Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś prawnik i fachowo spojrzy na problem. Moja koleżanka znalazła się w bardzo niemiłej dla niej sytuacji i bardzo się tym wszyskim martwi. Obiecałam, że umieszczę jej opis na stronie.
Posiadam mieszkanie własnościowe. Około 3-ch lat temu zostałam wykluczona z członków spółdzielni z powodu 3-ch tysięcy zadłużenia. Dwa lata temu uregulowałam wszystkie należności, ale nie poczyniłam żadnych kroków aby stać się ponownie członkiem. Otrzymałam pismo ze spółdzielni, iż najwyższy czas to uregulować. Poinformowano mnie, iż mieszkanie winien ocenić rzeczoznawca majątkowy i oprócz wpisowego powinnam uregulować jakąś różnicę między wartością mieszkania kiedy przestałam być członkiem a obecną wartością. Czy jest jakiś podstawa prawna regulująca tę kwestię czy jest to wymysł spółdzielni?
Dla mnie osobiście takie zachowanie spółdzielni to jakiś absurd, ale w naszym kraju wszystko jest możliwe.
Może znacie jakieś fajne forum prawników, gdzie można było by się uzyskać poradę w tym temacie???
Anecia
2 odpowiedzi na pytanie: Wykluczenie ze spółdzielni mieszkaniowej
Re: Wykluczenie ze spółdzielni mieszkaniowej
jezeli to jest mieszkanie własnościowe to nie ma przymusu być członkiem społdzielni
Pozdrawiam
Re: Wykluczenie ze spółdzielni mieszkaniowej
Jesli mieszaknie jest własnościowe (chyba dokładnie “spółdzielcze własnościowe”), a koleżance nie zależy na członkowstwie w spółdzielni to wcale nie musi stawać się na powrót jej członkiem. Ja na przyklad kupiłam takie mieszkanie, a ponieważ członkowstwo w spółdzielni wiązało się z wzniesieniem do niej sporego wkładu pieniężnego, zrezygnowałam z członkowstwa. Podpisałam tylko ze spółdzielnią umowę o współpracy.
Kolezanka bedzie miala sporo do doplaty jesli spoldzielnia mowi o uregulowaniu roznicy w wartosci mieszkania sprzed 3 lat i teraz; wiadomo jak poszybowaly w gore ceny nieruchomosci.
Monika i Basia
Znasz odpowiedź na pytanie: Wykluczenie ze spółdzielni mieszkaniowej