ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

Dziewczyny,
Od 2 dni zanika mi pokarm, jak pobudzić laktację. Położna poradziła mi pić 2 szklanki piwa karmi i 3 szklanki herbatki laktacyjnej i 2l płynów dodatkowo. Czy to pomoże????
Jak sobie radzicie w takich sytuacjach??? Moja córcia ma dopiero 12 dni i od 2 dni ją karmię. Wczesniej nie mogłam bo brałam silne leki. Odciągałam pokarm nawet po 150 a teraz ledwo 40 i dziecko nie najada się. Poradźcie co robić, bo nie chcę stracic pokarmu.
Małgosia z Mili

4 odpowiedzi na pytanie: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

  1. Re: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

    Bibitka ja mam straszne tendencje do zanikania pokarmu.I nic mi nie pomaga jak przystawianie Marysi co godzina do piersi.Oczywiscie nie dokarmiam ja w tym czasie bo kiedy ona byłaby najedzona to nie ściągałaby oczywiście. Piję herbatkę ziołowa z apteki na laktacje ale myslę,że to za bardzo nie ma takiego wpływu. Pokarm zanika mi kiedy mam przerwę między karmieniami wiekszą niz 4 godz.

    Marysia 8.07.05

    • Re: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

      Musisz jak najczęściej przystawiać malutką do piersi, nawet co godzinę i niech sobie ciamka,nawet jak faktycznie jeść nie będzie. Poza tym pij herbatki mlekopędne, dużo płynów. Możesz między karmieniami pobudzać piersi dodatkowo laktatorem.
      Ale najważniejsze to uwierz w to, że to przejściowe, będziesz miała pokarm, nie dokarmiaj ani nie dopajaj córeczki! Pozytywne myślenie to podstawa sukcesu. Będzie dobrze

      Polecam Ci tą stronkę:

      • Re: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

        Małgosiu, Aruga napisała Ci wszystko co chciałam ci przekazać, a nawet więcej, bo rzeczywiscie podstawa to pozytywne myslenie, spokój i rozluźnienie. Weż Mili do piersi, usiądź wgodnie, albo się połóź i spijcie razem, ale tak by ona cmokała twoja pierś.chociaż z pół godziny.., i tak co godzinkę, i mysl sobie ze duzo zjada, że jest zadowolona, że pokarmu przybywa. Pamietaj, że pokarm tworzy się równiez w czasie ssania i nie do końca wiadomo ile dziecko wypiło. Jest jeszcze jeden sposób na sprawdzenie czy wszystko w porządku – codzienne ważenie, tak jak to robią w szpitalu, zobaczysz ile mała przybywa…
        Na temat karmienia odpisałam Ci równiez na wrześniówkach, bardzo bym chciałażeby ci się udało, wierzę w to, ale obiecej mi, że się nie poddasz..oczywiście przez kilka dni nie będzie to łatwe, moga boleć piersi, ja miałam popekane i uzywałam kremu bepanthen, w razie czego pytaj, co tylko jeszcze będę wiedzieć to podpowiem, ale błagam nie poddawaj się, przystawiaj mała, a ona wzbudzi laktację – i koniecznie duzo pij !
        Bedzie dobrze, przesyłam pozytywne mysli i pozdrawiam
        Małgosia z wrzesniowym Marcinkiem

        • Re: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

          Też miałam ten problem na początku, ale po 2 tyg. się udało. Przede wszystkim zapamiętaj naczelną zasadę, że POKARM RODZI SIĘ W GŁOWIE – jeśli będziesz wierzyć, że Ci się uda, to tak będzie. Poza tym dużo pij (ok. 3 l dziennie to standard) – najlepiej niegazowaną wodę mineralną, herbatki laktacyjne, kawę zbożową z mlekiem (nie wiem, czy faktycznie pomagają na laktację, ale ja sobie wmówiłam, że tak i pomogło :)). I dobrze się odżywiaj – wtedy organizm będzie miał z czego produkować mleczko. No i oczywiście często przystawiaj maleństwo. Ja przez te pierwsze 2 tyg. miałam wrażenie, że Gosia je non-stop. Ale na szczęście po 2 tyg. okazało się, że przez tydzień przybrała 250 g, więc odetchnęłam z ulgą 🙂
          I osobiście odradzam laktator, bo jedynie potrafi zdołować! Ja się strasznie stresowałam, jak z obu piersi udało mi się po 30 min. odciągnąć jedynie 30-40 ml. Ale podobno dziecko jest w stanie wyciągnąć z piersi dużo więcej niż laktator.

          Trzymam kciuki i wierzę, że Ci się uda!

          Magda z Małgosią (22.05.2005)

          Znasz odpowiedź na pytanie: ZANIKAJĄCY POKARM POMOCY!!!

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general