Dziś idę znów na badania.
Nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty. A może ja nie czuję?
Mają mnie podłąćzyć do KTG, może USG i pewnie znów będą chcieli zajrzeć z tym wielkim, zimnym wziernikiem.
Buuuuuuuuuuuuuuuuuu
Coś ostatnio wspominali o ewentualnym podaniu jakiegoś przyspieszacza. Sama nie wiem.
to mi się wydaje takie nienaturalne. A to przecież 3 dzień po terminie.
Nie chodziło chyba o oksytocynę w kroplówce tylko o coś dopochwowego. Kurczę.
Coś mi sie wydaje, zę takie wywoływane porody zawsze są cięższe.
Trochę się boję – a to dopiero późnym popołudniem.
Co o tym sądzicie?
pozdrawiam
Julia
i
dzidzia
co chce nadal
być
u
mamusi
w
brzuszku
4 odpowiedzi na pytanie: wywoływanie porodu?
Re: wywoływanie porodu?
Dobrze tej twojej dzidzi u Ciebie,hihihi. Cos sie jejnie spieszy, nic a nic:) Nie martw sie:) Na wszystkojest czas. Jak juzmoze wiesz, ze mna czekali do 42tyg. Akcja porodowa sama sie zaczela. Moze poczekaj do konca 41tyg. a pozniej sie zdecydujesz? Mi sie wydaje, ze lada dzien cos sie stanie:) Glowa do gory, juz niedlugo bedziesz ze swoim malenstwem!:)
Anetka
Re: wywoływanie porodu?
Ja uważam trochę za lekką przesadę to co niektórzy lekarze proponują, tzn. wywołanie. Przecież prawidłowo donoszona ciąża trwa pełne 42 tygodnie i nie ma w tym nic dziwnego. Gdyby bobuś nie chciał dlaej wyjść, to z początkiem 43 powinno sie coś zacząć ewentualnie działać. Ale to wszystko oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest w porządku z łożyskiem i w ogóle…
Ja to pewnie też sporo później urodżę po terminie, bo wg mnie zaszłam w ciążę w 23 DC, a zawsze liczą mniej więcej 14, także liczę na grudzień, a nie na listopad.
Pozdrawiam
Ola i 30 tyg. dzidziuś.
PS. Julka pamiętaj o sesemesie, gdybyś nie miała zamiaru już po dzisiejszej wizycie wrócić do nas 🙂
OlaSz
Re: wywoływanie porodu?
no własnie, dlaczego tak wcześnie chcą wywoływać? 3 dzień po terminie??? Co innego po 2 tygodniach…
Tao
Re: wywoływanie porodu?
Czesc Julia!
Nie powinni Ci nic jeszcze przyspieszac. Byłam wczoraj u lekarza i powiedziała, ze w razie sytuacji, ze nic sie nie bedzie samo zaczunalo to tydzien po terminie ide do szpitala i sie zastanawiają czy cos robic. Na razie spokojnie!!! 🙂
Mi sie tak bardzo do tego porodu nie spieszy-termin za 4 dni. Chciałabym urodzic 19 albo 20. Ale mi sie marzy!
Usmiechnij sie, przeciez nie ma powodu do martwienia sie. Trzymajcie sie cieplo.
Gosia
Znasz odpowiedź na pytanie: wywoływanie porodu?