Co myślicie o zabraniu 2,5 letniego dziecka na pogrzeb? Mamy jutro pogrzeb mojej, bardzo bliskiej cioci. Była bardzo lubiana więc wszyscy, z którymi ewentualnie moglibyśmy zostawić Oliwkę idą na ten pogrzeb, a i my oboje chcięlibyśmy ją pożegnać (bardzo chorowała ostatnie tygodnie i nie widzięliśmy jej od kiedy trafiła do szpitala). Czy spotkałyście się z sytuacją, że taki maluch był na pogrzebie? Nasza córa jest raczej spokojnym dzieckiem a i tak, na wszelki wypadek nie pchali byśmy się z nią na przód kaplicy czy korowodu. Jestem też przygotowana na pytania w stylu: “a co to?”. Na szczęście mała mówi jeszcze niewyraźnie;-).
Minka z Oliwką (2 latka i 4 miesiące)
7 odpowiedzi na pytanie: z dzieckiem na pogrzebie
Re: z dzieckiem na pogrzebie
Wydaje mi się, ze to nic zlego, tym bardziej, ze tak jak piszesz coreczka nie ma z kim zostac. Gdy zmarl moj dziadek bylam bardzo malutka (tata taty), na zdjeciu, stoje ze wszystkimi, mialam chyba 3 latka, albo troszeczke wiecej. Nie pamietam tego dnia, tez bylam spokojnym dzieckiem, wiec mysle, ze wszystko przebieglo ok. Podejrzewam, ze i tak nie bardzo rozumialam co sie dzialo, nie pamietam, wiec zlego wplywu na moja psychike na pewno to nie mialo.
Mysle, ze ja bym zabrala, tym bardziej, ze nie macie z kim zostawic coreczki.
Pozdrawiam.
Trzymajcie sie w ten smutny dzien
Ania
[Zobacz stronę]
Re: z dzieckiem na pogrzebie
No właśnie bardziej martwi mnie, czy nikomu to nie będzie przeszkadzało w skupieniu itd. A jeżeli małej opowiadamy w naturalny sposób, bez robienia sensacji, o takich rzeczach to przyjmie to za normalną sprawę jak wszystko inne. Oczywiście nie będę jej opowiadać o chorobach, umieraniu, bólu a o zaśnięciu, odpoczywaniu i spotkaniu kiedy indziej.
Minka z Oliwką (2 latka i 4 miesiące)
Re: z dzieckiem na pogrzebie
Jesli nie masz córeczki z kim zostawić to chyba innego wyjścia nie ma. Ja szczerze mówiąc wolałabym zostawić dziecko pod czyjas opieka w tym czasie, ale jeżeli nie byłoby takiej mozliwości to zabrałabym dziecko, pilnowała na tyle ile to możliwe żeby nie przeszkadzało innym w skupieniu i odpowiadała na ewentualne pytanie w taki sposób jak Ty zamierzasz….
Nina (prawie 2,5)
Re: z dzieckiem na pogrzebie
Odradzam… my bylismy na pogrzebie mojego wujka nie brałam dziecka to nie dla niej 🙁
Re: z dzieckiem na pogrzebie
Współczuję – wyrazy współczucia.
Ale wg mnie dziecko na pogrzebie nie powinno się ABSOLUTNIE pojawić- to nie czas i miejsce. Atmosfera “gęsta”, ponuro, ludzie płaczą… Mała tego co się dzieje nie zrozumie, nastrój Jej się udzieli i będziesz miała zdezorientowane i rozstrojone dziecko… Spróbujcie zorganizować jakąś opiekę, szkoda Małej.
Re: z dzieckiem na pogrzebie
Mała poszła z nami – opieki nie było. W kościele wogóle było spokojnie, siedziała i się rozglądała. Na pogrzebie nie było nic strasznego. Żadnych płaczów i lamentów. Ogólne przygnębienie, ale ponieważ ludzi było ponad 100, zupełnie się to rozmyło. Mąż z Oliwką szli na końcu konduktu. Cmentarz jest w lesie i mała większą uwagę zwracała na mrówki i kwiatki niż na ludzi. Nie biegała, nie krzyczała. A w pewnym momencie powiedziała do męża: ” tatuś, tam jest cała moja rodzina – babcia, dziadek, wójek…”. Ogólnie nic złego. W końcu nawet na stypę z nią poszliśmy. I właściwie nawet dobrze, bo wujek (mąż zmarłej cioci)
nawet się z nią pobawił i, tak jakby, dobrze mu to zrobiło.
Minka z Oliwką (19.11.2003)
Re: z dzieckiem na pogrzebie
My zabralismy mala na pogrzeb jakis czas temu (miala okolo 2 latek) i wszystko bylo ok… do chwili kiedy mala zaczela spiewac “Panie Janie niech Pan wstanie….” – mąż zabrał małą i prawie skakał przez groby zeby poruty nie bylo.
Mysle ze mozecie Wasza mala wziaść ale nastawcie ze moga byc tego typu niespodzianki.
PoZdr
Erika i
Znasz odpowiedź na pytanie: z dzieckiem na pogrzebie