Cześć dziewczyny. Jestem bardzo zaniepokojona po ostatniej wiztcie u lekarza, a dokładniej zaniepokoiło mnie to, że mój syn mało urósł od urodzenia. Obednie ma 4,5 miesiąca i mierzy zaledwie 60 cm (nie miesci się na siatce centylowej). Dodam, że gdy urodził się miał 53cm więc urósł zaledwie 7cm przez 4,5 miesiąca. Pediatra starał się mnie uspokoić i powiedział, że na tym etapie rozwoju istotna jest waga dziecka, a ta u mojego syna nie budzi zastrzeżeń. Jednak takie tłumaczenie mnie nie uspokoiło ponieważ sama mam zaledwie 157 cm i boję się, że syn może odziedziczyc po mnie wzrost. Dodam, że mąż ma 177cm wzrost. Poratujdzie dziewczyny, napiszcie jak wasze dzieciaki się rozwijaja w tym okresie i czym mam naprawdę powód do niepokoju??
13 odpowiedzi na pytanie: zaburzenia wzrostu??
moze tu znajdziesz odpowiedz.
A szczepiłaś synka? Ja zauważyłam, ze mój synek nie rośnie, kiedy miał 4 miesiące! Skojarzyłam jakoś ze to po szczepieniach chociaz pediatry mi tego nie powiedziały(za to inne matki – tak!!!) i nie szczepiłam go więcej, ale samo zaprzestanie szczepień to było za mało. Inne matki z podobnym problemem które tez skojarzyły ze to po szczepieniach dały mi info, ze trzeba mojego synka koniecznie leczyć u dobrego lekarza – homeopaty klasycznego. I rzeczywiscie – mój synek na lekach homeopatycznych klasycznych zaczął rosnąć!!!! Poprawiły mu sie tez inne obciazenia – zaczął radzic sobie z infekcjami o niebo lepiej itd.
Mojemu synkowi szczepienia rozwaliły jelita, miał grzybicę, problemy z wchłanianiem, anemię. Obecnie nadal jest pod opieką wspaniałego lekarza – homeopaty klasycznego, a ja…swoich dzieci już nie szczepię!!!!
Niestety to nie zawsze jest takie proste.
ALe dla twojego synka i tak jest za wcześnie na diagnostykę. Mierz go regularnie, obserwuj w rozwoju, niepokojące objawy zapisuj i zgłaszaj lekarzowi. Oby to był tylko chwilowy stop we wzroście.
Jeżeli nie będziesz widziała poprawy, lub zaczniesz zauważać jakieś inne niepokojące objawy to powinnaś koniecznie zgłosic się z nim u endokrynologa dziecięcego.
Pozdrawiam i życzę, żeby to był tylko mały strach a chłopiec wyrósł w górę jak strzała.
Moja córcia przez 4 miesiące urosła 9 cm (z 57 na 66) i uważam, ze to norma oraz, ze 7 cm to nie jest za mało. Poza tym takie dzieciaki zawsze trudno się mierzy więc moim zdaniem moze być nawet 2 cm błędu:)
Dziecko zawsze jednak powinno się mieścić w centylach. JEdnorazowy lekki odskok nie jest powodem do paniki, ale długie utrzymywanie sie poza centylami jest bardzo niepokojące.
Pewnie, ze przyrost o 7 cm w 4 miesiące nie jest problemem, problemem jest siatka centylowa, w której nasz bohater się nie mieści.
Ale miejmy nadzieję, ze za miesiąc skoczy o parę centymetrów i dalej będzie rósł już normalnie.
Obecnie mój Maciuś ma 4 latka i rośnie już dobrze. Było jednak z nim wcześniej bardzo źle – np. przez rok potrafił nie urosnąć w ogóle! Był tez bardzo rachityczny mimo ze miał dobry apetyt i jadł chętnie. Jest pod kontrolą poradni endokrynologicznej u bardzo sympatycznej i kompetentnej pani dr, na szczęście wystarczyły same leki homeopatyczne, żeby zaczął rosnąć i nabierać ciałka. Niedługo idziemy na wizytę – tym razem pochwalimy się sukcesami!!!
A ja się też zastanawiam nad dobrym homeopatą.
Nie zamiast leczenia, ale może wspomagająco.
A może dlatego, ze nie umiem uwierzyć, ze mam dziecko chore na tak rzadką chorobę, że poza moimi lekarzami nikt nie wie o co chodzi.
Czy znacie dobrego homeopatę w okolicy śląska a ściślej, Gliwice, Zabrze, Bytom??
ale on mieści się w siatce centylowej i to nawet pośrodku- moim zdaniem nie ma problemu…
hmmmm…. ja sprawdzałam według tej siatki centylowej a tu wzrost wypada znacznie poniżej (waga jest ok)….
W Bielsku – Białej przyjmuje dr [usuniete nazwisko] homeopatka klasyczna. Ma stronę internetową wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę jej dane.
Tel. do rejestracji [usuniety nr telefonu]
Witam.
Zgadzam się z dziewczynami, że może źle zmierzyli. U nas w przychodni dzieciaczki na miarce leżące są o 3 cm mniejsze a na miarce z dociskarką o 2 cm. Potwierdziło to wiele moich znajomych. Ja w pewnym momencie martwiłam się, że córka za mało urosła w ciągu roku a jak zaczełam sama mierzyć dzziecko okazało się, że rośnie i to sporo. Więc nie martw się, poza tym IMO to wcale nie tak mało.
Nie wiem co to sa za siatki z tej strony potomek.pl przypuszczam, ze bardzo stare. Obecne siatki są z roku 1999 i te stosuje sie jako porównanie. Mamy je wszystkie na naszych książeczkach zdrowia dziecka i te są traktowane w obliczeniu siatek wzrostowych dziecka.
Synek Marcepan mieści się tylko w siatkach wcześniaczych, ale w siatkach obecnie uznanych przez lekarzy się nie mieści.
Olaf na rok miał 69 cm. Gdybym brała pod uwagę siatki na potomek. pl pewnie byłabym zadowolona a niestety on zawsze był poniżej siatek i tak równiez wykreślali go endokrynolodzy. Stosowali mu co prawda siatki wcześniacze, ale i z wcześniaczych się odchylał.
Potomek.pl wprowadza was w błąd dziewczyny to musza być bardzo stare siatki. Jak ja byłam dzieckiem stosowano zupełnie inne siatki. Na moich kartach pisało centyl 90 a według dzisiejszych miałabym 60.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Cóż… pozostaje mi śledzenie i obserwacja jak “mały” będzie się dalej rozwijał. I tak najważniejsze w końcu jest to, że dla mnie zawsze będzie to kochane dziecko 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: zaburzenia wzrostu??