witam!
to będzie mój pierwszy raz. termin mam na 21.03, tego dnia mam isc do szpitala na ktg i prawdopodobnie zostanę tam aby rodzić.
zaczełam pakowć torbę do szpitala: kosmetyczka, rzeczy dla mnie i dla synka, ręcznik, szlafrok, trzy koszule, podpaski, wkladki laktacyjne, kilka pieluch, ubranka, dokumenty….. i wyszła z tego wypchana spora torba podróżna!
słyszałam,że w szpitalu nie toleruja toreb pod łóżkiem, a szafeczka jest dośc mała, jak mam się tam zmieścić? przecież musze zabrać wszystko co potrzebne!
ratujcie młodą mamę! może znacie jakieś sposoby na rozwiazanie mojego problemu.
dzięki za podpowiedzi.!!!!
11 odpowiedzi na pytanie: za wielka torba?…i co dalej?
Re: za wielka torba?…i co dalej?
chetnie tez podpatrze, bo szczerze mowiac mam ten sam problem!a wiec czekamy na podpowiedzi…:-)
Natalia i dziewczynka (21.03.04)
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Koleżanka, która ma termin na połowe kwietnia jest już spakowana i z tego co widziałam to rzeczy dla maluszka ma w osobnej reklamówce czyli mąż to dostarczy np. dzień po porodzie lub na samo wyjście. Dzięki temu jej reklamówka jest sporo mniejsza. Niby dziecka rzeczy są małe, ale jednak sporo z jej reklamówki odeszło- kocyk i kombinezonik.
Ewa i CÓRECZKA 14.06.2004
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Ja rodzac pierwsze dziecko 2 lata temu mialam ze soba PRZEOGROMNA i wypchana torbe podrozna i z tego co widzilalm wszystkie kobitki takie mialy -wlasnie pod lozkiem a sprzataczki je stamtad wyciagaly i wsadzaly spowrotem i nikt nie narzekal. Moim zdaniem inaczej sie nie da!
Pozdrawiam
MARTA
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Ja poszlam do szpitala z plecakiem, weszlam z nim na porodowke, i bylo OK. Ale nie mialam tam az tyle. Mialam tylko 1 koszule, cos na przekaske, gazetke do czytania (polozna smiala sie na porodowce, ze takiej rodzacej to jeszcze nie miala, zeby czytala w trakcie porodu), kosmetyki swoje i chyba nic wiecej. Bo wszsytko inne bylo w szpitalu, a spioszki przyniosl maz.
kobin,Konciu i
Re: za wielka torba?…i co dalej?
szpital wymyśla sobie 🙁 ja miałam też sporą torbę (np. całą paczkę pampersów newbornów) i nikt nie zwrócił mi uwagi.
Kaśka z Natusią (Dwulatką 🙂
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Jedynym wyjściem jest chyba mąż lub przyjaciółka, którzy regularnie będą ci donosić nowe rzeczy i zabierać np. brudne śpioszki i koszule. Ale myślę, że cię trochę nastraszyli w szpitalu. No bo co mogą zrobić – wyrzucić np. połowę zawartości torby i zostawić na korytarzu?
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Ja tez mialam ogromna torbe. Musialam ja poprzekladac w mniejsze torby (reklamowki). Czesc byla pod lozkiem a czesc w szafce przy lozku. Jak wracalam do domu, maz przywiozl ta sama (wielka) torbe w ktora zapakowalam wszystkie rzeczy. Zycze szybkiego porodu, co jest mozliwe ;))
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Ja do pierwszego porodu wzięłam… dwie torby. Same ręczniki (dla mnie i dzidzi), kocyk i pampersy wypełniły jedną 😉
W szpitalu nikt nie miał żadnych uwag – wszystkie trzymałyśmy rzeczy pod łóżkiem. Szczególnie, że ten szpital nie zapewnia ubranek dla dziecka itp., więc jak to wszystko zmieścić w szafce?
Ania, Emilka i
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Ja sie smialam ze tirem trzeba mnie zawiezc z tymi bagazami 😉
Na porodowke pozwalaja tylko poreczne rzeczy.
Najlepiej zapakuj sobie kilka toreb.
1 – na porodowke.
2 – na dalszy pobyt w szpitalu
3 – dla maluszka
4 – do samochodu i tam rzeczy ktore moga sie przydac (ja tam mialam laktator i inne)
W sumie na biezaco beda Ci przynosic co bedziesz potrzebowala 😉
Ja wychodzilam z 2 torbami i czarnym workiem 😉 na reszte rzeczy. Wszystko stalo pod lozkiem, bo w szafke to ledwie kosmetyczka wlazi!
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: za wielka torba?…i co dalej?
A i mialam jeszcze jedna torbe na nasze wyjscie ze szpitala – stala w domu 😉
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: za wielka torba?…i co dalej?
Dokładnie tak – w tych szafeczkach to nic się nie mieści. Wszystkie maja wielkie torby, więc nic się nie przejmuj – przecież nie zabierasz nic niepotrzebnego. Same pieluchy to już jest spory bagaż. U mnie nikt się nei czepiał, tylko przy obchodzie z ordynatorem trzeba było walizki chować za łóżko, albo głębiej pod, żeby nie było widać.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: za wielka torba?…i co dalej?