Wczoraj otrzymałam zaproszenie na ślub, ale bez dzieci, znaczy nie pisze “bez dzieci” po prostu piszę tylko nasze imiona. Najlepsze jest to, że poproszono mojego 4 letniego synka, żeby niósł obrączki do ołtarza! Nie wiem jak oni sobie wyobrażają, że ja poślę małego z obrączkami, później my jedziemy na imprezę a on zostaje pod kościołem
Nie wiem co mam odpowiedzieć, czy jakoś skomentować, wczoraj mnie szczerze zatkało.
123 odpowiedzi na pytanie: Zaproszenie na ślub bez dzieci
Też zapraszałam gości bez dzieci
Ostatnio byłam na weselu gdzie zaproszono “z” dziećmi – były żale że jak to można 15latkę zaprosić bez osoby towarzyszącej
Dopisek: ale nie prosiłam zeby mi NIEzaproszone dziecko niosło obrączki 😉
A może zwyczajnie pogadać? Bo ja widzę kilka możliwości, w tym taką, że nie napisali na zaproszeniu imion dzieci, bo dla nich oczywiste było, że przyjdziecie z dziećmi, tym bardziej, że owo dziecko ma nieść obrączkę.
Z tego co pamiętam to na żadnym z zaproszeń, które dostawałam dzieci imiennie wypisane nie były, a zaproszone jak najbardziej, co wynikało przy okazji rozmowy z zaproszeniodawcami.
U nas pisze się pan i pani X z rodziną.
Jeśli nie ma tego “z rodziną” traktuje się jako zaproszenie tylko dla dorosłych.
Powyższy przypadek faktycznie dziwny
Jeśli nie zapraszają dzieci, a małego chcą do niesienia obrączek to chyba jednoznaczne z tym, że mały na przyjęcie zaproszony, ale ja nie brałabym dzieciaka tam, gdzie innych dzieci nie będzie, bo zanudziłby się siedząc z samymi dorosłymi, odmówiłabym niesienia obrączki i nie brałabym dziecka wcale.
A moze po prostu nie napisali imion dzieci, ale w domysle jest, ze skoro Was zapraszaja, to rozumie sie ze z dziecmi… Jakies niefajne to, dzieciaki na weselu przeciez nie przeszkadzaja…
Czasami decyduje wielkość planowanego wesela i liczba dzieci u osób które zapraszamy.
Ja nie biorę dziecka na wesele
ani ona się nie “ubawi” ani my
imo bez sensu 😉
Dziecko nie wytrzyma całej nocy, wychodzić z nią o 22 bo jest zmęczona?
Odwozić do domu/do babci i wracać na wesele?
nie wiedziałabym jak to rozwiązać technicznie – więc nie biorę wcale
co innego poprawiny – wtedy dzieciaki mogą “poszaleć”
Ja niedawno dostałam zaproszenie na wesele z dopiskiem: “z dziećmi”.. Zrobiło mi się bardzo miło, tym bardziej, że moje dzieciaki to maluchy jeszcze..
Ja sama na swój ślub wypisywałam pierwszą literkę imienia każdego z zaproszonych w tym również dzieci.. W ten sposób zaproszeni byli wszyscy..
Aleee najlepszy numer odwalili młodzi ze strony mojej teściowej. Fakt zapraszali tylko na sam ślub (to mało istotne), ale teściom wręczyli zaproszenie, że zapraszają ich z dziećmi
A dzieci dorosłe żonate/mężate każde przynajmniej dwoje dzieci.. No polewę mieliśmy niezłą..
tam,gdzie wodka sie leje i opowiada sprosne dowcipy to nie miejsce dlla dzeci. jesli wesele jest duze i dzieci moze byc na tyle, ze organizuje sie osobny stolki (niektore restauracje maja w ofercie opiekuna na ttakie okolicznosci)-ok. jesli wesele jest w stylu lampki szampana i kwartetu smyczkowego-rowniez ok.
Twoje sprawa jest dziwna tylko przez to, ze dziecko zostalo poproszone o podawanie obraczek-najlepiej po prostu pogadac.
w pozostalych przypadkach-dajmy mlodym prawo decydowac o charakterze wesela i nie wciskajmy na sile swoich pociech badz tez nie obrazajmy sie z powodu braku zaproszenia.
a jesli juz idziemy z dziemi to dobrze miec swiadomosc, ze dla mlodych to dodatkowy koszt.
imo nietaktem jest podarowac prezentt o wartosci mniejszzej niz koszt naszej obecnosci.
o to to wlasnie mialam napisac
a tak tylko sie podpisze
podpiszę się
idziemy na wesele za tydzień
w zaproszeniu ja i mąż
nie ma dopisane z dziećmi czy bez
poprostu ich nie bierzemy bo to nie impreza dla nich
a sprawę niesienia obraczki i ewentualnego zaproszenia dziecka bym omówiła z młodymi
może nie zwrócili na to uwagi, może przeoczyli, że młody powinien byc dopisany
w końcu młodzi
ostatnie 3-4 lata nawał wesel w naszej rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych
zaproszenia różne na jednych pisało że z dziećmi, na innych nie ale od młodych wiedzieliśmy, że dzieci również proszą
tylko na jedno wesele zabraliśmy starszaka, tylko dlatego że to siostra mojego męża wychodziła za mąż, matka chrzestna starszaka, był w kościele, zjadł obiad i odwieźliśmy do domu
nigdy więcej dzieci nie zabieraliśmy
nie wyobrażam sobie wesela z dziećmi biegać za nimi w obcasach, pilnować by nie podleciały pod tacę z kawą itd
albo sami z mężem albo wcale nie idziemy
zapytaj młodych co z obrączkami, może w tym zamieszaniu zapomnieli 😉
Wiesz, to zalezy od dziecka. Moje nie darowalyby mi zostawienia ich w domu. Bylismy teraz pod koniec kwietania na weselu brata – dawaly czadu do poznej nocy. Inna sprawa, ze sala byla z noclegami, ale i tak dzieciaki poszly spac wtedy, kiedy my. W przyszlym roku czeka nas slub mojej kuzynki i mlode juz sie ciesza 🙂
Rok temu byliśmy na weselu – zaproszenie – z dziećmi. Zabraliśmy Najstarszą. Okazało się, ze była jedynym dzieckiem. Wynudziła się trochę, ale w żaden sposób nie bylo to dla nas uciązliwe.
Inne wesele – też z dziećmi – było ich sporo – bawiły się we własnym gronie, biegały, tańczyły. Usnęły na kanapach nad ranem. Absolutnie nie przeszkadzały nikomu w zabawie. No ale to były dzieci samoobsugowe. Swoich Młodszych bym nie zabrała, bo tylko bym musiała latać za nimi i pilnowac
Ostatnio byliśmy na weselu razem z moją damą, która wytrzymała na sali aż do oczepin, a potem położyliśmy ją w samochodzie(wesele było w czerwcu) i przykryta kocem grzecznie spała do wczesnych godzin porannych tj ok.piątej rano, kiedy to pojechaliśmy do domu odpocząć przed poprawinami -;)
Faktem jest że córa nie była na weselu jedynym dzieckiem, i bawiła się tam na całego
A to jakaś nowa tradycja?
Aż się boję myśleć, co się wtedy robi…
😉
o czym pomyślałaś?
Nie powiem! :Nie nie:
😉
Ale chyba o tym, co miała na myśli autorka wątku, pisząc o jakimś nowym dla mnie zwyczaju “OTRZEPIN”.
A Ty nie o tym samym pomyślałaś?
miałam oczywiście na myśli oczepiny a nie otrzepiny
Ale tak to jest jak się szybko pisze i nie sprawdza przed zatwierdzeniem -:(
Przy najmniej się trochę pośmiałyście
I oczywiście nie popełnia błędu ten co nic nie robi -;)
No to jak już tak, to przynajmniej razem
😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Zaproszenie na ślub bez dzieci