Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci :(

Jak dziś to usłyszałam w tv to mnie zmroziło… Żal duszę ściska…

——
Pożar wybuchł ok. godz. 9.45. Cały budynek spłonął, zawalił się również strop domu. W pożarze zginął 16-letni Leszek, 13-letnia Marysia, 11-letni Krzyś, 5-letni Adam i 7 miesięczne bliźniaczki – Alicja i Aleksandra.

Dzieci były w domu pod opieką matki. Ojciec dzieci w chwili, gdy wybuchł pożar, był poza domem, pod lasem. Gdy zobaczył dym pobiegł w stronę płonącego domu, by ratować dzieci. Dwójka dzieci, które w czasie pożaru były w szkole, znajduje się pod opieką psychologa. Matka dzieci, która uratowała się z pożaru, znajduje się teraz w szpitalu, jest w szoku.

Zapalmy im świeczkę…

‘ ‘ ‘ ‘ ‘ ‘

22 odpowiedzi na pytanie: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci :(

  1. Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

    Straszna tragedia………………

    Agata i Wiktorek (13.04.2003)

    • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

      okropne, tez mna to wstrzasnelo….

      Malgosia 2,8 & Martinka 8m

      • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

        Niewyobrażalna tragedia:(((
        Mnie jednak od razu zastanawiało skoro dzieci były pod opieka matki i matka była w domu kiedy wybuchł pożar to czemu nie ratowała dzieci? Tzn. nie wiem czy nie próbowała ratować, ale uratowała się sama a jej dzieci zginęły. Nie mieści mi się to w głowie….

        Wioletta i Tomek 2 latka i 3 miesiące

        • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

          [*][*][*][*][*][*]…

          maja i

          Adaś

          • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

            Boże, dlaczego pozwalasz by takie rzeczy się działy????

            M&Marta i Wrześniątko

            • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

              Współczuje matce i rodzeństwu
              Ola

              • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                Nie potrafię pojąć takiej tragedii… A szczególnie bólu rodziców…cierpienia tych dzieci…

                Beata i Maciek (11.02.2004)

                • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                  [*]

                  Magda i Juleczka

                  • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                    Pobiegła po pomoc do sąsiadów.

                    Myślę, że możesz przykładać własną miarę – czyli że maszw domu telefon (i dzwonisz po pomoc) i masz sąsiadów o dwa metry od Twojego wejścia do domu, więc ktoś zareaguje nawet na krzyk (a to chyba była głucha wieś, czyli do sąsiadów kawałek…)

                    Smutna sytuacja bardzo…

                    • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                      :(( ………..

                      Aga, Jula, Szymek

                      • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                        Pierwszą rzeczą, która bym zrobiła to ratowanie dzieci. Nie byłm w takiej sytuacji (mam nadzieję, że nigdy nie będę) i nie chcę nikogo osądzać, ale wydaje mi się ze instynkt by mnie nie zawiódł.
                        :((

                        [*]

                        Aga, Maciuś 10 lat i roczna Zuzia

                        • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                          Dokładnie nad tym samym sie zastanawiałam 🙁

                          Aga, Maciuś 10 lat i roczna Zuzia

                          • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                            Wiesz, czasami w stresie podejmuje się działania nieracjonalne.
                            Tam było dwoje niepełnosprawnych nastolatków (chłopak miał 16 lat), może była świadoma, że sama go nie uniesie? Może do tego była potrzebna jej druga osoba? Mogła zabrać te maleńkie “poręczne” bliźniaczki, a może wybór dzieci do uratowania był za straszny i wolała biec po pomoc dla wszystkich?

                            Pamiętasz, jak przeszło tsunami, w Wiadomościach pokazali reportaż o matce, która była z dwójką małych dzieci. Wiedziała, że jeżeli będzie trzymała oboje nie uratuje żadnego – puściła dziecko starsze (kilkuletni chłopiec) i widziała jak porywa go fala :(( Dziecko CUDEM się uratowało. Ale to był cud. W innym przypadku żyłaby do końca swoich dni ze świadomością, że jedno z dzieci skazała na śmierć. Nawet nie chcę sobie wyobrażać takiego wyboru matki, ale jestem w stanie sobie wyobrazić zostawienie wszystkich dzieci żeby biec po pomoc dla wszystkich (przy świadomości, że SAMA ich nie jestem w stanie uratować). Nie przewidzisz wszystkiego w zyciu, ona miała nadzieję, że pomoc zdazy…

                            🙁

                            • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                              O tym samym pomyślałam…W takiej sytuacji nie ma czasu na szukanie pomocy u sąsiadów. Nie wiem jak było i nie osądzam broń Boże. To było tylko moje pierwsze odczucie kiedy przeczytałam w gazecie, że 6 dzieci zginęły w pożarze a matka się uratowała. Media też na początku podały tylko taką informację. Ani słowa o tym co matka robiła w tym czasie….to bardzo krzywdzące dla niej.

                              Wioletta i Tomek 2 latka i 3 miesiące

                              • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                Być może masz rację, dlatego napisałam, że nie chce osądzać, analizuje tylko na podstawie usłyszanych i przeczytanych informacji o tej targedii, dlaczego zginęły wszytskie dzieci a matka się uratowała.
                                Przykład, który podałaś świadczy o tym, że tamta kobieta myslała racjonalnie mimo tej starsznej sytuacji w jakiej się znalazła postanowiła uratować choć jedno dziecko. Nawet nie chce sobie wyobrażać jak trudna to była decyzja. Tutaj zginęły wszystkie dzieci. Niestety ta kobieta bedzie musiała zyć ze świadomością, że nie uratowała ani jednego swojego dziecka. Bardzo jej współczuję.

                                Aga, Maciuś 10 lat i roczna Zuzia

                                • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                  :(…….

                                  • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                    [*][*][*][*][*][*]

                                    Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

                                    • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                      ale dzieci mozna wyprowadzic na dwor… to nic ze zima ale nie pozostawic w palacym sie domu ?
                                      Wiecie juz cos? dlaczego zostawila a nie wyprowadzila dzieci z domu, mowili cos w TV? to byl parterowy dom mogly dzieci wybic nawet okno i uciekac ten 16 latek i 13 latka mogli ratowac te mniejsze dzieci… cos sie musialo stac, ze tego nie robili ale co?

                                      normalnie jak to czytam to tak mnie sciska w sercu :(((( bardzo boje sie smierci, boje sie tego bolu…jak rodzilam dzici to sie zastanawialam czy smierc boli tak samo?, boje sie jak to dalej bedzie – przeciez nie wiemy co nas czeka… 🙁 bardzo boje sie o dzieci… 🙁 mam chyba obsesje… staram sie juz nie myslec o zlych rzeczach, nie czytac, nie ogladac… pozniej bardzo przezywam i nie moge spac po nocach 🙁

                                      Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                                      • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                        znowu przeczytalam…. juz nie czytam… o wyborach i takich strasznych rzeczach :(…. normalnie mam mdlosci….

                                        ide spac…

                                        Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                                        • Re: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci 🙁

                                          Dzieci mi jak najbardziej szkoda [‘]

                                          Jednak troszkę odbiegnę od tematu. W tv mówili, że mama zaszła w pierwszą ciąże w 8 klasie ze swoim wujkiem. Kiedy już oboje mieli 4 dzieci to ksiądz udzielił im ślubu. No i w ten sposób mieli potem kolejną czwórkę dzieci. Podobno wszystkie miały jakies wady genetyczne, ze to było zbyt bliskie pokrewieństwo. I podobno tez sama matka nie była zbyt rozgarnięta. Chciano wywiad z tym księdzem przeprowadzić, ale nie zgodził się. Szok normalnie, szok! Czy mozna w ogóle udzielić slubu tak blisko spokrewnionym? Czy rodzice tej dziewczyny nie mogli czegoś zrobić, jakoś przeciwdziałać już po pierwszej ciąży? Bo rozumiem, że jej “nie upilnowali” na początku, ale później?
                                          Czy tylko ja o tym słyszałam, czy może ktoś to potem dementował a ja o tym już nie wiem?

                                          Ola (06.01.2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zapalmy świeczkę dla 6 dzieci :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general