Drogie Dziewczyny !
Po jakim czasie od zapłodnienia powinna pojawić się wyższa temperatura??? Od razu? czy po kilku dniach – po ilu????
Czy zawsze – jeżeli doszło do zapłodnienia – temperatura utrzymuje się powyżej 37 stopni? czy to jest regułą, czy zdarzają się może przypadki, że pomimo zapłodnienia temperatura jest normalna, tzn w granicach 36,6.
Może są na forum dziewczyny, które tak właśnie miały.
Pytam, bo chciałabym pocieszyć swoją osobę……obecnie jestem w 20 d.c., od wczoraj biorę “Luteinę” i za kilka dni powinna pojawić się nieszczęsna @ (oby NIE !!!!), przed chwilką zmierzyłam sobie temperaturę – i mam 36,5 więc chyba ciąży nie ma. Mam już tego dość !!!!
Może mnie ktoś pocieszy?
violka
14 odpowiedzi na pytanie: wyższa temperatura
Re: wyższa temperatura
To nie jest regula – wyzsza temp. Ale jesli masz podwyzyszona to dobrze. Jesli spadnie przed spodziewana @ to znaczy, ze @ przyjdzie.
Re: wyższa temperatura
Kochanie nie mierzy się temperaturki wieczorem, cosik Ci się pokręciło.
Wiem że trudno, ale tylko spokój może nas uratować!
NIE MA określonej temperatury w drugiej połowie cyklu, jestem przekonana, że to cechy danej osobniczki, a na dodatek dość zmienne.
Trzymaj się
Ewike
[Zobacz stronę]
Re: wyższa temperatura
O rany, Violka, uśmiechnij się! Długo już się starasz, że tak się stresujesz? Ja już “ciągne ” 16 miesiecy, a nie popadam w czarny humor. Trzymaj sie. Kochanie, nie bedzie zawsze żle!
Anita
Re: wyższa temperatura
Droga Ewike !
Wiem, że nie mierzy się temperatury wieczorem, tylko zaraz po przebudzeniu, ale pomyslałam sobie, że jeżeli rano miałabym podwyższoną temperaturę, to utrzymałaby się taka do wieczora………??? nie wiem, tak tylko przypuszczam…….
pozdrawiam
violka
Re: wyższa temperatura
w ciagu dnia temp zawsze wzrasta.
Gosia
Re: wyższa temperatura
Violuś spokojnie, generalnie w drugiej połowie cyklu temp jest zawsze wyższa bo zwieksza się pozion progesteronu, jeśli doszło do zapłodnienia to temp też z reguły powinna się utrzymywać na wyższym poziomie i nie spadać, ale nie zawsze jest to 37 stopni lub wiecej, wiele zaciążonych dziewczyn nie zawsze miało temp 37 stopni, a było w ciąży W tej chwili jest jeszcze za wcześnie aby się sugerować temp nawet jeśli doszło do zaplodnienia to po temp nic nie poznasz, dopiero w dniu spodziewanej małpy temp może coś powiedzieć np gdy jest wysoka i nie spada ( i niekoniecznie 37), pamiętaj wysoka temp nie jest regułą ciąży! ważne tylko aby była wyższa w drugiej połowie cyklu tzn że doszło do owu. Teraz pozostaje Ci tylko czekać na dzień w którym powinna być małpa-oby nie przyszła i wtedy bacznie obserwuj temp! A temperatura jest najbardziej wiarygodna zmierzona z rana jeszcze przed wstaniem z łóżka codziennie o tej samej porze bo w trakcie dnia zawsze się podwyższa i wynik nie jest ważny, nie załamuj się bo to dopiero 20dc i jeszcze wszystko możliwe nie zrażaj się i nie zniechecaj trzymam kciuki aby się udało!!!!!!!!!!!
Kasiek
Re: wyższa temperatura
No cóż taka nasza kobieca natura i lubimy poeksperymentować
Ewike
[Zobacz stronę]
Re: wyższa temperatura
Droga Anitko !
Staramy się z mężem od stycznia 2003, dla mnie to bardzo dłuuuuugo.
Miałam taką cichą nadzieję, że jak zacznę brać CLO to od razu się uda…… A tu nic z tego……obecnie jestem w trzecim cyklu wspomaganym CLO i pewnie też nic z tego. Ja już całkiem zwątpiłam w to, że kiedykolwiem będę mieć dziecko,może nie jest mi to dane???? czasami mam takie dni kiedy mam już wszystkiego dość, chcę rzucić w cholerę te starania……..każdy cykl to nadzieja, a potem straszna rozpacz……….tak bardzo bym chciała mieć taką małą kruszynkę……..dlaczego to jest takie trudne? Nie myśl, że rozczulam się nad sobą, że starania od stycznia to mało……..może nie przeżywałabym tego tak bardzo, gdyby wszystko było ze mną o.k., ale tak niestety nie jest, gdyż moja sytaucja jest chyba najgorsza z wszystkich dziewczyn na forum……..ja nie mam miesiączki a tym samym nie mam owulacji bez żadnych specyfików !!!!!!!! jestem po prostu do niczego !
violka
Re: wyższa temperatura
Dzięki Kiki, pocieszyłaś mnie trochę, bardzo dokładnie mi to wytłumaczyłaś. Znowu robię sobie nadzieję…….. A potem będzie płacz……
pozdrawiam
violka
Re: wyższa temperatura
Violka, Kochanie, nie wiedziałam…Wcale się nad sobą nie rozczulasz…Rozumiem co czujesz i że czujesz się fatalnie..A może spójrz na to z innej strony..jesteś jaka jesteś i tym większa będzie Twoja radość i triumf gdy zostaniesz MAMĄ.. Nie sztuka zostać matką gdy przychodzi to z łatwością, TY będziesz czuła jak to wspaniale nią zostać i napewno docenisz w pełni smak macierzyństwa.Violka! abyś mogła jak najszybciej cieszyć sie macierzyństwem, życzę bardzo, bardzo i trzymam kciuki
Anita
P. S. Przepraszam jesli Cię uraziłam wcześniejszą wypowiedzią.
Re: wyższa temperatura
No co Ty, Anita, nie uraziłaś mnie, wszystko jest o.k.
Dzięki za życzenia.
pozdrawiam
violka
Re: wyższa temperatura
Dziękuję Violu, że zadałaś takie pytanie bo właśnie cały dzień się nad tym zastanawiam – czy po zapłodnieniu temp. zawsze jest już wysoka? U mnie 29 d.c (jeszcze nigdy tak długo to nie trwało – zwykle 25-27 dni) temp. była jak dotąd cały czas powyżej 37 ale dziś rano spadła do 36.8 i bardzo mnie to rozczarowało, jednak @ jak dotąd nie przyszła. Już sama nie wiem co o tym myśleć – test robiony wczoraj wyszedł ujemnie, objawów żadnych… chyba zgłupieje
Magda
Re: wyższa temperatura
Ale Violka, zaraz zaraz. Przypomne Ci, ze nie jestes sama. Chcesz posluchac od takiej, co tez odstawila tabletki w styczniu 2003, faszeruje sie Clo (bez skutkow) i nie ma okresu bez Duphastonu?:) No wiec powiem Ci, ze w tym cyklu mija juz tydzien od jego odstawienia i nadal nie mam @. Pewnie wyobrazasz sobie co czuje….tez mam juz dosc. Meczy mnie czekanie, denerwowanie sie, ciagle mysle, ze dlaczego niby mialoby sie udac akurat teraz, skoro nie udaje sie juz tyle czasu? Ale musimy byc silne, Violcia!!! Nie wolno tak myslec, nie mozemy sie poddawac!!!! Pamietaj, nie jestesmy jeszcze dinozaurami staran, mamy opieke lekarska, bedzie dobrze!!!
Sylvie (od niedawna na Clo – chwilowo bez skutków)
Re: wyższa temperatura
Dzięki Sylvie za wsparcie, ale naprawdę mam już dość tego wszystkiego.
Moja energia, mój zapał – wyczerpują się, brak mi już sił, jest coraz gorzej bo zaczynam zazdrościć innym kobietom małych bobasków, jeszcze czegoś takiego nie miałam, a teraz nie mogę patrzeć na kobiety z małymi dziećmi…tak im zazdroszczę…….i przy okazji obwiniam siebie…….że jestem do niczego…….itd.
Najgorsze jest to, że latka lecą i wiem, że z roku na rok będzie coraz gorzej. Ostatnio czytałam, że najlepszy wiek na urodzenie pierwszego dziecka to “do 25 lat” !!!!! Jeżeli rodzi się pierwsze dziecko w wieku 28 lat to taką kobietę określa się mianem “stara pierwiastka” nieżle, co? A ja w pażdzierniku skończę już 26 lat i nie mam jeszcze dziecka !!!!
Niektóre koleżanki w moim wieku a nawet młodsze mają już dzieci, a nawet dwoje !!! Coraz bardziej mnie to martwi….
violka
Znasz odpowiedź na pytanie: wyższa temperatura