wysypka pod paszkami

Stasiowi wczoraj pod paszkami (pod jedną więcej, pod drugą mniej) pojawiła się wysypka. Być może jest to odparzenie (ostatnio jest ciepło), być może nie (nigdy wcześniej nie miał odparzenia). Wygląda to jak takie trochę rozlane czerwone krostki. Jak się tego dotknie, to się czuje wypukłość. NIe zmieniałam proszku, ani mydła, więc alergia raczej odpada. Wygląda na to, że go to nie swędzi, ani nie boli.
Co to może być Waszym zdaniem?
Acha, właśnie przebija mu się piąty ząbek (w kolejce czeka szósty), ale nie wiem, czy to może mieć jakieś znaczenie.

8 odpowiedzi na pytanie: wysypka pod paszkami

  1. Re: wysypka pod paszkami

    Natanowi zrobiło się to samo pod lewą paszką. Po kilku dniach zaczęło mu się to zlewać i rozlewać. Znajoma mi powiedział że to są potówki i żeby smarować mąką ziemniaczaną. Podziałało to na tyle, że gdy poszliśmy do lekarki, to zapytała czym to zaleczyłam i żeby tak zostawić. Powiedziała jeszcze że to nie tyle są potówki co jeszcze dodatkowo złe osuszanie paszki po np. kąpieli. Więc teraz po każdej kąpieli dokładnie osuszam ręczniczkiem i sypię pod obie paszki mąkę ziemniaczaną. ALE, znajomej synkowi też tak się zrobiło i mąka nie podziałała. Dostała od lekarki antybiotyk w maści. Dlatego jeśli przez ponad tydzień nie będzie bladło to wybierz się do lekarza.

    Eryka i Natanek 09.09.03r

    • Re: wysypka pod paszkami

      Jak długo z tym walczyłaś?
      Piszesz: „…spytała czym to zaleczyłam i żeby tak zostawić”, czyli nie zniknęło do końca?
      Mały już śpi po kapieli, za mąkę wezmę się więc jutro.

      • Re: wysypka pod paszkami

        Wydaje mi się, że to co opisujesz to potówki. Znajoma stara pielęgniarka pleciła mi potówki często wietrzyć, wysuszać (np. zasypywać mąką ziemniaczaną lub talkiem) i w żadnym wypadku nie natłuszczać. Potówki muszą się wysuszyć a potem wchłonąć. Ja tak robię i znikają. Polecam

        Marta i
        (15. 03. 2004)

        • Re: wysypka pod paszkami

          Pojawiło się to ok. 8 tygodni temu. Koleżanka powiedziała żeby to samrować albo oliwką albo mąką. I tak robiłam. Ale się to utrzymywało (w sumie tylko zbladło). I pojechaliśmy do Szwagra i właśnie tam mi inna znajoma powiedziała, że jak byli w Turcji to jej synowi się to zrobiło ale i też się bardzo (dużo bardziej niż Natanowi) rozlewało. U nich mąka nie pomagała, więc lekarz przepisał antybiotyk w maści. Więc ja się za to wzięłam tak solidnie. Po kąpieli zasypywałam mąką i nawet nieraz w ciągu dnia (ale tylko jak mi się przypomniało). Dokładnie za to się wzięłam 20 maja, a 25 maja poszłam do lekarki. I do tego czasu ładnie wyblakło. I dlatego lekarka kazała to tak zostawić w sensie, żeby pozostać przy mące. W tej chwili jest to takie blade, że w sumie jakby ktoś nie wiedział że Natan to miał, to by nie zauważył. Ale ja widzę, dlatego jeszcze zasypuję. I w ogóle w przyszłości co jakiś czas będę zasypywała mąką.
          Radzę Ci na początku zasypywać porządnie po kąpieli (ważne jest dokładne osuszanie z wody) i jeszcze w ciągu dnia. U mnie to tyle trwało bo na początku używałam oliwki, a ona przecież nie wysusza takich wysypek. Więc się ciągnęło. My w każdym razie już jesteśmy prawie na mecie.

          Eryka i Natanek 09.09.03r

          • Re: wysypka pod paszkami

            Wczoraj wieczorem, po kapieli i dzisiaj rano Stasinek został mąką zasypany. Jeszcze po południu wyglądało całkiem ładnie. Jednak, gdy rozebrałam go do kapieli, zobaczyłam, że znowu jest czerwone. Ale z tego, co piszesz, wynika, że to jednak może trochę potrwać. Mam nadzieję, że antybiotyk nas ominie. Muszę jednak zasypywać te paszki małemu jwszcze w ciągu dnia.

            • Re: wysypka pod paszkami

              U nas też nie było rewelacyjnych efektów dopóki nie zaczęłam zasypywać jeszcze w dzień. Teraz jest to o tyle prostsze, że jest lato i Misiek śmiga w krótkim rękawku. Więc dostęp do paszki był łatwiejszy. Cierpliwość i systematyczność na pewno się opłaci. Ja jeszcze cały czas mu podsypuje po kąpieli i to w dodatku obie paszki – tak na wszelki wypadek.

              Eryka i Natanek 09.09.03r

              • Re: wysypka pod paszkami

                to mi wyglada na potowki, mysle ze sposob Mysi powinien pomoc. Jasiowi potowki robia sie wokol szyjki, ale nic sie z nimi nie dzieje
                A my mamy juz…7 zebow (u gory cztery i na dole trzy) 😉
                pozdrawiam serdecznie

                Ewa i Jaś – 11 miesięcy!

                • Re: wysypka pod paszkami

                  Powoli rzeczywiście pomaga (ale muszę zasypywać jak najczęściej).
                  Widze, że Jaś w sprawach zębowych wysunął się na prowadzenie, bo u Stasia ciągle 5, a szósty tuż, tuż.
                  Super zdjęcie

                  Znasz odpowiedź na pytanie: wysypka pod paszkami

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general