało. Ja zrobiła kupę, to robiliśmy z tego bardzo radosne wydarzenie. Pamiętam, jak kiedyś załatwiła się w toalecie na plaży, po czym wybiegła z niej radośnie krzycząc do taty “zrobiłam kupę!!!”, cóż… wszyscy na nas patrzyli ;). Po zmianie diety problem przestał być bolesny, a jak przestał być bolesny, to Julka z czasem zapomniała o swoim strachu… problemy na szczęście nie wróciły.

                        • Zamieszczone przez agusjot
                          Zapoznać z kupą.
                          Po prostu. Pokazać, co to jest ( nie wybrzydzając: fe jak wstrętna, jak brzydko pachnie, uf, wyrzućmy ją szybko, fuuuj), opowiadając o tym, że się je, w brzuchu zostaje to co potrzebne, reszta wychodzi. I skończyć temat. Nie rozmawiać o tym z bliskimi, bo on wszystko słyszy i myśli, że robi straszne rzeczy.

                          Nie demonizować robienia kupy w majtki. Zrobi, trudno, wyrzucić, umyć pupę, powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć. Koniec.

                          A w przedszkolu zapytać o okoliczności, nie przy nim, czy pani wiedziała, że chce kupę, może to było reakcją na jakieś nieiłe wydarzenie. Myślę jednak, że prawdopodobnie, nie “zgłosił” chęci kupy, nie wiedział, co powiedzieć i stało się, a w przedszkolu zrobili raban i teraz dziecko boi się robić kupę w ogóle z obawy przed krytyką. Bo kupa to zło.

                          Podsumowując: uspokoić sytuację, bo klucz tkwi nie w czopkach tylko w psychice malca i jego strachu przed.

                          to nie takie proste, naprawdę.
                          przeszliśmy już przez wszystko. 2 lata.
                          i nic.

                          • Zamieszczone przez k8_77
                            to nie takie proste, naprawdę.
                            przeszliśmy już przez wszystko. 2 lata.
                            i nic.

                            [obrazek]https://i120.photobucket.com/albums/o185/scholasia/podpis-1.jpg[/obrazek] – zamiast [obrazek] wpisujesz

                            • Zamieszczone przez ajax
                              [obrazek]https://i120.photobucket.com/albums/o185/scholasia/podpis-1.jpg[/obrazek] – zamiast [obrazek] wpisujesz

                              to jest moj drugi post po długiej przerwie. niz zmienilam jeszcze podpisu 🙂 dziękuję i brawa za czujność :))

                              Znasz odpowiedź na pytanie: wstrzymuje kupę, pomocy

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general