Dziś rano zrobiłam już trzeci test – tym razem z porannego moczu. Minęły 3 minuty (tyle dają na odczytanie wyników) i nic. W dwóch pierwszych testach pojawiła się w tym czasie cieniutka druga kreska. A teraz nic. Chciało mi się ryczeć. Cień kreski pojawił się w czwartej minucie, ale to nie jest już chyba wiarygodny wynik. Trochę sobie pochlipuję. Błąkam się po domu. Na dodatek mój mąż ma w pracy jakieś super ważne sprawy i wraca codziennie o 22:00, i dziś, w sobotę też musiał pojechać. Snuję się jak cień. @ nie przyszła, ale nie mam okresów jak w zegarku. Może się jeszcze pojawić do wtorku (dziś 30 dc).
Ciężko, szczególnie, że 2 kreski już były. I radość była tak bliziutko…
21 odpowiedzi na pytanie: Zaczyna brakować mi siły
Re: Zaczyna brakować mi siły
nie załamuj się i trzymaj się mocno-może jeszcze wszystko się ułoży i ta wredna @ cię nie odwiedzi. Trzymam mocno wszystkie palce za ciebie!
Re: Zaczyna brakować mi siły
Hej, nie przejmuj sie tak bardzo, meza nie ma w domu ale jestesmy my- dziewczeta z forum 😉 I chociaz ja jeszcze nie staralam sie o dziecko to chyba najlepiej wiemy jak reagowac w takich sytuacjach…
Wiesz, ze w ty wszystkim najgorszy jest stres, zupelnie niepotrzebny jak sie potem okazuje….
Napij sie meliski, czy zrob sobie jakas kawke czy ulubiona herbatke, do tego zjedz kawalek czekoladki-ona dobrze robi… i wyluzuj…. Nadchodzi piekny dzien, jeszcze wiele moze sie wydarzyc…:)
A jak dlugo starasz sie o dzidziusia? To pierwsze dziecko? I jaka metode antykoncepcji stosowalas wczesniej, lub tez nie?
Buziulek
Sylka
Re: Zaczyna brakować mi siły
Nie mamy jeszcze dzieci, nie stosowaliśmy też antykoncepcji. Wszystko naturalnie. O dziecko walczymy od roku z 3-miesięczną przerwą na wiosnę.
Nie wiem, czy czekoladka czy herbata pomoże. Odkąd moje kochanie wyszło, ja ciągle ryczę. Ale nie powiem mu tego, bo zaraz wróci z pracy, a powinien tam być.
Na dodatek cały czas bolą mnie jajniki. Mam potworny mętlik w głowie. Wczoraj jeszcze test wyszedł pozytywnie, choć nie z pierwszego moczu,. a dziś z samego rana już nie.
Problem polega na tym, że ja już kocham dziecko, którego jeszcze nie ma. A od kąd się pokazały 2 kreski, to się martwiłam, że znikną, że to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. I moje obawy się sprawdziły.
Re: Zaczyna brakować mi siły
Kochana nie zadreczaj sie tak… Poki @ sie nie pojawila jest wciaz nadzieja. A ten ostatni test to moze innej firmy byl, co?
A twoje dziecko masz prawo kochac mimo, ze go jeszcze nie ma z Toba 🙂 Ono gdzies jest i czeka na Ciebie 🙂
Pozdrawiam!
nasza córeczka
Re: Zaczyna brakować mi siły
Test był tej samej firmy, ale przed chwilą nie wytrzymałam i pobiegłam do apteki po kolejny – innej firmy. I pokazał cieniutko, ze tak. Sama nie wiem. W poniedziałek rano idę do gina. Boję się tej wizyty, bo już dziś sporo łez było a muszę się później pojawić w pracy.
A objawy ciągle mam. To czekanie jest najgorsze. Najgorzej, że na wynik bety będę czekała prawie cały dzień.
Re: Zaczyna brakować mi siły
Oj, trzymaj sie…
MNie tez wczoraj opuscila juz prawie nadzieja, ale pomyslalam, ze moze w tym szostym cyklu…
Zawsze jest nastepny, nie?
Magda i Adas 12.12.04
Re: Zaczyna brakować mi siły
Gin Ci nic nie powie!!! Lepiej idź z rana na BETE i przestań majątek na testy wydawać! Jak ma być do dzidzia będzie!!! Na usg jest duuuuuuuuuużo za wcześnie.
Michałek 14.08.2003
Re: Zaczyna brakować mi siły
Tak, ale na betę muszę mieć skierowanie. Dlatego idę do gina po papierek. A później na bete.
Już nie kupuje testu. Poczekam do poniedziałku.
Re: Zaczyna brakować mi siły
Gin Ci prawdopodobnie nie da skierowania. Oszczędności… Beta kosztuje niedużo, niewiele więcej niż test…
Michałek 14.08.2003
Re: Zaczyna brakować mi siły
Wiesz, ale ja mam trochę inną sytuację. Mój pracoodawca funduje nam kompleksowe (no prawie) leczenie w prywatnej klinice, a tam jest zasada – do każdego lekarza można iść od ręki, a na każde badanie po skierowaniach od lekarza. I nigdy dotychczas nie miałam problemu, żeby dostać jakiekolwiek skierowanie, nawet na bardzo drogie badania. Więc myślę, że problemów nie będzie.
Mam nadzieję, że nie zeschizuję do poniedziałku
Re: Zaczyna brakować mi siły
:-)))
Michałek 14.08.2003
Re: Zaczyna brakować mi siły
Kochana trzymam kciuki i zamiast sie testowac w domu idz zrob bete i bedziesz wiedziala juz na 100%…i nie zadreczaj sie….wystarczy ze ja sie zadreczam
Aga i POLA 18 m-cy!+II cykl starań
Re: Zaczyna brakować mi siły
A co u Ciebie? Też masz już cas na @?
Re: Zaczyna brakować mi siły
JA to mam troche dylemat bo nie wiem kiedy sie testowac….ostatnia @ zaczela sie 2 listopada i byl to cykl 27 dniowy…. No i teraz nie wiem czy na @ mam czekac do 2 grudnia, czy do 1???Sama nie wiem kiedy powinnam zrobic test….z Pola to zrobilam dopiero jak 2 spozniala mi sie 10 dni…i sama nie wiem jak moglam tyle czekac… Ale tym razem tyle nie wyczekam…i chcialabym zrobic test jak najszybciej… No ale kiedy???
Aga i POLA 18 m-cy!+II cykl starań
Re: Zaczyna brakować mi siły
A może zrób bete, wtedy czegoś się dowiesz.
Re: Zaczyna brakować mi siły
Wiem, co znaczy bol przy @, ktorej mialo nie byc… Wiem, co znaczy utracona nadzieja… Wiem tez, co oznacza stracic dziecko, ktore juz roslo w Twoim lonie. Wiem jednak, ze cuda sie zdarzaja! Jest nim np. moja Amelia! I czekam wlasnie na drugi taki cud i wierze, ze taki cud zdarzy sie takze Tobie! Trzymaj sie mocno!
Bożka i Amelia (14.03.2004)
Dwa aniołki…
I wielka nadzieja na nowe cudo!
Re: Zaczyna brakować mi siły
glowa do gory!!!
kazdemu sie zdarzaja slabe chwile ale trzeba wierzyc i….. czekac i nadzieja ze nasze fasolki gdzies na nas czekaja:)
pozdrawiam goraco
Re: Zaczyna brakować mi siły
Nic się nie martw. Moim zdaniem to tej kreski gdyby nic to być nie powinno…JA zrobiłam 3 testy i ten 4 wczoraj-tylko on pokazał mi dwie kreski… Test 1 zrobiłam w dniu spodziewanej @ czyli 17.11. Nic tam nie było.. Nawet po godzinie;-) Test 2 zrobiłam 20.11i po jakchś 15 min jak sobie wytężyłam oczy to pod światło(tylko dzienne…)jakiś tam cień majaczył(Piotrek nic tam nie widział). Następny test (3) był we wtorek 22.11-cień kreski pojawił się ciut wcześniej ale żeby to nazwać kreską też trudno by było… No i w piątek byłam u mojej pani.gin.(sądziłam,że jednak mam jakiś stan zapalny…) A ona mi na to żebym zrobiła betę,i jak na jej oko to powinnam sie przygotować na dzidzię…I wcale jej nie uwierzyłam… Niezła jestem…Wczoraj rano-pomyślałam-po co ja będę na darmo wydawać kasę?Obiecałam sobie,że jak kupie teraz test i wyjdzie pozytywnie to pojadę(byłam bez śniadanka). No i….jak zobaczyłam wynik to wpadłam w taki ryk,że moje Koty uciekły na cały dzień pod łózko… BYŁY DWIE PIĘKNE KRECHY!!!:-))) I Tobie tego życzę z całego serca!!! Ps. Tylko 3 test robiłam rano, nie mam żadnych objawów ciąży…oprócz tego że mnie nadęło…:-))) Czyli ciąża na teście wyszła ostatecznie w moim 38dc!!!:-D
Re: Zaczyna brakować mi siły
Zrobić, to pewnie możesz już, ale mój przypadek może nie zachęcać do tego. Codziennie schizuję, bo wyczytałam, ze 50-70% ciąż nie przetrzymuje czasu do pioerwszej @. Więc ciągle boję się, że to juz po wszytkim. Lepiej poczekać kilka dni, niż później przez tydzień chodzić w stresie.
Cóż – mądry Polak po szkodzie.
Re: Zaczyna brakować mi siły
Ech…to chyba chwilke poczekam i zrobie 3-ego rano…..jeszcze 6 dni…. Ale postaram sie wytrzymac.
buziaki…
A ja mysle ze u Ciebie bedzie ok-tylko idz na bete
Aga i POLA 18 m-cy!+II cykl starań
Znasz odpowiedź na pytanie: Zaczyna brakować mi siły