zabawa siusiakiem

1. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   Re: zabawa siusiakiem

   a może spróbuj jakis czas nie zwracac uwagi???nie poganiaj do mycia rączek,nie karaj…..może on to robi po prostu na przekór???
   u nas krótko trwało zainteresowanie tą częścią ciała.też było naciąganie wyciąganie az do chwili kiedy sobie sam ściągnął skórke tak że krew popłyneła….bolało go,nie chciał siusiac i teraz nie dośc że sam nie dotyka to jeszcze mnie nie pozwala nawet umyć…musze odwrócic jego uwage i szybciutko myc bo zaraz się wyrywa i “nie !!!!”.
   nie wiem co ci jeszcze poradzić,uważam jednak że karanie jest złą drogą….

   Monika i Marcinek (15.01.04)

   Odpowiedz
2. ika Dodane ponad rok temu,

   Re: zabawa siusiakiem

   Też uważam, że zrobił się z tego nawyk. Uważam, ze należy zlekceważyć i ” nie zauważać ” i po prostu przeczekać. Igor tez lubi maltretować swojego siusiaka, ale teraz już tylko w kąpieli lub podczas przewijania.

   ika i Igor 01.04.2004 + październikowa nadzieja

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: zabawa siusiakiem

   ja powiedziałam, ze jak bedzie sie bawił siusiaczkiem i go tak ciągnał i wyginał, to mu siusiak odpadnie i bedzie miał cipke.

   Kiedyś, przypadkiem, Filipek w toalecie zauważył, ze mam okres (krew) i skojarzył to z tym co mu powiedziałam o siusiaku i spytał mnie czy mam krewke, bo bawilam sie siusiakiem?
   ale siusiakiem od tamtej pory sie nie bawi, albo bardzo rzadko.

   
   POZDRAWIAM 🙂 bruni

   Odpowiedz
4. kiara Dodane ponad rok temu,

   Re: zabawa siusiakiem

   Moj Dawidek ma dopiero pol roczku,a juz sie bawi siusiaczkiem podczas przewijania. Nie wiedzialam, ze to tak szybko sie zaczyna!

   Ania i Dawcio

   Odpowiedz
5. teo Dodane ponad rok temu,

   Re: zabawa siusiakiem

   nie strasz
   nie osmieszaj
   nie karaj
   nie zwracaj uwagi

   to normalny etap w rozwoju dziecka że okrywa że moze mu sprawiac przyjemnośc ta czesc ciała
   jesli dasz rade to odwracaj uwagę – ale bez komentarzy…
   a jak nie to po prostu staraj sie lekcewazyć i nie zwracać uwagi… No chyba ze zacznie to wam dezorganizować życie – np zacznie sie masturbowac przy gościach czy na dworze – to wtedy trzeba wytłumaczyć że jesli juz musi to takie rzeczy robi sie tylko w odosobnieniu –

   czesto lekcewazenie i nie zwracanie uwagi – powoduje ze TO przestaje byc atrakcyjne.
   wazne tez jest odkryc kiedy mały to robi najczesciej – czy jak sie nudzi – czy jak ma za duzo stresu i jest to sposób na wyładowanie napiecia – czy kiedy chce zwrócić wasza uwagę itp.

   ps. i pozwole tez sobie na takie podsumowanie – jesli masz pewnosc ze masturbacja nie wynika z jakis chorób – owsiki i inne pasożyty

   tutaj cytat:
   Dziewczyny, nie oskarżajcie się o to. Zanim przyjmiecie do wiadomości,że to onanizm, wykluczcie inne możliwości!To często są objawy pasożytów, lamblii i grzybów.Znajdźcie dobre laboratorium, z duzą wykrywalnością takowych. Badania zróbcie kilka razy(nie zawsze się trafia w odpowiedni dzień wylęgu). Przeczytajcie to: . Polecam Wam także poszukać na tym forum wszystkiego co pisze mama o nicku “sigvaris”.Lekarze u jej córeczki diagnozowali onanizm, padaczkę i Bóg wie co jeszcze.Aha, i pamiętajcie, że wbrew temu co mówi większość lekarzy jako by pasożyty mogą mieć jedynie dzieci, które już raczkują, mają je też noworodki.

   to spróbuj to traktować jako pewien etap rozwoju – twój chłopczyk bedzie kiedys mężczyzną i to jaki przekaz na temat swojego siusiaka otrzyma od ciebie/od was teraz moze miec wpływ na jego poczucie seksualności – męskości itp…..

   ILONA,KUBEK
   +lipcowa córcia

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: zabawa siusiakiem