Chciałabym zapytać Was, drogie mamy, jakie macie doświadczenia z targaniem wózka na 2 lub 3 piętro? Myślimy z Mężem bowiem nad kupnem mieszkania i się waham, czego szukać. Z jednej strony chciałabym mieszkać w niższym bloku, bo jednak skupienie ludności mniejsze i dzięki temu wydaje mi się, że jest spokojniej. Z drugiej staramy się o maleństwo – nie chciałabym, żeby spacerek z wózeczkiem był dla mnie wyzwaniem życia. Wiem, że to nie jest decydujący czynnik przy decyzji o kupnie mieszkania, ale wdzięczna bym była za Wasze opinie 😉
28 odpowiedzi na pytanie: Wysoki blok z windą czy niższy ze schodami?
Właśnie kupiłam mieszkanie na 1 piętrze w niskim budownictwie 🙂
Większość życia mieszkałam w wieżowcu z windą – i nigdy więcej. Nigdy więcej też nie zamieszkam na 3 piętrze w budynku bez windy 🙂
Ja nie lubię wielkich bloków- nie lubię wind- mam nawet lekką klaustorfobię 😉
więc jak dla mnie mały blok, bez windy ale wtedy koniecznie max 1piętro 🙂
chyba ze jest możliwość trzymania wozka w jakimś pomieszczeniu na dole- ale wtedy też max 2piętro – nei chciałoby mi się z wozkiem czy bez -biegac po schdach na np 4piętro
hahahaha
to mamy podobnie
mały blok- do 2 piętra max 😉
W ogóle nie brałabym takiego kryterium pod uwagę Wózek głęboki używasz maks kilka miesięcy, potem parasolki, a mieszkanie – czasem i na całe życie
mieszkałam rok w wiezowcu i nigdy wiecej
brud,hałas itp
za miesiac bede mieszkała w niskim bloku i juz nie moge sie doczekac
niski blok z windą teraz tak mam i jest bosko 🙂
a jeśli bez windy to max 1 piętro, mieszkałam jakiś czas w takim bloku na 3 piętrze i nigdy więcej!! noszenie siat z zakupami, walizek po wakacjach czy niechodzącego jeszcze młodego ważącego 15 kg – koszmar!!
mieszkałam też w wieżowcu z windą i nie było mi tam źle 🙂
Mam takie samo zdanie jak garstka.
Niski blok z windą:)
Mieszkałam na drugim piętrze do niedawna,blok bez windy. Młody urodził się we wrześniu,przeprowadzka była pod koniec września. Masakra z wózkiem,dobrze,że balkon miałam duży;)
I to noszenie siat z zakupami i bagaży z garażu/do garażu jak napisała garstka też męczące;)
szukać takiego co ma wózkownię na parterze 🙂
:Nie nie: I potem pod moim drzwiami się robi wózkownia 😉 bo ja jestem pani z parteru
A tak serio to mnie bardziej niż łażenie przeszkadzają… koty 🙁
Sąsiedzi mają. Wypuszczają go ciągle. A kocisko połowiło sobie myszy, popolowało na ptaki, a potem lokowało się u nas w wózku… Próbowaliśmy wózek zakrywać folią – nic nie dawało. Z tego względu sąsiadka zostawia stelaż wózka koło mnie, a gondolę z córą i drugie dziecko pod pachą tacha schodami na II piętro. Masakra. Co gorsza – do wózka właścicieli nie wejdzie.
Także przy zakupie mieszkania trzeba wziąć wszystko pod uwagę… Bo można mieć fajnie, a taka gadzina życie utrudni
Dzięki za odpowiedzi 🙂 Niestety na ofertę z niskiego bloku z windą jeszcze nie natrafiłam, a to by było idealne 🙂 W ofertach najczęściej przy niskim bloku, to niestety piętro co najmniej drugie, ale może drugie jakoś bym przeżyła, gdyby reszta była ok Mieszkam teraz w dużym wieżowcu i jakoś średnio się mieszka – pełno ludzi, zsyp, a przez zsypy cuchnące klatki schodowe 🙁
Klucha, co to jest “wózkownia”?
oj poznałam smak wieżowca ! 30 lat mieszkałam w 11 piętrowym 🙁
ale nie w centrum co?? Bo jeszcze się okaże że jestem tą nielubianą sąsiadką
Nie wiem czego szukacie, za jakie pieniądze, ale wiem że np. przy waszyngtona te niższe bloczki 4 czy 5 piętrowe mają windy, a czasami nowe ( teraz podobno blok 4 piętrowy musi mieć windę?) mają “wysoki parter” i tak moja siostra mieszka na 4 piętrze bez windy bo to niby 3 piętrowy blok i wysoki parter
Też tak myślę.
Raczej dobrałabym typ wózka do potrzeb.
I myślisz że w niskim będzie czyściutko i cichutko?
Wszystko zależy od sąsiadów na jakich trafisz. Wystarczy jeden uciążliwy sąsiad i po spokoju i czystości.
M&M”s, no mieszkam raczej w centrum Ale jeśli nie załatwiasz swoich potrzeb fizjologicznych przed windą przykrywając gazetą, to nie Ty jesteś nielubianą sąsiadką
Waszyngtona to mi się kojarzy tylko z wielkim blokowiskiem
nie raczej nie, a masz taką jedną??
miałam na myśli te bloczki “”satelity” do tego 18 piętrowego. Tam na pewno są windy, wogóle super mieszkania
Fajnie mieć takie
Mieszkam na szóstym pietrze w bloku 7 piętrowym z windą. Bajecznie.
[LIST]
[*]Na piętrze 1-3 mieszkań.
[*]Windą jadę z garażu z zakupami, albo z mieszkania z dziećmi i rowerami na dół (bo wózka już nie używam).
[*]Mogę też wysłać dziecko samo pod blok na rower.
[*]Mogę się wrócić po zapomniany drobiazg do sklepu/auta/mieszkania.
[*]Dzieci pomagają mi nosić zakupy (no bo to tylko z auta do windy).
[/LIST]
Wcześniej mieszkałam w bloku 4 piętrowym, bez windy, na trzecim piętrze. Wspominam to dramatycznie. Horror.
[LIST]
[*]Na piętrze 4 mieszkania.
[*]Wózka nie wniosłam ani raz na górę (trzymałam w aucie).
[*]Od noszenia zakupów miałam ręce do samej ziemi.
[*]Kiedy Dawid podrósł i wchodził na piechotę na 3 piętro, to zawsze był RYK. Większość mam nosiła nawet 2-latki na rękach na górę.
[*]Potem ja byłam w ciąży, Dawid miał 2 lata i zasuwaliśmy kilka razy dziennie na to trzecie piętro….
[*]Później było jeszcze lepiej. Ja z wrzeszczącym niemowlakiem na rękach (tak z 7-9 kg) a Dawid strzela focha, że nie wejdzie do góry i godzinę ryczy na klatce schodowej.
[*]Najlepsza była taka kombinacja: ja z zakupami i niemowlakiem + ryczący Dawid, że nóżki bolą i nie idzie.
[*]Hmmmm chociaż czy ja wiem? Kombinacja: ja z niemowlakiem, zakupami i rowerem Dawida + ryczący Dawid prezentowała się jeszcze lepiej
[/LIST]
Powiedziałam sobie: NIGDY WIĘCEJ MIESZKANIA BEZ WINDY
Mieszkam w starym bloku 4 piętrowym na parterze.
Bardzo sobie chwalę 🙂
Gdy szukaliśmy mieszkania z marszu odpadały te wszystkie wieżowce wysokie – jednak wolimy opcję mniej mieszkań na klatce.
widzę że Panie nie wiedzą co to wózkownia
to osobne pomieszczenie zazwyczaj umiejscowione przy wejściu do klatki schodowej, czyli na poziomie 0 (nowe budownictwo)
w niej można trzymać wózki lub rowery
tak miałam w poprzednim bloku
w tym którym teraz mieszkam takie pomieszczenie specjalne jest przy wejściu do piwnicy (poziom -1)
Cale zycie miszkalam w bloku z winda na 6p i bylo super,teraz mieszkam w 4 pietrowcu na 2 pietrze i troche trzeba sie nalazic,ale dla mnie nie jest to problemem.wozkownia jest na dole.poza tym wazne zeby sie dobrze mieszkalo a ktore pietro to dla mnie nie ma znaczenia.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wysoki blok z windą czy niższy ze schodami?