moja Malgos dzis w nocy zwymiotowala..i to duzo…caly tatus byl zalany:(
najadla sie, odbilo sie jak chlopu spod budki z piwem:), zasnela a po 10 minutach zaczela sie wiercic, machac raczkami, poplakiwac. Mariusz ja wzial a ona zwymiotowala, potem sie uspokoila i poszla spac na 4 godziny.
do tej pory nigdy jej sie to nie zdazylo, czasem tylko ulewala ale nie wymiotowala. czy to sie czasem zdaza i nie ma sie czym martwic, czy moze powinnam zadzwonic do lekarza?kiedys gdzies czytalam ze jak sa wymioty to trzeba do lekarza, ale moze to chodzilo o takie powtarzajace sie, ciagle. juz sama nie wiem.
teraz ladnie spi, i nie wyglada na chora.
nie przejmowac sie?
6 odpowiedzi na pytanie: wymioty….norma czy sie martwic?
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
Jeżeli się nie powtórzy – nie przejmować się. Coś, co zjadłaś musiało jej zaszkodzić i bardzo dobrze, że się tego pozbyła. Jeżeli nie karmisz piersią to mogą być różne przyczyny takich pojedynczych wymiotów – niedokładne umycie butelki, przestała woda, coś na smoczku itp. Nie przejmuj się, to się po prostu zdarza.
Anka i Amelka 03.08.03.
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
Kurcze, trudno mi doradzać w tej sprawie…Ale napiszę Ci, jak było u nas. Zuzka czasami wstawała rano i było chlustanie. Byliśmy u lekarza i on powiedział, że się po prostu przejadła. Wydaje mi się, że u Was bedzie tak samo…
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
Liwii też zdarzyło sie 2 razy zwymiotować w ten sposób, jednak były to pojedyńcze przypadki, i ewidentnie było to przejedzenie. ten drugi raz był całkiem niedawno i też w nocy, była marudna i co chwila chciała cyca, a potem zaczęła sie przekręcać z boku na bok i nagle chlust, szybko ją podniosłam żeby się nie zakrztusiła i znowu chlust, całą pościel musieliśmy zmieniać, do czego zmierzam…. myśle że takim jednorazowym przypadkiem nie musisz się martwić, jeżeli nie ma w zachowaiu małej nic co cię niepokoi, jak pisały dziewczyny najprawdopodobniej się przejadła, albo coś jej zaszkodziło i po prostu się tego pozbyła
pozdrawiam serdecznie
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
obserwuj ja
u nas bylo podobnie chyba ze 3 razy zwymiotowala porzadnie… Ale nic poza tym
przejedzenie
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
obserwuj ja
u nas bylo podobnie chyba ze 3 razy zwymiotowala porzadnie… Ale nic poza tym
przejedzenie
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: wymioty…. Norma czy sie martwic?
Dodam tylko, ze po wymiotach nie wolno podawac duzej ilosci jedzenia czy picia, trzeba drobnymi lyczkami, inaczej wymioty mogą sie powtórzyc.
Znasz odpowiedź na pytanie: wymioty….norma czy sie martwic?