Ostatnio na urodziny chłopaków zrobiłam fajne ciacho
Zapp czyli tęcza na talerzu
Składniki:
1 duże op. okrągłych biszkoptów,
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego,
4 różne galaretki o kontrastowych kolorach (ja kupuję galaretki firmy Wodzisław w bajkowych kolorach np niebieski, fioletowy, różowy, zielony). Jak ktos nie ma dostępu do kauflanda lub auchana, w którym są te galaretki, może zrobić fioletowy np, który powstaje z połączenia galaretki wiśniowej i niebieskiego barwnika.
owoce do dekoracji (np. truskawki)
ewentualnie 3-4 łyżki cukru pudru (jeśli ktoś woli słodsze deserki – ja dodaję i nie jest słodkie)
Blaszkę 25×40 cm wyłożyć biszkoptami.
3 Galaretki rozpuścić w szklance wody każdą. Ostudzić.
Mleko Ubić z ewentualnym cukrem pudrem. Ubijać tak długo, aż mleko dwukrotnie zwiększy swoją objętość, a na wierzchu zostanie wyraźny ślad po trzepaczce.
Po 1/3 masy dodać do każdej z galaretek. Dokładnie wymieszać. Wylewać na środku blaszki po 3?4 łyżki na przemian (tak jak w przypadku ciasta Zebra). Masa sama rozpłynie się na boki, tworząc kolorowe fale.
Wstawić do lodówki na 1?2 godziny.
Udekorować owocami. Zalać zimną galaretką przygotowaną według przepisu.
Zdjęc swojemu ciastku nie robiłam, ale wygląda tak mn iej więcej
68 odpowiedzi na pytanie: ZAPP super ciacho na upały bez pieczenia
Mmmmm wygląda apetycznie – i takie fajnie kolorowe 🙂
cudnie wygląda!
mniam, koniecznie muszę zrobić!!!
Wygląda rewelacyjnie
Teraz mam zagwozdkę czym to mleko zastąpić Bo mi chłopcy pewnie by uwielbiali
galaretki sie studza
mlekiem sojowym?
no to smacznego
jest naprawdę dobre
Ubije się? Bo jak tak to chyba muszę kupić galaretki
Spróbuj, tylko je schłodź wcześniej, jak się nie ubije to będzie po prostu mniej puszysta ta pianka i tyle.
patrzcie jakie wyczesane kolory są tych galaretek
najlepsza w smaku jest ta zielona z mięta taka chłodnawa kwaskowa 😉
Ale fajowskie
mniammmm
chyba na jutro zrobie
Lettko, czy po zmieszaniu mleka z galaretkami odstawiałaś jeszcze do zastygnięcia do lodówki?
Czy od razu rozlewałaś?
Biszkopty mi wstały z dna, chyba dlatego, że masa była za rzadka, co?
Oczywiście to wszystko zastygło potem, tylko w misz maszu 😉
No i smaczne bardzo 🙂
Wiesz mi też za pierwszą razą wypłynęły. Za drugim razem zalałam tylko trochę, żeby lekko przydusic te biszkopty,do lodówy na 10 minut i potem resztę wylałam. Po wymiksowaniu galaretki z mlekiem trzeba uważa, bo się szybko ścina. Ale z 10 minut możesz poczekac. W smaku wychodzi tak samo.
Ja się zażeram póki co truskawkowym marzeniem, mniaaam
mniammmm
na Borysa urodziny jak znalazł 🙂
Aaaaa, tak trzeba robić, bo atrakcja tego deseru prócz smaku to ten tęczowy wygląd, którego u mnie brak zupełny.
Ale i tak już połowy nie ma 🙂
A Ty gdzie się podziewasz, bździągwo mała, doszwonić się nie mogę
A w ogóle to następnym razem upiekę biszkopta i po problemie 😉
a czy te galaretki są dobre w smaku to znaczy chodzi mi o to czy nie czuć zelatyna wieprzową bo juz nie raz sie spotkałam z takim smrodkiem i z tąd moje pytanie 😉
Wygląda bajecznie!!!!
Do galaretek zawsze dodaję kremówkę, z mlekiem skondensowanym jeszcze nie robiłam. Na pewno pyszne (tylko te kalorie)
Znasz odpowiedź na pytanie: ZAPP super ciacho na upały bez pieczenia