Dziewczyny ostatnio u mnie sprawy sie pokomplikowały. Moze pokrótce opiszę Wam swoją sutuację:
Wygląda to tak, ze w 11 dc miałam USG i okazało się, ze jest pecherzyk owulacyjny 15 mm, nastepnego dnia czyli 12dc mialam kolejne USG i po którym USG okazało się, ze juz nie ma w tym prawym jajnku pęcherzyka owulacyjnego. Z tego niby dominującego 15 mm zrobił sie pecherzyk 13 mm. I temn pęcherzyk jest zniekształcony!!!!!! :(( Okazuję się, ze znowu nie będe miec owulacji;( Czy słyszałyscie o takim czymś? Edometrium typowe dla I fazy cyklu i ma 8,5mm. Wychodzi na to, ze wszystko przygotowywało się do owulacji a teraz pęcherzyk zanika. I wczoraj zrobiłam sobie test owulacyjny i wyszedł negatywny 🙁 Czy któraś z Was tak miała? i wiecie dlaczego tak się dzieje?
11 odpowiedzi na pytanie: Zanikający pęcherzyk owulacyjny
Miałam podobnie- na USG pęcherzyk 15mm, potem 19 i niby miał pęknąć, a potem miał 18 i był zniekształcony, jednak za dwa dni pękł, bo w jego miejscu było ciałko żółte i płyn w zatoce, także może jeszcze nie wszystko stracone.
To by było dobrze gdyby tak było jak u Ciebie 🙂
Tylko moja pani doktor powiedziała, ze z tego zniekształconego juz janika nie będzie owulacji-niestety 🙁
A ten cykl był wtedy dla Ciebie szczęsliwy czy zakonczył się @???
Tak, po 2 tygodniach ujrzałam dwie kreski i beta rosła, ale nie udało się uwidocznić ciąży na USG, prawdopodobnie ciąża biochemiczna, jestem w trakcie diagnostyki.
Słyszałaś kiedyś o LUF? Niepękające pęcherzyki.
Gospodarka hormonalna…. pogrubione otoczki białawe na jajnikach…. pco… to wsyzstko powoduje, ze pęcherzyk zamiast pęknąć zamienia się w torbielkę.
Dobrze, ze uwidoczniono to na usg. Będzie wiadomo jak dalej postępować. Twoja lekarka powinna skierować cię na laparoskopie diagnostyczną i sprawdzić, jak wyglądają twoje jajniki. Czy wyniki hormonalne masz wszystkie ok? Może to w hormonach tkwi problem?
U Lali sytuacja była całkiem inna. Twój pęcherzyk osiągnął właściwe rozmiary 18-20 mm te dwa mm są granicą błędu i w chwili robienia usg wlaśnie sobie pękał, dlatego był zniekształcony. Stąd płyn w zatoce douglasa czyli unaoczniony dowód pęknięcia i ciałko żółte… też. Pęcherzyk Nadii nie dorósł do takich rozmiarów… nie dojrzał właściwie.. coś przeszkodziło mu we wzroście, albo hormony albo jajniki.
PZDR.
Gabrysiu ja juz miałam laparoskopię, wszystko było w porządku. W czasie laparoskopi nawet widac był pęcherzyk owulacyjny. Horomony tez w porządku-zbadane. Jakies pół roku temu byłam stymulowana i po stymulacji zrobiła mi się torbiel ale po lekach się wchłoneła. Od tego czasu mam takie problemy z owulacją…..
A te hormony badałaś teraz czy przed stymulacją? Gdzieś musi leżeć przyczyna.
no własnie Gabrysiu badałam hormony przed stymulacją.
Chyba jeszcze raz powinnam zbadac hormony coś tu napewno nie gra tylko gdzie…..
Gabi widzę, że jesteś na forum… fajnie… wesprzesz mnie troszkę swoją wiedzą w ten weekend?! Jestem w Katowicach u mamy i pewnie będzie mnie mniej tutaj… byłam wdzięczna… dozgonnie!! 😉
PS. Ciesze się, że jest Cię tu więcej swoją drogą!! 🙂
Zbadaj hormony koniecznie. Może być jednak tak, ze to był odosobniony przypadek, ciekawe jaki był estradiol w tym cyklu, może zbyt niski i pęcherzyk byl pusty…
Zrób sobie monitoring w następnym cyklu, będizesz wiedzieć, czy to przypadek, czy reguła. Oby nie. Trzymam kciuki.
🙂 coś tu może skrobnę, ale w weekend mam od cholery dużo pracy.
Pozdrawiam.
Dzięki. Ja już spowrotem ale na forum wracam jutro raczej, bo padam na twarz po weekendzie w rodzinnym mieście.
Dzisiaj byłam u Wujka w Zabrzu!! 😉 Ale do Gliwic nie dotarłam już!! 🙂
Weekend fajny ale się zużyłam trochę i muszę odpocząć.
Dzięki raz jeszcze za wsparcie!! 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Zanikający pęcherzyk owulacyjny