Chcialabym sie zapytac Was o pierwszych ruchach plodu. Jestem w 22 tyg. ciazy a do tej pory nic nie poczulam. Bardzo sie martwie ze cos jest nie tak. Nastepna wizyte mam za 3 tyg. Czy ktoras z WAS poczula dosc pozno ruchy. Z postow jakie czytam to prawie wszystkie listopadowe mamy ciesza sie z pierwszych ruchow. A ja co? Dzisiaj to az sobie poplakalam.Jest mi bardzo smutno. Pozdrawiam wszystkie mamy i ich przyszle pociechy.
13 odpowiedzi na pytanie: ZAMARTIAM SIE
Re: ZAMARTIAM SIE
No co Ty nie martw się jeśli na USG wszystko było dobrze to nie masz się czym przejmować, serduszko bije, a to najważniejsze!!!! To, że nie czujesz ruchów może tylko wynikać z wyjątkowości “czucia” przez skórę a Twoja wrażliwość czy ulokowanie “czujek” jest inne niż u większości. Nie martw się i Tobie Maluszek zapuka!!!!
Agnieszka i Maluszek
(22.07.2003 – prawdopodobnie pierwszy raz się zobaczymy!!!)
Re: ZAMARTIAM SIE
Nie martw się!!! Może nawet już poczułas dzidziusia tylko nie wiesz że to było TO? Jeśli na ostatniej wizycie wszystko wyglądało ok to nie przejmuj sie – ale zawsze możesz przecież pójść na wizytę wczesniej – jeśli Cię to bardzo martwi to idź do lekarza i niech sprawdzi co z dzidziusiem 🙂 Ale na pewno wszystko oki 🙂
pozdrawiam 🙂
Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)
Re: ZAMARTIAM SIE
Ja poczułam ruchy chyba właśnie w 22 tygodniu i to bardzo delikatne, jak leżałam sobie płasko w łóżeczku i bardzo uważnie “wsłuchiwałam sie” w swój brzuszek. Te pierwsze ruchy moga być bardzo niezauważalne i możesz mieć wątpliwości czy to dziecko, czy np. gazy.
Poza tym czynniki, które mogą powodować, że ruchy czuje się później to: łożysko na przedniej ścianie macicy, duża ilośc tkanki tłuszczowej pod skórą brzucha, a także podobno duża ilość wód płodowych.
Tak więc nie martw się, wszystko na pewno jest w porządku i może nawet jeszcze dzisiaj dostaniesz pierwszego kopniaczka:? A może już go dostałaś tylko o tym nie wiesz?
Pozdrawiam serdecznie
Karolka i Przecinek (7.08.03)
Re: ZAMARTIAM SIE
Nie martw sie na zapas, jeszcze będziemy narzekać że nas dziecko za mocno kopie. A co do listopadówek to nie wiem czy wszystkie juz poczułu ruchy dziecka (ja sama nie wiem i sądze ze chyba sobie wmawiam niż rzeczywiscie czuje).
Pozdrawiam
Kaśka i Cyganiątko 22-25.11 (po usg 16.11.)
Re: ZAMARTIAM SIE
Powinnaś niebawem je poczuć. Być może już je czujesz, lecz nie wiesz, że to to właśnie jest. Na początku jest to delikatne smyranie, podobne do bąbelków, czy gazów. Musisz wsłuchać się we własne ciało i wszytko poczujesz!
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: ZAMARTIAM SIE
Cześć, według mnie jeśli jest to ierwsza ciąża to nie masz powodu do zmartwień, ja też nic nie czułam, bo nie potrafiłam odróżnić, czy to burczy mi w brzuchu, czy mam jakieś gazy w jelitach, czy to już maluszek się wierci. Maleństwo jest takie małe, że sobie swobodnie pływa i się rusza i wcale nie jest tak łatwo to wyczuć. Poczekaj jeszcze trochę a lada dzień bedziesz je napewno czuła. Poza tym, jedna dzieci są bardziej temperamentne a drugie mniej
Anitka i Bajbusek
10.08.2003
Re: ZAMARTIAM SIE
nie zamartwiaj sie, jest mozliwosc, ze np milas pozniej owulacje i Twoja ciaza jest mlodsza niz 22 tyg, poza tym pierwsze ruchy sa bardzo subtelne i nie zawsze je czujemy(nie wiemy ze to to) Na Twoim miejscu wybralabym sie do lekarza na usg, aby sprawdzil, ze wszystko ok i Ciebie uspokoil!
Glowa do gory
Głowa do góry Październikówko;)))
Rozumiem Cię doskonale bo sama jeszcze kilka dni temu zgrzytałam zębami na posty listopadówek… Aż wreszcie leżelśmy sobie z mężem długo w nocy i dyskutowalismy o kupnie mieszkania i kiedy padło: to kupić?, Maluszek puknął delikatnie:) Czekał na odpowiedni moment, żeby oznajmić nam że jest i że ma się dobrze i że słyszy już Rodziców:))
Teraz też czuję ruchy wieczorem jak rozmawiamy, a tak Maleństwo śpi chyba:))
To do szczęśliwego “puknięcia”:)
Aba i Okruszek (27.10.03)
Nie martw się 🙂
nie martw się!!! Znam dziewczyny, które w swojej pierwszej ciąży zaczęły odczuwać ruchy dopiero w 24-26 tygodniu :-)))
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
Re: ZAMARTIAM SIE
Dzieki dziewczyny za mile slowa otuchy. Moj maz rowniez Wam dziekuje, bo jak sam srwierdzil bylam nie do zniesienia a teraz sie uspokoilam. Na wszelki wypadek zadzwonilam do lekarza ale niestety na urlopie. Wiec bede czekala niecierpliwie na pierwsze stukanie “ze srodka”. Pozdrawiam Was wszystkie.
Re: ZAMARTIAM SIE
Dobrze wiem jak bardzo czekasz na poczucie pierwszych ruchów swojego maleństwa- ja także bym już chciała je czuć. Może uda mi sie Ciebie pocieszyc jeśli powiem Ci że jak czuję się źle i martwię się o swoje maleństwo(zastanawiam się czy wogóle żyje) to mój mężuś przykłada mi ucho do brzusia i wiesz co?…. słyszy delikatne pluskanie, czyli ruchy maleństwa. Może warto, abyś i Ty spróbowała takiej metody. Napewno nie zaszkodzi :-))
Pozdrawiam i życze powodzenia
ANIA+GRUDNIOWA KROPECZKA (28.12)
Re: ZAMARTIAM SIE
Nie martw się, każda z nas i naszych maluszków bardzo indywidualnie przechodzi ciąże-to tylko napisane w mądrych książkach próbujących uchwycić jakąś prawidłowość, że “pierwsze ruchy to w okresie…”
Pozdrawiam Izabel i maluszek (28.11)
Re: ZAMARTIAM SIE
Nie smuć się i nie martw. Na pewno wszystko jest dobrze z Twoim Maleństwem. Każda z nas jest inna i nie wszystkie musimy czuć to samo w jednakowym czasie. Twoje Dzieciątko na pewno tam nieżle harcuje i niebawem to poczujesz. Cierpliwości i optymizmu! Buziaczki!
kamyk z kamyczkiem:) (12.XI.)
Znasz odpowiedź na pytanie: ZAMARTIAM SIE