Zdrada przez Naszą Klasę

Ostatnio czytałam artykuł, w którym opisywano, że w kilkudziesięciu procentach przypadków zdrad i rozpadów małżeńskich winne są portale społecznościowe tj. NaszaKlasa lub Facebook. Nie chcę w żadnym wypadku demonizować ale potraktowałam ten temat poważnie gdy dowiedziałam się, że małżeństwo moich znajomych ropadło się właśnie przez naszą klasę, ponieważ małżonek odnowił kontakt z pierwszą licealną miłością i po 2 mies. już go nie było. Mój małżonek mówi, że nigdy by tak nie zrobił ale kontakt poprzez tego typu portal ze swoimi miłostkami ma. Muszę przyznać, że są chwile kiedy bardzo się tym wszystkim martwię i nie wiem co robić 🙁

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Zdrada przez Naszą Klasę

  1. Zamieszczone przez Asik.
    Ale chyba one się na facetów nie rzucają wbrew ich woli 😉
    Zeby do czegoś doszło muszę chcieć 2 strony
    Jeśli facet jasno powie “nie” to nikt na siłę go nie zgwałci 🙂

    prawda?

    swoją drogą to, że mają długie nogi, są młode i piękne nie oznacza, że są chętne i nie oznacza, że dla nich nasz mąż jest atrakcyjny.

    Uwielbiam myślenie, że jak dziewczyna jest ładna, ma krótką spódniczke to na pewno jest “chętna” 😉

    • Zamieszczone przez ankowska
      prawda?

      swoją drogą to, że mają długie nogi, są młode i piękne nie oznacza, że są chętne i nie oznacza, że dla nich nasz mąż jest atrakcyjny.

      Uwielbiam myślenie, że jak dziewczyna jest ładna, ma krótką spódniczke to na pewno jest “chętna” 😉

      A co zrobić jak mąż jest dla nich atrakcyjny, tylko nie nie jest świadomy tego, że jest atrakcyjny? Mój nie dopuszcza nawet takiej myśli, że skoro ma obrączkę, to ktoś go może kokietować, podrywać, czy być nim bardziej zainteresowany… A zdarza się to niestety, sama widziałam. I nie mogłam się odezwać, bo to ważna klientka, a szef patrzył…

      • Zamieszczone przez zuzelka83
        A co zrobić jak mąż jest dla nich atrakcyjny, tylko nie nie jest świadomy tego, że jest atrakcyjny? Mój nie dopuszcza nawet takiej myśli, że skoro ma obrączkę, to ktoś go może kokietować, podrywać, czy być nim bardziej zainteresowany… A zdarza się to niestety, sama widziałam. I nie mogłam się odezwać, bo to ważna klientka, a szef patrzył…

        ale skoro Twój mąż jest na to “ślepy” to w czym problem? Istniejesz dla niego tylko Ty, i taka klientka może sobie kokietować ile chce. A czy nas nie kokietują mężczyźni w pracy? Czy z nami nie żartują? A czy to oznacza, że chcą iść z nami do łóżka? Czy to znacza, że za nimi pobiegniemy? Dopóki nam dobrze w domu, z naszą drugą połową to nic nas nie ruszy, ja uważam, że w drugą stronę to działa tak samo! Zdrada zaczyna się w domu, kiedy przestaje nam być dobrze. To wtedy otwieramy oczy na te długonogie laski i dowcipnych facetów. Dlatego Twój mąż nie widzi tego – to nie obrączka go oślepia, ale Ty!

        • Zamieszczone przez ankowska
          ale skoro Twój mąż jest na to “ślepy” to w czym problem? Istniejesz dla niego tylko Ty, i taka klientka może sobie kokietować ile chce. A czy nas nie kokietują mężczyźni w pracy? Czy z nami nie żartują? A czy to oznacza, że chcą iść z nami do łóżka? Czy to znacza, że za nimi pobiegniemy? Dopóki nam dobrze w domu, z naszą drugą połową to nic nas nie ruszy, ja uważam, że w drugą stronę to działa tak samo! Zdrada zaczyna się w domu, kiedy przestaje nam być dobrze. To wtedy otwieramy oczy na te długonogie laski i dowcipnych facetów. Dlatego Twój mąż nie widzi tego – to nie obrączka go oślepia, ale Ty!

          Fakt, problem miałam tylko ja. Miałam ochotę powiedzieć tej babie że na za dużo sobie pozwala.

          Wiem że jestem chorobliwie zazdrosna…

          Fakt też że mężczyźni kokietowali mnie w pracy i żartowali ze mną (w tej może nie, ale w poprzedniej pracowałam z niemalże samymi facetami), że moi najlepsi przyjaciele ze studiów to faceci. No tak, ale to tylko przyjaciele, nic więcej.

          O matko, aż się zarumieniłam, jak przeczytałam że to ja mojego męża oślepiam. Dzięki!

          • no bo tak jest! 🙂 Ty to dziś zaliczasz terapię wstrząsową

            • Zamieszczone przez ankowska
              no bo tak jest! 🙂 Ty to dziś zaliczasz terapię wstrząsową

              Noo, ostro dziś 🙂 na dokładkę jeszcze moja matka wypisała się z funkcji, ale nie pisałam o tym bo nie chciałam swoją osobą forum dominować – co wejdziesz na pogaduchy to o Zuzelce mowa 🙂

              • Zamieszczone przez zuzelka83
                A co zrobić jak mąż jest dla nich atrakcyjny, tylko nie nie jest świadomy tego, że jest atrakcyjny? Mój nie dopuszcza nawet takiej myśli, że skoro ma obrączkę, to ktoś go może kokietować, podrywać, czy być nim bardziej zainteresowany… A zdarza się to niestety, sama widziałam. I nie mogłam się odezwać, bo to ważna klientka, a szef patrzył…

                A może mąż z tych samych powodów nic nie mówił
                On kokietował? Podrywał?
                Chyba raczej nie
                imo naprawdę trochę zaufania dla drugiej strony
                szczypta zazdrości jest fajna
                ale całe wiadro to już trochę za dużo 😉

                • Zamieszczone przez Asik.
                  A może mąż z tych samych powodów nic nie mówił
                  On kokietował? Podrywał?
                  Chyba raczej nie
                  imo naprawdę trochę zaufania dla drugiej strony
                  szczypta zazdrości jest fajna
                  ale całe wiadro to już trochę za dużo 😉

                  Wiem wiem. Musze bardziej ufać a mniej kontrolować.

                  • Zamieszczone przez zuzelka83
                    Wiem wiem. Musze bardziej ufać a mniej kontrolować.

                    Ja w ogóle nie kumam czegoś takiego jak kontrolowanie w związku
                    Kontrolować to ja mogę czy dziecko odrobiło lekcje i zjadło kolację
                    a osoba dorosła, partner ma swoje zdanie, swój rozum
                    jeśli będzie chciał zdradzić to zdradzi
                    i żadna kontrola tu nie pomoże.
                    A zadręczać siebie i faceta całe życie, bo jakaś laska zerknie na niego
                    bo coś do niego powie, bo go będzie kokietować
                    no sorry ale życie jest za krótkie na takie jazdy.

                    • Zamieszczone przez Asik.
                      Ja w ogóle nie kumam czegoś takiego jak kontrolowanie w związku
                      Kontrolować to ja mogę czy dziecko odrobiło lekcje i zjadło kolację
                      a osoba dorosła, partner ma swoje zdanie, swój rozum
                      jeśli będzie chciał zdradzić to zdradzi
                      i żadna kontrola tu nie pomoże.
                      A zadręczać siebie i faceta całe życie, bo jakaś laska zerknie na niego
                      bo coś do niego powie, bo go będzie kokietować
                      no sorry ale życie jest za krótkie na takie jazdy.

                      Asik, to takie powiedzenie: “ufać i kontrolować” 🙂

                      • Zamieszczone przez zuzelka83
                        Asik, to takie powiedzenie: “ufać i kontrolować” 🙂

                        Nie stosuję 😀
                        Ja tylko ufam
                        i tego samego oczekuję w zamian
                        Nie chciałabym, żeby partner mnie sprawdzał i kontrolował

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          Nie stosuję 😀
                          Ja tylko ufam
                          i tego samego oczekuję w zamian
                          Nie chciałabym, żeby partner mnie sprawdzał i kontrolował

                          Też ufam, ale jak coś mi nie gra, to sprawdzam (jak w pokerze, żadnych podchodów, tylko karty na stół).

                          • Zamieszczone przez zuzelka83
                            Asik, to takie powiedzenie: “ufać i kontrolować” 🙂

                            Zuzelka :Nie nie:

                            a chciałabyś być tą kontrolowaną? Bo ja nie

                            Zdecydowanie bliższe mi jest żyj i pozwól żyć innym. Także w związku. Dla mnie nie istnieje zdrowa dawka zazdrości. Zazdrość nie jest zdrowa. Kropka

                            • Zamieszczone przez ankowska
                              Zuzelka :Nie nie:

                              a chciałabyś być tą kontrolowaną? Bo ja nie

                              Zdecydowanie bliższe mi jest żyj i pozwól żyć innym. Także w związku. Dla mnie nie istnieje zdrowa dawka zazdrości. Zazdrość nie jest zdrowa. Kropka

                              Całe życie byłam kontrolowana. Teraz… też chyba jestem i teraz mi to nie przeszkadza, odbieram to jako zainteresowanie mną, tym co się ze mną dzieje.

                              • Zamieszczone przez zuzelka83
                                Całe życie byłam kontrolowana. Teraz… też chyba jestem i teraz mi to nie przeszkadza, odbieram to jako zainteresowanie mną, tym co się ze mną dzieje.

                                Zuuuuuuuzelka kontrolowanie nie jest formą zinteresowania tylko zaborczości, chęcią posiadania a nie troską, noooo.

                                • Zamieszczone przez ankowska
                                  Zuuuuuuuzelka kontrolowanie nie jest formą zinteresowania tylko zaborczości, chęcią posiadania a nie troską, noooo.

                                  Pewnie masz rację, ale my mocno pokręceni emocjonalnie jesteśmy.

                                  • Zamieszczone przez zuzelka83
                                    Pewnie masz rację, ale my mocno pokręceni emocjonalnie jesteśmy.

                                    wiesz, że musisz się odkręcić? Bo się psychicznie wykończysz

                                    • Zamieszczone przez ankowska
                                      wiesz, że musisz się odkręcić? Bo się psychicznie wykończysz

                                      Pewnie tak… szybciej się psychicznie niż od diety wykończę…

                                      • Zamieszczone przez zuzelka83
                                        Pewnie tak… szybciej się psychicznie niż od diety wykończę…

                                        Imo ta Twoja dieta to też silnie z psychiką powiązana 😉

                                        • Zamieszczone przez Asik.
                                          Imo ta Twoja dieta to też silnie z psychiką powiązana 😉

                                          Asik stała po rozum, wie dziewczyna, co mówi! 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zdrada przez Naszą Klasę

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general