No właśnie jakich używacie???
Ja miałam kiedyś fioła na punkcie DKNY, potem Eternity, a wczoraj kupiłam drugą buteleczke Piątej Aleji – w bardzo korzystnej cenie.
Jestem ciekawa czy Wy tez macie swoje ulubione, może czymś się od Was zainspiruję, bo chciałabym wypróbować coś nowego, lubię zmiany i myślę, że jak skończy mi sie Piata Aleja to kupie cos innego, tylko jak narazie nie wiem co…???? Podkreslę, że lubie zapachy lekkie, orzeźwiające z tych 3 co wymieniłam to zdecydowanie wolę DKNY, jest po prostu boski.
Chociaż Piata aleja też ma swój urok :):):)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zapachy "kobiece" !!!
Lancome Tresor od dawna jako główny niezmienny (na okazje)…. ale czasem, inne i np. teraz Elizabet Arden Sunflowers (jak się skończą “słoneczniki” zamówię sobie jako ten zapach dodatkowy “Red door”)…. czasem co biorę zależy od nastroju… od pory roku… ale ten Tresor jest tym najawaźniejszym :). nie kieruję?*się?*nigdy modą na zapach…
u mnie od lat na zmianę lub jednocześnie: DKNY, carolina herrera 212 sexy, angel muglera……….
Ja od lat wierna byłam Estee Lauder Pleasures, ale w drugiej ciąży zaczął mnie ten zapach drażnić strasznie i tak zostało mi też po ciąży. Teraz jak go dzieś czuję – nadal mi się podaoba, ale już nie na mnie…
Nowa fascynajcja: Dior J’adore 😀
od 10 lat Oui Lancome i Champs Elysees Gurelain obecnie mam ale chwilowo Escade
A ja obecnie tę oto Lempicką – uwiebiam..
ja przez wiele lat Gucci Rush
ale przestali produkować:mad:
obecnie Hugo Boss
ale zmienie, bo mi sie nie bardzo podoba
lubię też Light blue D&G
ech, a mnie się w ciazy nos zmienił i jedyne co mi nie smierdzi to wlasnie to loparkenzo:)
Madziu siostra Twoja ma bujna fantazję
To tak jak mi Dolce & Gabbana – Light Blue kojarzy się z cmentarzem. Cos maja takiego w składzie,że tak mi jedzie;):p
Marzenka, musze przyznać, że ona miała po części rację- napaliłam sie na nie, bo w opisie było że niby nuty mchu, drewna, ze deszcz, mgła,jesień i las… moje ulubione klimaty w ogóle, ukochana pora roku itd… a ten smród… no po godzinie jakos sie dało przeżyć, ale jakbym sie tym miała regularnie pryskać… one mnie nawet nie intrygowały, jak było z “for her” Rodrigueza, ale definitywnie odrzucały.
rozumiem,bo nie raz sie na perfumy napaliłam,a póżniej tylko stały i ozdabiały łazienke.W ogóle co do zapachów jestem wybredna i nigdy w sklepie nie pachną mi tak jak w domu.Kiedyś przez net zamówiłam sobie kilka próbek i wtedy po kilku razowym użyciu mogłam zdecydować,czy rzeczywiscie mi się podobaja:-)
Ja się kiedyś dowiedziałam od sprzedającego perfumy, że to dla starych bab…. No cóż, ale lubię i w sumie zamiennie stosuję Burberry Touch for Woman albo London… pachnę tak od wielu lat… to już pewno nie modne zapachy, ale większość pyta czym pachnę, bo fajne… może akurat na mnie dobrze “leżą” 😉
L’eau par Kenzo tylko i wyłącznie
Samsara
Tendre Poison
Poeme
na lato grosselina z aqua allegoria i Pleasures
No, to tak jak moja przygoda z Gabriela Sabatini, szal byl w poczatkach lat 90-tych. Ja pozostaje jej wierna, i nawet po krotkiej “zdradzie”, z przyjemnoscia wracam do jej perfum.
Zmienia mi sie co jakis czas-obecnie ulubiony to Dior Addict
ja uwielbiam lancome hypnose… mmmm
To juz nie Tresor? Pamietasz jak za dobrych studenckich czasow jadlas jak ptaszek, zeby Tresorki sobie kupic? 🙂
Ja na dzien lubie Dolce & Gabbana,
a na wieczor, na wyjscie Dune Diora.
Stare ale jare:)
Prawda, że super?
Właśnie dzis zamowiłam 🙂
I CK Internite, moje ukochane 🙂
U mnai na codzień od lat Emporio Armani złote, a na wyjścia, też od lat Coco Mademoiselle.
On wiecej na wieczor sie nadaje ale co tam! w małym stężeniu to na dzień też ok:)
No uwielbiam nim pachnieć!
Teraz sobie oglądam No5- znów. Klasyk i całą resztę od Cocco;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Zapachy "kobiece" !!!