Mamusie pomozcie!!!!cala ciaze nie chorowalam teraz tez nie az do dzis….i nie wiem czy to zatoki czy alergia(od dawna uspiona),nochal zdeformowany,czerwony, zalzawione oczki(ledwo gosie widze) i woda z nocha:-((a karmie piersia i nie mam pojecia co na to poradzic. Moze ktoras z was mi podpowie.z gory dziekuje za podpowiedzi.dominika i malgosia(27.02.05)
3 odpowiedzi na pytanie: zakatarzona mamusia:-(
Re: zakatarzona mamusia:-(
Do nosa polecam Euphorbium Compositum S – krople homeopatyczne w sprayu. Jeśli to zatoki to też pomoże.
Inhalacje z imbiru…i Olbas Oil…witamina C.
Małej nie powinnaś zarazić…. Ale nigdy nic nie wiadomo – na wszelki wypadek zakładaj maseczkę gdy się do niej zbliżasz
Michał (11.08.2004)
Re: zakatarzona mamusia:-(
Możesz spokojnie używac krople do nosa Euphorbium Compositum S, jest to lek homeopatyczny, nawet jak twoja dzidzia bedzie miała katar to spokojnie jej tez mozesz to dawać.
Ja teraz tez chodze zakatarzona i moje dziecko tez i razem sie leczymy tymi kropelkami.
Dostaniesz je bez recepty, koszt ok 23zł.
pozdrawiamy i zyczymy zdrówka
Re: zakatarzona mamusia:-(
Spokojnie 🙂 Jak karmisz piersią to bardzo dobrze, dziecko dostaje w mleku przeciwciała, nie powinno zachorować.Dodam,że dwa tygodnie temu mój tato “przyniósł” do domu infekcję, najpierw rozchorował się on, potem mój mąż, mama i ja na koncu, bylam bardzo chora, katar, gardło, mój mąż też, a Nina nawet raz nie kichnęła. Dodam, ze spi z nami w łózku i ja też jeszcze karmię.
Dużo zdrówka życzę 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: zakatarzona mamusia:-(