We czwartek bylismy na szczepieniu. Mój synek był juz rozebrany i obmierzony przez pielegniarkę i czekalismy na szczepionkę, kiedy weszła mama z córką i poprosiła czy można szybko zaszczepić córke bo ona sie spieszy do pracy. Lekarka sie zgodziła no i wtedy zaczął sie cyrk. Mała (6 lat) tak wyła i wiszczała, że włos sie jezył na głowie. Mojemu synowik mina zrzedła i za 2 min. zaczął tak płakac jak nigdy dotąd. Przez 15 min nie mogłam go uspokoić. Nic nie pomagało, nawet cyca. Po 30 min uspokoił się na tyle że można było zrobic zastrzyk, którego nawet nie zauważył. Od tego czasu źle spi i budzi się z płaczem. Myślę że wystraszyła go ta dziewczynka. Nie che juz komentowac całego incydentu bo sie tylko wściekam na lekarza i na matke tej małej. Czy wasze dzieci też przechodzily cos podobnego? Co robiłyście w tej sytuacji?
3 odpowiedzi na pytanie: wystraszony???
Re: wystraszony???
Nie, my nie przechodzilysmy czegos takiego :))
Ale nie martw sie, maly za kilka dni zapomni o tym incydencie:)
A byc moze jego placz nie ma teraz zwiazku z tamta sprawa, moze to tylko zbieg okolicznosci 🙂
Moze akurat zaczyna miec sny, ktore go wybudzaja 🙂
Pozdrawiam.
Monika & Laurcia 21.06.04
Re: wystraszony???
pewno sie przestraszyl, ale to zle spanie to moze przez sama sczepionke? Antek po szcczepionkach zawsze mial gorsze spanie niz zwykle
elik i antek 17 mies
Re: wystraszony???
Uważam, ze lekarz nie powinien siezgodzić. Byłam świadkiem kiedy ja byłam z małym juz w gabinecie i jakaś spóźniona mama sie pojawiła. Weszła jak do siebie i że ona juz jest. Moja doktor do niej “to teraz pani poczeka”.
Wiadomo przecież, że raczej dzieci płacza przy takich nieprzyjemnosciach jak zastrzyki wiec…. no właśnie.
Wczoraj bylismy na spacerze no i Jonek juz sie obudizł po podziwianiu widoków morza chciał jesc. Wiec zaczal sietego domagać. W poszukiwaniu ustronnego miejsca musiałam kawałek przejsć. No i idzie z naprzeciwka z mamą dziewczynka tak na oko 4-5 latek. Jak zobaczyłą maluszka w wózku to dawaj w moja strone Pokazałam jej Jonka, który właśnie płakał no i siezaczeło. Dziewczynka na mnie na mamę na jonka i w ryk. Ale jaki!!!!!!
Głupio mi isę zrobiło ale to nie moja wina. Nie wiedziałam, ze dzieci tak reaguja solidarnie na płącz innego dziecka.
Jonatan (20.04.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: wystraszony???