Trochę się Wam wyżalę. Z moją ciążą jest tak. Zadnych większych niepokojących objawów nie było, na początku minimalnie brudziłam, ale biorę duphaston i jest dobrze. W ogóle nie męczą mnie mdłości. Jestem tylko lekko zmęczona i mam większe piersi. I tyle. Powinnam być zachwycona. Tyle, że ja mam inne problemy, ato podwyższony poziom ASpat w krwii (nikt nie wie czemu), niewielkie narośla na narządach rodnych (podobno nie grożne- a przecież ciągle się denerwuję) a teraz jeszcze zrobiony posiew z szyjki macicy, z którego wynika, że jest jakieś zakażenie: bakteria o nazwie Enteroco feacalis. W internecie nie znalazłam nic na temat zakarzenia wewnątrzmacicznego taką bakteria i jej ewentualnych skutkach. Znalazłam tylko gdzieś notkę, że może ona wywoływać posocznicę. Generalnie jestem wystraszona bo to przecież I trymestr i bardzo się boję o zdrowie mojej ukochanej dzidzi. Czy któraś z Was miała jakieś zakażenie szyjki macicy w ciąży albo wiecie czy to jest bardzo niebezpieczne. Do mojej ginki idę we wtorek, alo te jeszcze tak długo a ja bardzo się martwię.
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chyba jestem w dołku i musiałam się komuś pożalić.
Pozdrawiam
B. i maleńki Grudniowy Cud
3 odpowiedzi na pytanie: wyniki posiewu z szyjki macicy
Re: wyniki posiewu z szyjki macicy
Ja przez cala ciaze borykam sie z bakteriami, antybiotyk bralam juz trzykrotnie. Oczywiscie ze stan zapalny jest niebezpieczny ale nieleczony. Napewno dostaniesz jakis bezpieczny antybiotyk( ja na entrococus fekalis bralam duomox) i bakterie znikna. Sama bakteria dziecku nie zagraza bo plod chroniony jest w worku owodniowym przez czop sluzowy. Dobrze jest sprawdzic czy nie ma tej bakteri w moczu. Tym czasem kup sobie lacktovaginal i aplikuj co drugi dzien. Ja go stosuje przez cala ciaze. Uzywaj recznikow papierowych i mydla glicerynowego no i nie martw sie. W ciazy bardzo spada odpornosc takze w pochwie i infekcje zdazaja sie czesto. Trzeba je leczyc bo np stan zapalny na szyjce utrzymujacy sie przez dluzszy czas moze spowodowac skurcze. Bedzie dobrze. pozdrawiam
OZZIE
Re: wyniki posiewu z szyjki macicy
Głowa do góry. Będzie dobrze. Mój wcześniejszy gin. mówił mi tak jak mówi Ozzi, że dopiero nieleczone, przechodzone infekcje pochwy są groźne. Wynika to stąd, że te bakteryjki mają długą drogę do pokonania do naszego bobasa a na dodatek mamy gęsty śluz w ciąży co nie ułatwia wędrówki, a na koniec czeka je niespodzianka, bo dzidziuś jest dobrze chroniony szyjką, czopem śluzowym i pęcherzem płodowym. Gorsze są bakterie we krwi, bo te mają nieograniczony dostęp do dzidzi.
Zobaczysz będzie dobrze.
Trzymaj się i pogłaskaj brzuszek.
Ania
Re: wyniki posiewu z szyjki macicy
witam,
ja jestem w 39 tygodniu i wczoraj odebrałąm wyniki posiewu – też mam bakterię ale nie tą groźną w wyniku której przeprowadzany jest posiew – Ty też jej nie masz. lekarz powiedział, żeby wogóle się tym nie przejmowac i dał mi jakieś globulki dopochwowe. W moim przypadku to zwykły stan zapalny – u Ciebie pewnie też. Nie martw się – masz dużo czasu na wyleczenie! Powodzenia!
Znasz odpowiedź na pytanie: wyniki posiewu z szyjki macicy