Witam, od roku u mojego dziecka nasilają się dziwne napady ciśnięcia, w tym czasie zaciska zęby, rączki oraz nogi z całej siły. Jest w tym czasie świadoma ale ciężko ją od tego odciągnąć. Nie wiem co mam z tym robić. U lekarza oraz przy obcych osobach problem nie występuje, a ciężko to opisać. Proszę o pomoc.
12 odpowiedzi na pytanie: Zaciskanie rączek i nóżek u dziecka.
ja nie pomogę, bo nei iem co to
moja córka robi cos podobnego z pozycji leżącej, miała robione przeróżne badania, krew, mocz, kał, na pasożyty, usg brzuszka, nerek, usg główki a teraz eeg…
wszystko wychodziło ok, czekamy na wyniki eeg w kierunku padaczki
idz do pediatry, pokaż filmik i poproś o skierowanie do neurologa, u neurologa tez pokaż filmik, dla nich to ważne
od kiedy mała takie coś robi, w jakich momentach?
zaczęło się jak miała rok, teraz ma prawie 2 latka i jest coraz to gorzej. Mała musi być ciągle zajęta czymś, bo od razu wchodzi na kanapę i szykuje się do ciśnięcia. Czasem mnie za szyje tak ściska lub jakąś zabawkę męczy. Czasem ma dni kiedy tego nie robi, a czasami to calutki dzień:/
Idź do dobrego neurologa
Razem z filmem i z dzieckiem
Może to być jakiegoś rodzaju stymulacja, może świadczyć, ze coś się dzieje w układzie nerwowym – ale może być oceniana w kontekście całego rozwoju dziecka, ewentualnych nieprawidłowości i kontekście sytuacyjnym – przejdź się do psychologa – np. w poradni psychologiczno-pedagogicznej
Byliście u jakiegoś specjalisty???
..też bym poszła do neurologa..
..miejmy nadzieję, że to tylko jakieś zaburzenia napięcia mięsniowego
ja bym jeszcze proponowała badanie moczu i kału…skierowanie mozna dostac od pediatry
Robale jeszcze sprawdzić, lamblie i inne świństwo
Kurcze, dla mnie to wygląda jak
1. objaw padaczki, choć jak jest codziennie, po kilka razy to raczej miałaby też inne objawy.typu- zapominanie pewnych rzeczy, bo podczas ataku ginie jakaś część wiedzy opanowanej w danym dniu
2. autyzm, ale jakieś pojedyncze symptomy, choc jak piszesz pogłebia się problem.
A mówi??zaczyna mówić??
Zachowuje sie poza tym normalnie??Bawi się z wami, je sama, ubiera się ( o na tyle co może)
Ja bym poszła do neurologa, ale też i do psychologa.
Moze to tylko napiecie mieśniowe, ale trzeba to sprawdzić.
( wybacz, ze o autyzmie napisałam, ale ja pracowałam wiele lat z autystykami i chyba wszędzie widzę symptomy..)
Kreseczko masz rację, ja jak poszłam z tym problemem do neurologa, to pierwsze co padło to podejrzenie padaczki, pytania czy mówi, a moja wtedy nie mówiła, więc ryzyko rosło-na szczęście coś zaczęła
wyników eeg jeszcze nie mam
a objawy sie znowu nasiliły, i ja sama nie umiem powiedzieć kiedy sie nasilają, czy jak jest zmęczona, jak głodna, jak nudna, bo ona to robi dla mnie ciągle
Damylek postanowiliście cos w tym kierunku?
daj koniecznie znać, może mnie na coś jeszcze narpowadzicie
Witam, nie mogłem pisać. Czytałem o objawach padaczki i podobno podczas ataku dziecko traci świadomość, a ona dokładnie wie co robi, celowo siada sobie w swoje miejsce na kanapie lub pod stołem i się zaczyna… Trzeba za każdym razem odwracać jej uwagę żeby się czymś zajęła. Jeżeli nie, to po chwili robi jest cala mokra i nie skończy. Jakby w pewnym momencie miała za dużo energii i musi to w pewnym momencie rozładować, czasem nawet sztucznym śmiechem (widać trochę na filmiku), ściskaniem czego kol wiek. Na jednym z niemieckich forum wyczytałem identyczny objaw, podobno nerki dziecka produkowały 3razy za dużo adrenaliny (?). Dziecko rozwija się normalnie, je sama, pamięć naprawdę dobra, raz powiedziane słowo potworzy za tydzień. Dziecko za 2 tygodnie ma mieć robione profilaktyczne badania, wiec chcemy wypytać o to dokładnie, ew uzyskać skierowanie.
Becia 25; Są dni kiedy robi to praktycznie ciągle, a są takie kiedy w ogóle. Ostatnio miała miesięczną przerwę i znowu wróciło.
a o co chodzi z ta adrenaliną? wiesz cos więcej na ten temat?
Kiedys czytalam na podobnym watku, ze to moze byc onanizm dzieciecy, ale nie bardzo wiem czy te objawy moga pasowac. Neurolog to podstawa, nawet jesli to nie objaw padaczki, skoro dziecko jest swiadome, ale warto sie skonsultowac. Mysle, ze tez badanie w kierunku obecnosci pasozytow, a jesli nie to psycholog – moze w taki szczegolny sposob rozladowuje napiecie, dzieci robia rozne dziwne rzeczy – wala glowa w sciane i tak dalej… My mozemy pogdybac, a Ty biegnij do tego lekarza, popros o skeirowanie do neurologa, badania moczu, usg brzuszka. I oby szybko przeszlo
I jak? Coś się wyjaśniło? Poprawiło?
Znasz odpowiedź na pytanie: Zaciskanie rączek i nóżek u dziecka.