Dwa dni temu obcinalam Adasiowi paznokietki. zwyklymi nozyczkami gdyz nie wzielam ze soba tych z canpola. no i stalo sie..za duzo obcielam..teraz skora nad paznokciem i wokol niego jest zaczerwieniona. co robic? wydaje mi sie ze adasia to nie boli ale boje sie jakis infekcji itp. pomozcie
Ula i Adaś
3 odpowiedzi na pytanie: zastrzał..i co dalej???
Re: zastrzał..i co dalej???
O rany, żeby nie było żadnej infekcji. Mi zawsze prawie natychmiastowo pomagało kilkunastokrotne zanurzenie palucha we wrzątku, no ale takiemu maluszkowi to odpada. Może po prostu w bardzo ciepłej wodzie moczyć?
Izka i Iga 31.08
Re: zastrzał..i co dalej???
Witaj Szymonek miał zastrzał 2 razy zawsze szybko i skutecznie pomagał rivanol. Moczy się gazik owija paluszek i podkleja plasterkiem. Kilka razy dziennie -zobaczysz szybko minie-pozdrowionka
Indianiec@indianiątko
Re: zastrzał..i co dalej???
Dla nas lekarka także mówiła żeby przemywać Rivanolem 🙂
AGAK + 17 tyg Izunia
Znasz odpowiedź na pytanie: zastrzał..i co dalej???